ZET Transport, Nowy Sącz

Cytuj:

więc nie podniecał bym się tak spalaniem Volva bo zawsze więcej paliło niż konkurencja.

A tu bym się sprzeczał, według mnie to nieprawda i tylko głupi, pusty stereotyp, Volvo to jedne z najoszczędniejszych ciężarówek. Nie chcę przez to powiedzieć, że Actros pali dużo oczywiście, bo to także jest nie prawda

Cytuj:

Cytuj:

więc nie podniecał bym się tak spalaniem Volva bo zawsze więcej paliło niż konkurencja.

A tu bym się sprzeczał, według mnie to nieprawda i tylko głupi, pusty stereotyp, Volvo to jedne z najoszczędniejszych ciężarówek. Nie chcę przez to powiedzieć, że Actros pali dużo oczywiście, bo to także jest nie prawda

Masz racje, zle to napisalem, ale chodzilo mi o konkurencje z pudla czyli Mercedes i Scanie.

Cytuj:

Żebym Ci tylko nie przytoczył spalania mojego Volva (480, E5) na przestrzeni 170 tyś km, od nowości, wówczas politechnikę podwórkową zamienisz na rzetelne informacje.

No przytocz chetnie poczytam bo akurat mam niewiele mniejsze doswiadczenie kilometrowe na takim samym Volvie bo gdyby zsumowal to z drugim egzemplarzem 480km to mysle ze bylo by w tych samych KM co Ty przejechales tyle, ze ja na cala przejechana ta odleglosc raz tylko mialem 10ton ladunku, a 99% kursow z 25 - 25,2T.
Co do uniwersytetów i politechnik podworkowych to jak narazie to Ty przytaczasz z nich wypowiedzi co Ci udowodnilem w poprzednich postach. I nie zachowuj sie jak nadety bufon bo to, ze zmieniasz co 1,5 roku firmy transportowe to kazdy dobrze wie i wszystko jest be tylko nie Ty stary wyjadaczu.

Ludzie kultury trochę,czy znów musicie schodzić poniżej swojego poziomu.Znów pierwotny temat zamienia się w kłótnie o spalanie dwóch aut jak to ma często niestety miejsce na tym forum.Pamiętajmy że dziś spalanie nie jest najważniejsze tylko również to co dana marka ma w zanadrzu dla odbiorcy...Koniec off-a

Cytuj:

Ludzie kultury trochę,czy znów musicie schodzić poniżej swojego poziomu.Znów pierwotny temat zamienia się w kłótnie o spalanie dwóch aut jak to ma często niestety miejsce na tym forum.Pamiętajmy że dziś spalanie nie jest najważniejsze tylko również to co dana marka ma w zanadrzu dla odbiorcy...Koniec off-a

W obecnych czasach koszty eksploatacyjne, a umówmy się - koszty paliwa mają w nich największy udział, liczą się najbardziej, dlatego dyskusje o spalaniu są moim zdaniem na miejscu, tym bardziej, że nie uciekają jakoś strasznie od tematu, bo przecież mówimy wciąż o polityce finansowej firmy.

@Coolio - tak, teraz zdecydowanie lepiej, ale tekst ze zmianami firmy to trochę poniżej pasa

Na razie nie zapowiada się na rewolucje w Zetce Mercedesów tam nie będzie ponieważ nie zdały "egzaminów" tzn nie sprawdził się na razie tylko Volvo ciągle nowe przychodzą, i chyba dobry wybór są mocne i oszczędne.

Cytuj:

Mercedesów tam nie będzie ponieważ nie zdały "egzaminów"

Ale pech że miał sondę....

Mały uaktualnienie

Ostatnio w Kielcach spalił sie jeden ciagnik z Zet'a... gosc na srodku skrzyzowania(w polu wyłaczanym z ruchu) odpinał firanke...masakra!

Coś więcej: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /547742718

A później ten kierowca koczował 2 dni w spalonym, zalanym pianą gaśniczą samochodzie, bo spedytor kazał mu siedzieć tam i czekać. 2 dni bez ogrzewania itp.
Świetne podejście spedycji do człowieka...
A przyczyną zapalenia się samochodu ze wstępnych ustaleń było pęknięcie łącznika elastycznego pomiędzy kolektorem wydechowym a 1-szym tłumikiem w skutek czego zapaliła się izolacja, a później to już łatwo poszło...

