PJ dla młodych tylko na dwa lata i...

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title, ... prasa.html

no właśnie chodzi mi tu o prawko zawodowe... napisali, że co 5 lat wymiana, a przy wymianie lekarz i psycholog... będzie to wbite w plastik, ważne badania, jeżeli już tak mieszają, to mogliby chociaż troche o nas pomyśleć i wycofać chociaż te orzeczenia... niech byłoby to w jednym miejscu...
Chociaż to i tak dla mnie głupota, płacić trzeba, no i latania bo pewnie będzie trzeba jakieś wnioski składać itp. ehhh...

idea jest taka:
kierowca ma mieć przy sobie jeden dokument.
w przypadku kierowców zawodowych zamiast dwóch zaświadczeń od lekarza i poświadczenia o ukończeniu kursu na przewóz rzeczy (kwalifikacja okresowa) na podstawie których wystawia się świstek, po przedstawieniu kierowca ma dostawać prawo jazdy terminowe.
czyli nic się nie zmieni, to samo łażenie po lekarzach w wyznaczonym terminie.

natomiast w przypadku prawa jazdy kat. B ma być przyjęty w przyszłości model austriacki. kiedy otrzymujesz prawo jazdy po raz pierwszy (niezależnie od wieku) dostajesz je na 2 lata. w tym okresie jednak dopiero po roku od uzyskania prawo jazdy musisz przejść kurs doszkalający na torze. jeżeli w tym czasie nie zrobisz tego kursu prawo jazdy nie zostanie przedłużone.

Tak naprawdę, to dla posiadających PJ "naszych" kategorii nic się strasznie nie zmienia. Teraz też musisz co 5 lat robić badania, a bez nich prawko możesz sobie wsadzić...

Cytuj:

Tak naprawdę, to dla posiadających PJ "naszych" kategorii nic się strasznie nie zmienia. Teraz też musisz co 5 lat robić badania, a bez nich prawko możesz sobie wsadzić...

no tak, tylko dymaj co 5 lat do urzędu załatwiaj papierki, potem znowu lecisz, zapłacisz... A przy okazji nie załatwisz tego, wyskakując na 20 minut z pracy, bo niby jak? nie sądzisz, że w zupełności by wystarczyło tak jak inni co 15 lat? chyba że ta robota tak strasznie postarza, że po prostu trzeba

Ok ale teraz tez wszystko praktycznie konczy sie po 5 latach i trzeba odnawiac wiec duzej roznicy nie widze

Zastanawiam się jak to będzie z osobami w podobnej sytuacji do mojej. Niby zawarłbym się w tej grupie osób mających prawo jazdy poniżej 2 lat, lecz prawo nie działa wstecz, więc nie wiem czy obejmą mnie te obostrzenia. Czy ktoś jeszcze jakieś info na ten temat znalazł?

pewnie będzie to dotyczyło osób które zdadzą prawo jazdy po "wydaniu tego dekretu" przez nasz rząd heheh

Tak jak kolega wermar napisal prawo nie dziala wstecz i przepisy obejma tylko tych co nie zdaza przed wprowadzeniem ustawy w zycie.

no dobra ale jak bedzie z tymi ktorzy zdaja prawko po wprowadzeniu tego w zycie, czy ten ktory niema swojego samochodu a bedzie jezdzil np od rodzicow to bedzie co chwile to naklejal ? bo to mnie ciekawi

A nie rozumiecie, ze listek moze byc np przyczepiany do szyby za pomoca jakiejs przyssawki i zdjecie go z szyby to bedzie kwestia 2 sekund.

Cytuj:

nie sądzisz, że w zupełności by wystarczyło tak jak inni co 15 lat?

Pewnie, że było by to dla nas korzystne, ale zbyt piękne, żeby było prawdziwe. To jest wynik typowego myślenia przeciętnego przedstawiciela tępego narodu i ogólnej nagonki. "Bo jak już jeździ większym autem, to stwarza większe zagrożenie i trzeba go częściej kontrolować". Ale przecież badania psychologiczne też są co 5 lat i w związku z tym że chcą to ujednolicić tak jak przedstawił sprawę Cyryl, to prawko też musi być na 5 lat.

Cytuj:

A nie rozumiecie, ze listek moze byc np przyczepiany do szyby za pomoca jakiejs przyssawki i zdjecie go z szyby to bedzie kwestia 2 sekund.

to czy samochód ma przyczepiony listek czy nie nia ma znaczenia.
jak jeździsz wszyscy widzą.

możesz ubrać się w togę adwokata, ale wystarczy, że otworzysz usta na sali sądowej wszyscy będą wiedzieć że nim nie jesteś.