Mocne i słabe strony Szweda (Volvo)

siem@!
pomyslałem i zrobiłem,brakowało tematu opisującego mocne i słabe strony Volvo FH series więc wypisujcie jego waloty i wady

zalety:
-Globetrotter/Globetrotter XL juz ta pierwsza zapewnia kierowcy duzą ilosc miejsca mozna dodatkowo zamówic dodatkowe schowki, Glob XL to największa w europejskim programie Volvo kabina zapewniające duża przestronnosc bardzo duzą pojemnosć schowków i przestrzeni życiowej
-ergonomiczna i ładna deska rozdzielcza mająca wszystko na swoim miejscu
-wykończenie nawet w FH z serii 1 plastiki nie zgrzytaja
-silniki ktore z małej pojemności i 6 cylindrów rozwijaja potęzne moce, zapewniaja wysokie momenty obrotowe juz od najnizszych obrotow silnika
-skrzynie biegów w ktorych przy malym nakładzie sily mozna zmieniać biegi(oczywiscie manual)
-ekoniamia bardzo mało pali co stawia Volvo w czołowce konstrokcji podobnego typu
-podwozie zapewniajaca dobre warunki trakcyjne i sa dostosowane do roznego rodzaju zabudowań
-mała awaryjnośc

wady:
-drogie częsi
-klapy umieszczone w zderzaku przednim(te ktore sie rozkłada jak sie myje szyby)szybko odpaba z nich lakier w serii FH 1 i 2


jak cos sobie dopomne to bede aktualizowal posta a teraz wy

Dostrzegam jeszcze dwa mankamenty, ale poza tym nadal uważam, że Volvo to świetne ciężarówki:
- "mała" skrzynia, która nie pozwala w pełni wykorzystać mocy silnika,
- kiepskie umiejscowienie szafek w Globie (nad górną leżanką), ograniczające ruchy i utrudniające wchodzenie na łóżko.

W pierwszej generacji Volvo niezbyt odpowiadają mi "suwakowe" regulatory nawiewu... Wyglądają jak żywcem wzięte z Fiata 125p Lepsze są pokrętła Pierwsze generacje Volvo miały bardzo wysoki tunel silnika, często padały przekaźniki kierunkowskazów i świateł "długich", wielkim minusem były także hamulce bębnowe, nie były słabe, ale na rynku były już tarcze, których póxniej używali konkurenci. Co do reszty to zgadzam się z Levussem i Kaczorem.
Plusy:
Wygodne wsiadanie, dwustopniowy reatarder, wytrzymałość i wszystko co napisali poprzednicy
Powtarzam raz jeszcze, że Magnum i FH były dla mnie od zawsze symbolami transportu międzynarodowego

Ja jeszcze dodam coś od siebie:

zalety:
-Bardzo wygodne siedzenia (jak dla mnie najwygodniejsze) z wieeeelopunktową regualcją.
-obszerne schowki poza kabiną (czyli pod leżanką) co jest ważne dla kierowcy który ceni sobie funkcjonalnosć.

Wady:

NIE ODNOTOWANO

Jak cos jeszcze mi do głowy wpadnie to będę systematycznie uzupełniał...

Volvo FH 12 to akurat jedyny ciągnik siodłowy w którym do tej pory siedziałem, i czułem sie w nim lepiej jak u siebie w domu wszystko było tam gdzie ma być wzkaźniki jasne i czytelne, ciekawe było to że pierwszy raz wsiadałem do ciągnika i zrobiłe to tak instynktownie że aż się sam zdziwiłem, poprostu Volvo są świetne tylko szkoda że nie mam jakiejś skali porównaczej do innych ciągników ...

Moze ja cos powiem...a wiec Volvo dla mnie zawsze było w czołowce ciezarowek....wad to one za bardzo nie ma piekny wytrzymały praktyczny samochod.Tez niby słyszalem ze duzo pali ale to pewnie jakies schizy ...Z takich blachostek to wlasnie tez gorne szafki nad łozkiem i pikanie przy włanczonym kierunkowskazie( nie wiem jak tzw okularnik[czyli najnowsza wersja]) ale zeby tylko wszystkie wozy mialy takie wady .

Co do górnych szafek, to można się przyczepić jedynie w podwójnej obsadzie, ale nawet jak to to niejest problem, a pozatym jak Wam tak źle z tymi szafkami to idźcie do Scanii, tam bynajmniej w 4 brakowało schowków niewiem jak jest teraz... A co do pikania przy włączonym migaczu, to chyba w większości nowych aut tak jest, np. w CF-ie jest to samo, także niewiem w czym problem, akurat w Volvie...

Ogólnie to pikanie jest denerwójące... Takie nieprzyjemne dla ucha... już bym woalał jakieć "cykanie" albo "pstrykanie"... Szafki to dla mnie zaleta a nie wada, są bardzo przydatne, tak jak np. u mojego ojca w volvie niema tych szafek i wszystkie ubrania się walają po górnej leżance...

