Wady i zalety pojazdów DAF

Piszecie że 380KM jest dość mocny i takie tam superlatywy, może sie i zbiera ale to dzięki 16-sto biegowej skrzyni (wsadź mu 12-stke, a najlepiej 8 albo 10-cio biegowa przekładnie to zobaczysz co to potrafi). Ktoś napisał że pod pełnym obciążeniem brakuje mu mocy i tu sie zgodze, troszkę góreczki i juz połówka w dół, itd... Pogoń troszke dafa przy rozpędzaniu a zobaczysz ile spali. Co do kabiny i komfortu prowadzenia, na dobrej drodze jak każda lepsza ciężarówka nieźle, ale dziury i koleiny to juz się w nim odczuwai to nieraz bardzo, kabina ma swoje + i - ale to zależy od wersji. Nikt nie wspomniał (a jeśli wspomniał to musiałem nie doczytac) o bezpieczeństwie siedzenie prawie "na szybie", brak pasów w aucie z 2000r. , troce poleje to szyby boczne zapaprane, jak nie ma owiewek, a w 85 to juz tragedia, dwie rzeczy które przypadły mi do gustu to niezła odporność ramy na korozje i zawieszenie tylnego mostu.
Ogólnie z tych Dafów którymi jeździłem byłem niezadowolony, na temat 105 nie będę się wypowiadał bo zrobiłem nie niecały 1000 km a to troche mało do oceny.

Cytuj:

Piszecie że 380KM jest dość mocny i takie tam superlatywy, może sie i zbiera ale to dzięki 16-sto biegowej skrzyni (wsadź mu 12-stke, a najlepiej 8 albo 10-cio biegowa przekładnie to zobaczysz co to potrafi)

Najpierw pomyśl zanim coś napiszesz Co mi to da ze wsadze sobie 8 biegów. Widziałes kiedys cięzarówke 8 biegowa o DMC 40 ton? Nawet automaty tyle nie maja.

Cytuj:

Najpierw pomyśl zanim coś napiszesz Co mi to da ze wsadze sobie 8 biegów. Widziałes kiedys cięzarówke 8 biegowa o DMC 40 ton? Nawet automaty tyle nie maja.

Kolejna znawca tematu.... , nawet nie widziałem a jeździłem ciężarówką co miała 8 biegów i DMC 44 t (w dowodzie) w rzeczywistaości czasem i więcej, ba nawet miałem przypadek prowadzić auto o DMC 31t (techniczna) z 5 biegami, więc ty pomyśl co piszesz.

Na kursie na kat C jezdze autkiem ktore ma dmc 40t a 8 biegow

Cytuj:

Piszecie że 380KM jest dość mocny i takie tam superlatywy, może sie i zbiera ale to dzięki 16-sto biegowej skrzyni (wsadź mu 12-stke, a najlepiej 8 albo 10-cio biegowa przekładnie to zobaczysz co to potrafi).

Co kogo obchodzi, że gdyby była skrzynia 12 albo 8 biegowa to samochód z tym silnikiem by nie miał zupełnie mocy. Skrzynia jest 16-to biegowa i może własnie dzięki temu ma tą moc

Cytuj:

brak pasów w aucie z 2000r. ,

Ja mam DAF-a XF95 z początku 2000r. i pasy jakoś ma.

Cytuj:

Ja mam DAF-a XF95 z początku 2000r. i pasy jakoś ma.

No to wychodzi na to że twój jest bardziej wypasiony....

Może tak ale niech nikt mi tu nie pisze że DAfy z 2000r. nie mają pasów bezpieczeństwa bo w bogatszym wyposarzeniu były odrazu jak zaczęto produkować serję XF w 1997r.

Cytuj:

Może tak ale niech nikt mi tu nie pisze że DAfy z 2000r. nie mają pasów bezpieczeństwa bo w bogatszym wyposarzeniu były odrazu jak zaczęto produkować serję XF w 1997r.

...w bogatszym, a dlaczego nie było w standardzie??? Ja osobiście spotkałem 2 przypadki rocznika 2000 bez pasów, ale każdy ma swoje doswiadcznia z poszczególnymi autami.

a ja powiem tak,95XF 98r rok 380 koni,naczepa grass wywrotka a na niej ponad 40 ton ładunku a do tego doliczyć masę ciągnika i naczepy.Na prostej jak strzała idzie 89km/h,pod górki połowka, przykopci trochę i jedzie dalej.A spalanie nie jest takie duże.kabina obszerna i wygodna.

Cytuj:

a ja powiem tak,95XF 98r rok 380 koni,naczepa grass wywrotka a na niej ponad 40 ton ładunku a do tego doliczyć masę ciągnika i naczepy.Na prostej jak strzała idzie 89km/h,pod górki połowka, przykopci trochę i jedzie dalej.A spalanie nie jest takie duże.kabina obszerna i wygodna.

