Rysunki ciężarówek

Te wszystkie rysunki są super i trudno mi wybrać dominującego faworyta Pozdrawiam

Trochę mnie nie było i już jaka cisza.Ostatnio mało rysuje 3 ostatnio zrobione auta
Volvo FH

Jelonek 316

Scania 143m

Twoje rysunki są świetne! Jedyne nad czym musisz popracować to koła. Po za tym jest super!

Pozdrawiam i czekam na koleiną porcję rysunków.

Cytuj:

Jelonek 316

To jest jelonek W317, a nie 316. 316 to ten z wleczoną osią. Ale i tak jest the best

Obiecywałem kiedyś swoje projekty w paincie. Nie są perfekcyjne, ale cały czas pracuje nad szczegółami i udoskonalam je. Niektóre to tylko moja bujna fantazja i prototypy. Oczywiście tylko jelcze, bo są wg mnie oryginalne. Oto fotki:
.

Don't copy, please

Wszystkie prezentowane tu Jelcze na wypasie !

Pozdrawiam.

Nie no kolego powaliłes mnie tymi Jelczami Najlepszy pierwszy 623 no i niskopodwoziówka-coś pięknego.

Dla mnie Volvo jest zajeładne Supeer
Pozdrawiam

To ja też coś dorzucę od siebie.

Mistrzowski Stralis ! Bardzo ładny rysunek .

Pozdrawiam.

Cytuj:

To ja też coś dorzucę od siebie.

Normalnie szczena pada. Napisz może ile zajmuje Ci wykonanie takiego rysunku i jakiego używasz ołówka/ołówków?

To i ja coś dodam wiem że moje do waszych startu nie mają ale cóż.Tomek uwzględniłem twoje porady.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b3 ... d4c3d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/743 ... 1b300.html

Cytuj:

Normalnie szczena pada

Coś pięknego, nic dodać nic ująć rysunek wykonany po mistrzowsku Czekamy na kolejne Twoje rysunki

No teraz to żeś chłopie pojechał po bandzie - reszta przy twoim stralisie wymięka!

Ciekawi mnie jaki jest dobry sposób na rozpoczęcie takiego rysunku i ile zajmują prace...

stralis jest superancki, rysowany pewnie węglem, tak??

Ja także rysuję podobną techniką, jak będę miał czas to wrzucę foty.
Jeżeli poruszyć kwestię ,,narzędzia'' to jedni rysują ołówkiem HB lub specjalnym węglem. Mój kumpel nim rysuje, to wiem jak to wygląda. Rysunek nie zabiera więcej czasu niż ok. 5h. Przynajmniej mi. Nie wiem jak u kolegi. Zależy to także od wielkości i różnorodności malowanego obiektu. Ogólnie nie jest to trudne jeżeli ma się duzę chęci i choć ciut talentu

Polecam każdemu kto czuje jakąś ,,ciągawkę'' do tego.

Ale robisz to jednym ołówkiem??? Ja np mam też HB, i jak cieniuje to mi się zaczyna wszystko zlewać i do tego jak rozcieram palcem cienie to czasem się całkiem z kartki ścierają ;/

Dzięki wszystkim
Co do techniki: ołówki- Hb, 2b, ciemne elementy, cienie 6b. Węgiel nie był w ogóle używany. Co do czasu, owszem można narysować taki rysunek w 5h, nawet szybciej, ale w moim wypadku wena przychodziła i znikała, więc zajęło to dobry miesiąc

Do kolegi wyżej- paluchem się nie rozmazuje!

Tak, dobrze wiedzieć. Durna baba z plastyki w podstawówce nas uczyła paluchem rozcierać ;/

Czasami można sobie pomóc palcem, ale raczej się tego nie robi. Ja czasami rozmazuję trochę chusteczką, choć nie powinno się tego robić ani palcem ani niczym innym.

To i ja coś zapodam.Renuszkę....