Cytuj:
...przepisy z 64r. były martwe od początku...
przepisy o czasie pracy kierowcy w PRL nie były martwe od początku, jeszcze 1984 roku MO z państwową inspekcją samochodową potrafiło przyjechać na bazę w firmie której wówczas pracowałem i sprawdzać wszystkie wyjeżdżające auta, dodatkowo były kontrole na drogach, ale jako że ruch w tamtych czasach był 10-krotnie mniejszy to i te kontrole były sporadyczne. a że byli ludzie, który omijali te przepisy to już inna sprawa.
w Polsce złodziejstwo jest powszechne, ale chyba nie można powiedzieć, że kodeks karny jest martwy?
totalne lekceważenie tych przepisów zaczęło się po koniec lat '80-tych, a na początku '90-tych, kiedy to nastąpił gwałtowny przyrost przewoźników przepisy te poszły w kąt i faktycznie stały się martwe.