Jelcz 422...

Koledzy już praktycznie nie ma wielkiej 7 jest wielka 5.VOLVO ma RENAULTA a i MAN to praktycznie jedna firma ze SCANIĄ Fabryka w jelczu nigdy nie zdoła dorówna tym gigantom tam idą ogromne pieniądze w rozwój technologiczny. Taka mrówka jak JELCZ, która produkuje do 10 ciężarówek na rok nie zdoła przebić takich monopolistów. Po 2 pojazdy marki JELCZ już dawno straciły udział w rynku z powodu wysokich cen zakupu pojazdu.

Jelczyk po remoncie






Niedługo nagram filmik jak pięknie chodzi silnik.

Jelczyk to się prezentuje po prostu bomba, powiedz dlaczego go sprzedajesz.

Pięknie się prezentuje, na drugim zdjęciu widać w tle jeszcze jednego Jelcz, co to za model? Również dołączam się do pytania, dlaczego go sprzedajesz??

W drugim planie stoi Jelczyk 2, jest on indentyczny jak ten pierwszy, będzie robiony tak samo .

Niewiem czemu myślicie że sprzedaje.... No co wy takie autko sprzedać to trzeba być chyba głupim

Niedługo dam fotki z wnętrza

Wygląda jakby dopiero co wyjechał ze salonu Pełen podziw z włożonego serca i pracy, dobrze, że są jeszcze ludzie którzy dbają o rodzimy sprzęt

Jelonek jest prześliczny pewnie takie zatroszczenie się nie było tanie ... Ale kogo to obchodzi jeżeli kocha się takie samochody i są bardzo dobre...

Cytuj:

Niewiem czemu myślicie że sprzedaje.... No co wy takie autko sprzedać to trzeba być chyba głupim

może tym się sugerowali:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T719967

Swoją drogą jaka to norma spalin EURO 2? EURO3?

Euro 2, tak jest na otomoto.pl ale w celach zainteresowania, i odnaleźienia kogoś kto ma detroita, na 100% nie będą sprzedane.

A kolego w jakim celu masz tego jelonka?? W celu zarobkowym czy np. jeździć na zloty itp. a jeżeli w celu zarobkowym to na krajówkę czy się porywasz na między Międzynarodówkę??

Międzynarodówka Jelczem, jakieś 15lat temu było to możliwe ale nie dziś.

Czemu, wszystko jest możliwe, problemem są koszty, awaryjność i ewentualny serwis, więc nikt tego nie praktykuje, ale jeśli ktoś by musiał lub był nie spełna rozumu...

Jeszcze Jelcze z silnikami Steyra, Mercedesa, Iveca lub właśnie Detroit mogły kiedyś jeździć na międzynarodówce, bo w każdym kraju dostanie części do tych silników, ale Mielcowskich silników nie widzę po za tym mowa o Jelczach na międzynarodówce to przeszłość.

Jelczyk już prawie gotowy, jescze tylko jakieś wycieraczki lusterka itp. a najgrubsza robota jaka została to nowe opony








A tutaj wnętrze:

Wnętrze w bardzo ładnym stanie, szkoda że ktoś powypalał dziury w fotelu petami. On ma przejechane 1 205 tys. czy jest jakiś inny przebieg?

I jeszcze ta kierownica od Stara psuje wygląd, warto by dać oryginalną od jelcza na pewno poprawi to wygląd wewnętrzny.

Tym Detroitem jezdził mój rodzic, auta jezdziły w spółce Maxbud na Jagiellońskiej w Warszawie. Na początku tysiąclecia to były maszyny, teraz to ma tylko wartośc historyczną. Piękna sprawa, jakbym wiedział, że były na sprzedaż pokusiłbym się sam. Ale to malowanie itd. to dla mnie jak burzenie pomnika, bo ojciec zjechał nim z trasy i zmarł...

Chiacłem pokaz jelonka mojego taty ale nie umiem dodawac zdjęć.Jelonka kupiliśmy go 4 miechy temu od firmy P.A.NOVA.Szef mowił ze go wogule nie myli ale za to był serwisowany u jelcza.Mowił jeszcze ze od grudnia nie jezdził.Jak przyjechaliśmy w marcu i jak my go odpalali to odpalił do szczału.Silnik ma przejechane 360 tys km.Auto wymało tylko zdrapania rdzy i pomalowania.Jak ktos chce zobaczyc zdjecia przed remontem to wysle e mailem moje gg to 5300977

Piekna 423:

To jest który rok prodkcji???