Mi chodziło ze w podwojnen obsadzie czyli ze spanie na gorze jest niewygodne...jak pojedyncza obsada to jak najbardziej jest to zaleta i nie ma co tu dyskutowac...a co do cykania kierunkowskazu w Cf to sadze ze i w Xf jest takie same czyli duzo spokojniejsze niz w Volvie, dobra zostawmy temat kierunkowskazow

Co do pólek na górnym łozniek w serii 1 i 2 bylo tam naprawde duzo miejsca i te pólki nikomu nie przeszkadzały ale w serii 3 i 4 te pókli maja troche inną kabarure i jest tam(pomiedzy półka z łożkiem)mniej miesjca ale co nie znaczy ze nie umozliwia to dobrego wypoczynku(trzeba sie do tego przyzwyczajic)dla mnie bylo tam dosc miejsca bym mógl sie porusac i wygodnie spać

Ja jakos nie odczuwam tego ze szyba jest pochylona.Miejsca jest nadtoo szczegolnie w Glob XL z ojcem mozemy razem stac na tunelu a mamy ok 190cm i jescze nam brak do sufitu.W Globie XL nie ma cisnoty a jedyna wada pochylonej szyby jest spowodowane tym faktem zmniejszenie pojemnosci schowkow nad szyba ale za to mamy duze schowki z tylu kabiny

Ale inne wozy jak magnum czy TGA mają przestronniejsze kabiny. Nie było by tej całej gadki gdyby nie to

Ja i tak uważam VOLVO za lidera wśród europejskich ciężarówek. Ta pochylona szyba podoba mi się, a nie jak MAGNUM taka skrzynka...

Cytuj:

Ja i tak uważam VOLVO za lidera wśród europejskich ciężarówek. Ta pochylona szyba podoba mi się, a nie jak MAGNUM taka skrzynka... Twisted Evil

Ale ta szyba pochylona ma jeden minus, widoczność nie jest tak dobra jak w magnum, ale mi też ona nie przeszkadza

Cytuj:

Ale ta szyba pochylona ma jeden minus, widoczność nie jest tak dobra jak w magnum, ale mi też ona nie przeszkadza

wiadomo Magnum jezeli chodzi o widocznośc nie ma sobie równych może z nią konkurować jedynie Man TGA XXL dzieki potęznej przedniej szybie ale i Bawarczyk tez nie jest tak przeszklony jak francuz

niby wszyscy negują tą mocno ściętą szybę volvo przez co ma zmniejszoną powierzchnię w srodku ale ja myslęinaczej. dla mnie to atut tej firmy bo przez to sie wyróznia i ma klase

dla mnie wadą jest linka kierownicy. jak jest dobrze to jest dobrze, ale jak sie urwie to juz koniec. wszystko zalezy od tego w jakiej pozycji byla i pozniej motanie z jej wymianą . W Scanii np. nie ma takiego problemu.

Dla mnie volvo tez jest bardzo dobre. Ja uwarzam jednak ze jest wiecej dobrych stron tej marki niz minusów. Chociarz wedlug nie ktorych kierowcow volviak jest twardzym samochodem niz scania. To i tak serce zostawiam w scani

Kolego Orzeł,czy Ty wogóle jechałeś kiedyś VOLVO i SCANIĄ?....Ja jechałem wiele razy VOLVO i kilka razy SCANIĄ....I w moim odczuciu,zresztą nie tylko moim(bo taty,który jezdził SCANIĄ przed Volvem)i i ja i tata i wielu kolegów stwierdziliśmy,że VOLVO jest troszkę za miękkie jak na polskie drogi a SCANIA jest za twarda...Jak sie przejechałem 1 raz SCANIĄ,po Volvie to miałem odczucie jakby kabina była przymocownana stałe,a nie na jakimś zawieszenie....Tem samochód jest dużo twardszy od VOLVO,ale troszkę lepiej się prowadzi...A DAF...Miał on dosyć dobrą pozycję,ale teraz po odnowieniu gamy z flagową 105-tką na czele sądzę że jeszcze bardziej się umocni,a być może wyprzedzi w rankingach sprzedaży jakąś markę,bo różnica w cenie nowej 105-tki a nowego FH,czy SCANII R jest jeszcze wyrazna a DAF już nie jest taką w sumie nie znaną marką jak kiedys,że liczyło się tylko VOLVO i SCANIA...Moim zdaniem teraz bedzie rządził w rankingach sprzedaży oprócz SCANII,VOLVO,DAF-a,jeszcze 2 marki-Renault i MAN....Różnica między ciężarówkami coraz bardziej się zaciera,ale każdy próbuje się czymś wyróżnić-że jego produkt jest najlepszy.Ale teraz nie rzadko o wyborze auta nie decyduje marka i prestiż,a cena....Popatrzcie na zakupy VOS-a,GARTNER-a,CJ-ta(Rabena)....Oni wszyscy kupują teraz dużo MAN-ów,bo MAN ma dobre warunki kupna...Promocje,atrakcyjne leasingi..itp.....Zobaczymy jak to będzie w tym roku....

Wiesz kolego łukasz scania jezdze bardzo duzo razy i tak samo volvem. I z moich opini jest na odwrut. Ale kazdy czlowiek ma inne zdanie o samochodach i nie tylko. Jednemy lepiej jezdzi sie tym a drugiemu tam tym