40 ton samego ładunku, połówka i pod górę górę

Mój ojciec aktualnie śmiga 95XF 380 koni także wiem trochę otym sprzęcie

to może chodzi mi bardziej o wzniesienie,nie o górke..Ale ten silnik jest zaj*****y.A co do górki jak cały zestaw + ładunek waży 40 ton to górka nie górka,daję rade.Ale z wiekszym ładunkim jest jak wyżej napsałem.

Może i ten silniczek jest taki jak powiedziałeś, ale przy małym iśrednim obciążeniu bo wtedy rzeczywiście pokazuje swoje dobre strony ale przy maksymalnym obciążeniu albo jeszcze przeładowany poprostu jest za słaby i to tyle z mojej strony.Pozdro

Moj tata nim jeździ i nie nażeka.Może to zalezy od eksploatacji.On lata na dł 50-80km w jedną stronę.Może to wystarczy,choć nie przeczę że na dalsze trasy z tym ładunkiem to był by słaby,ale jak lata z finarką to moc jest wystarczająca.bajo

Cytuj:

aczepa grass wywrotka a na niej ponad 40 ton ładunku a do tego doliczyć masę ciągnika i naczepy

A inspekcja niech dalej amerykańców trzepie to pojeździmy drogami.....polnymi

Taaa.. Wystarczy poczytać temat o transporcie drewna, i to co koledzy tam wypisują to brak słów.

Koniec OT.

Wystarczy tez tylko wzrokowo spojrzec na jadące auto z dzrzewem

Cytuj:

Wystarczy tez tylko wzrokowo spojrzec na jadące auto z dzrzewem

Widziałem takie kiedyś w Bremen na wadze.Gdzie na pytanie kierowcy z Danii jak stąd najlepiej wyjechać, padła od pana w takim zielonym mundurku odpowiedź,że w żadnym wypadku nie wchodzi w grę (kommt nicht in der Frage) by stąd w takim stanie, bez przeładowania części drewna na inne, wyjechał

kzdy chwali to czym obecnie jezdzi wiekszosc odp to tata sr..... gral wsiadz pojedz pare tys sam powiedz bo kazdy tata jest inny.jezdzilem roznymi sprzetami ale jak slysze ze szef powiedzialmze auto musi palic tyle i tyle bez roznicy na kraj to kaze mu samemu jechac i co zazwyczaj wychodzi ze 4-5 litrow wychodzi wiecej niz kierowca kreci takim praco dawcom narka.chcesz miec robote wykonana dobrze i na czas to badz czlowiekiem najlepszym jak do tej pory autem jakim jezdzilem to byl daf xf 95 430 2003r zbieral sie dobrze miejsca w miare 3lata bez zadnej awari obecnie scania 4 rocznik 2001 jestem rozczarowany tym king of ....... same minusy iema jak zjesc w trasie miejsca malo itd jak nie zarowki non stop to wentylator to siodlo to sprzeglo pozniej akumulatory czeste wymiany zarowek.ogolnieb dno volvo najlepsze to bylo f12 400 reszta to dla mlodych w drewniakach ktorzy nawet zarowki sami wymienic nie umieja tylko serwis serwis dzieci a tata powiedzial prosze nie piszcie wcale bo tylko sie osmieszacie.pozdrawiam i szerokosci zycze

Niby w "caly świat" ale samo sedno.

troche tu OT stworzyłem

Cytuj:

kzdy chwali to czym obecnie jezdzi wiekszosc odp to tata sr..... gral wsiadz pojedz pare tys sam powiedz bo kazdy tata jest inny.jezdzilem roznymi sprzetami ale jak slysze ze szef powiedzialmze auto musi palic tyle i tyle bez roznicy na kraj to kaze mu samemu jechac i co zazwyczaj wychodzi ze 4-5 litrow wychodzi wiecej niz kierowca kreci takim praco dawcom narka.chcesz miec robote wykonana dobrze i na czas to badz czlowiekiem najlepszym jak do tej pory autem jakim jezdzilem to byl daf xf 95 430 2003r zbieral sie dobrze miejsca w miare 3lata bez zadnej awari obecnie scania 4 rocznik 2001 jestem rozczarowany tym king of ....... same minusy iema jak zjesc w trasie miejsca malo itd jak nie zarowki non stop to wentylator to siodlo to sprzeglo pozniej akumulatory czeste wymiany zarowek.ogolnieb dno volvo najlepsze to bylo f12 400 reszta to dla mlodych w drewniakach ktorzy nawet zarowki sami wymienic nie umieja tylko serwis serwis dzieci a tata powiedzial prosze nie piszcie wcale bo tylko sie osmieszacie.pozdrawiam i szerokosci zycze

Może troche masz racje z tym,w firmie u mojego ojca same dafy jeżdzą i każdy jest zadowolony.Komfort jest ok,zwłaszcza w nowej 105.Sam czasem sobie pojeżdze tyle co po bazie i mi się podoba,oczywiście nie mam takiego porównania jak większośc kierowców którzy mają setki tysięcy kilosów za sobą.Do tego dodać kabine SSC to same superlatywy.