HDS

ja bym proponował pompę zębatą-za przemawia wytrzymalsza i mniej awaryjna konstrukcja i więkrzy zakres prędkości obrotowej...obie które wytypowałeś mają podobne ciśnienie tloczenia...a ceny?ile teraz takie pompy kosztują?tak z ciekawości?

kolego hans_quattro z co to jest to ciśnienie robocze siłowników???
Z tego co się orientuje to pompa starowska ma 180 atm
a tłokowe nawet do 300atm
Co do cen to pompe pz kupie za ok 300zł a pompy tłokowe to już spory wydatek bo ceny zaczynają się od ok 800zł...
teraz nie wiem czy taka starowska pompa mi wystarczy czy muszę kupić tłokową???

chodzi o to zebys mial wystarczajace cisnienie pompy zeby wysunac tlok pod obciazeniem.

Ciśnienie robocze siłowników to jest inaczej rzeczywista siła, jaka będzie działała na tłoczysko siłownika. Stosując pompę zębatą faktycznie nie uzyskasz takiego ciśnienia jak przy popmpie tłoczkowej, ale możesz za pompą zębatą zastosować muliplikator ciśnienia.

Pozdrawiam

nie no ten multiplikator to już jak dla mnie zbyt skomplikowane i pewnie za drogie:0
jak to jest że taki stary polski hds o nazwie hds-3 mógł być zasilany pompą tłokową o wydajności 25 l/min i pompą zębatą pz63
Czy pompa tłokowa choćby dużo mniejsza sprawia że dzwig chodzi podobnie jak ten sam dzwi na pompie zębatej o wydajności 63l/min ????
O co tu chodzi???
ten mój dzwig ma parametry w miare zbliżone do tego polskiego dzwigu
Nie mogę wkleić tutaj jego zdjęć bo "cosik je usuwa":)

słuchaj pompa zębata to nic innego jak by wiatrak w młynie-im szybciej się kręci tym więkrzą ma wydajność,a pompa tłoczkowa(osiowa) to coś na podobę pompy wtryskowej-jest podobnie wydajna w całym zakresie obrotów(który w przypadku takich pomp jest bardzo mały-1500-2500 obr/min.-przy czym pompy zębate-od 700do nawet4000obr/min)
za bardzo nie wiem co nazywacie tym tekstem-multiplikator?
a jeśli chodzi o ciśnienie tłoczenia to w zawsze jest w przedziale od 10 do 25mpa-ze względu na osprzęt,którego ciśnienie nominalne jest w granicach 16mpa

Witam.Od kilku dni w mojej miejscowości montują bariery dźwiękoszczelne
i dzisiaj sfociłem ładne Volvo sory za jakość zdjęcia bo było robione zza okna: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/597 ... e4f5b.html

Cześć, może mi ktoś powiedzieć jak to jest z kursem na HDS, jak to wygląda, czy te uprawnienia są jakoś podzielone tonażowo, jak długo taki kurs trwa, ile kosztuje i co to jest np. : palfinger, atlas i te inne... Z góry dzięki.

Cytuj:

Cześć, może mi ktoś powiedzieć jak to jest z kursem na HDS, jak to wygląda, czy te uprawnienia są jakoś podzielone tonażowo, jak długo taki kurs trwa, ile kosztuje i co to jest np. : palfinger, atlas i te inne... Z góry dzięki.

Co do kursu to :
1. Kurs nie jest podzielony na żadne kryteria tonażu , po prostu idziesz zapisujesz się , zdajesz kurs , a oni jak zdasz dają Ci taki papierek na którym jest napisane , że zdałeś.
2. Wygląda to tak , że jest teoria i praktyka.
3. Co do długości kursu to zależy. Ja dokładnie nie wiem jak to jest , ale kierowca co zdawał ten kurs zdał go w dwa tygodnie. Z tego co wiem to można wybrać sobie dłuższy lub krótszy czas zdawania(W takim przypadku cena może być wyższa).
4. Cena kursu tak jak wyżej napisałem może się wahać w zależności od czasu jego wykonywania. Za dwa tygodnie kursu zapłacił 500zł.
5.Palfinger , atlas i te inne (jak to nazwałeś) to nic innego jak marki HDSów. Jest jeszcze Hiab , HMF , Fassi i jeszcze wiele innych. Te co wymieniłem i te co Ty wymieniłeś to najlepsze marki. W firmie użytkujemy dwa Atlasy (niedługo dojdzie trzeci) i nie narzekamy. Bardzo dobrze się sprawują. Jeśli chcesz dodam ich zdjęcia.

Myślę , że trochę rozwiałem twoje wątpliwości , Pozdrawiam

To dawaj kolego te zdjęcia, ja też chętnie zobaczę i przy okazji dam dwa swoje

Sorki , że tak to długo trwało już wstawiam fotki :

Scania 93 220 z HDSem Atlas 80



Volvo FL10 320 z Atlasem 100



Pzdr.

A tu taki fajny mesio:

Witam jestem nowy na forum.
Mam problemik od niedawna posiadam mana 19.272 z Atlasem 100.1 7m no i problem polega na tym że nie można poruszać dwoma ramieniami jednocześnie, jedno ramie zawsze sie blokuje.
Inaczej wygląda z obrotem > tutaj już mogę obracać i składać jedno ramie.
Miałem już pare żurawi i w każdym mogłem dwoma ramionami poruszać jednocześnie a tutaj lipa.
jakoś tak drętwo sie nim operuje jak tylko jednym moge

Pomóżcie czy te żurawie tak po prostu mają czy coś u mnie nie tak ze sprzętem ?

wedlug nmnie pompa jest za malo wydajna i cisnienie spada na tyle przy otwarciu 2 sekcji ze zamyka sie zamek hydrauliczny jednego z obwodow. podkrec obroty silnika i zobacz czy wtedy sie bedzie dzialo tak samo

Zgadzam się z przedmówcą. Kolego Cichy, to kwestia przyzwyczajenia, u nas jak się używa dwóch funkcji na raz to dźwig mocno zwalnia, więc co kto woli - albo poruszać wolno dwiema, albo szybko najpierw jedną, a później drugą. W poprzednim samochodzie i HDSie na nim było tak, że dźwig sam w sobie posiadał funkcje, która jakby łączyła w sobie dwie różne.

No jak by zwalniał przy dwóch funkcjach to by jeszcze dobrze było , umnie jedną zupełnie blokuje. Coś jest nie tak. Bede musiał podjechać do jakiegoś mechanika który sie zajmuje HDSami. Może coś poradzi na to
Mam jeszcze troche przecieków na rozdzielaczu także wizyta jest konieczna
dziekuje za wskazówki

a ogólnie to hds można jakoś wyregulować żeby chodził szybciej ? czy to jest zależne tylko od rodzaju i stanu pompy ?
może głupie pytanie ale niezabardzo sie znam na żurawiach

Szybkość żurawia głównie zależy od wydajności pompy. Żuraw możemy też przyspieszyć regulując obroty silnika ręcznym gazem, jeśli takowy posiadamy. Orientujesz się może kolego jaką ma wydajność Twoja pompa?

jak masz tempomat to tez mozesz obroty ustawic recznie dodajac gazu tempomatem. przynajmniej w renowce tak moge zrobic

koledzy mam pytanko czy ja zczepie auto 8x4(hds)+ przyczepa dwu osiowa taka budowlana, to czy ten zestaw bedzie mogł jeździć po drogach publicznych ?

Kolego, zestaw solówka + przyczepa nie może w Polsce przekraczać 18,75 m długości.