Cytuj:

A później ten kierowca koczował 2 dni w spalonym, zalanym pianą gaśniczą samochodzie, bo spedytor kazał mu siedzieć tam i czekać. 2 dni bez ogrzewania itp.
Świetne podejście spedycji do człowieka...
A przyczyną zapalenia się samochodu ze wstępnych ustaleń było pęknięcie łącznika elastycznego pomiędzy kolektorem wydechowym a 1-szym tłumikiem w skutek czego zapaliła się izolacja, a później to już łatwo poszło...

Jeżeli to prawda to niech się chłop daje dalej WYKORZYSTYWAĆ bo tak to się nazywa

Mozliwe ciagnik mial spalony cały prawy bok ...Rozmawiałem z tym gosciem w nocy po zdarzeniu bo zatrzymałem sie na przystanku obok mu pomoc bo strasznie to wygladało.Mowił ze na momencie zapaliły mu sie wszytkie kontrolki i pozniej zgasło wszystko i zaczeło sie palic od silnika ...To nie prawda ze ta akcja strazy była taka rewelacyjna ...samochod tak naprawde uratował kierowca i policjanci(poczesci ja ). Na 2 dzien widziałem jak inny zet'ek sprzegał podjaraja naczepe a z ciagnikiem to juz nie wiem bo przejechałem...
A co miał zrobic isc na piechote do domu kolego to nie takie proste jak klikanie w klawiature ... Kierowca tłumaczył chlebodawcy ze nie ma gdzie spac bo samochod zalany woda ,a on na to zeby poszedł do hotelu a jutro po niego przyjada..( miał kameralny obok ) ale to nie zmienia faktu iz z tego co wiem nie miał kasy i sam nie chciał ... Zycie nie jest takie łatwe w takich sprawach

Brat przywiózł z trasy z tatą jedną fotkę nowego FH z Zetki, zdjęcie słabej jakości, ale coś widać.

Cytuj:

Mozliwe ciagnik mial spalony cały prawy bok ...Rozmawiałem z tym gosciem w nocy po zdarzeniu bo zatrzymałem sie na przystanku obok mu pomoc bo strasznie to wygladało.Mowił ze na momencie zapaliły mu sie wszytkie kontrolki i pozniej zgasło wszystko i zaczeło sie palic od silnika ...To nie prawda ze ta akcja strazy była taka rewelacyjna ...samochod tak naprawde uratował kierowca i policjanci(poczesci ja ). Na 2 dzien widziałem jak inny zet'ek sprzegał podjaraja naczepe a z ciagnikiem to juz nie wiem bo przejechałem...
A co miał zrobic isc na piechote do domu kolego to nie takie proste jak klikanie w klawiature ... Kierowca tłumaczył chlebodawcy ze nie ma gdzie spac bo samochod zalany woda ,a on na to zeby poszedł do hotelu a jutro po niego przyjada..( miał kameralny obok ) ale to nie zmienia faktu iz z tego co wiem nie miał kasy i sam nie chciał ... Zycie nie jest takie łatwe w takich sprawach

ja oczywiscie współczuje temu kierowcy .... ale słuchaj skoro mówia ze tak dobrze zarabiaja to dlaczego nei ma kasy na hotel skoro wyciaga jak słyszałem od kolesia który tam jeździł podczas rozmowy z nim 6 7 tysiecy to troche nie wydaje mi sie takie wiarygodne zresztą wszędzie dobrze gdzie nas nei ma

6, 7 tysięcy?? hahahaha, wybacz, ale jak długo pracowałem w ZETce nie widziałem takiej kasy. A teraz kolega za 14,5 tyś km (legal, wiem, że nie kombinuje) z podstawą na łapę dostał 4000pln.
Takie bajki, jak niektórzy kierowcy (nie mówię tu o Tobie ale o tym, co Ci ten kit strzelił) bajki opowiadają aż się płakać chce...

W ZET TRANSPORT nie zbyt dobrze się ostatnio dzieje... kierowcy trochę narzekają.... A propo firmy pracuje w niej dużo "młodych" i początkujących kierowców, którzy zazwyczaj po jakimś krótkim okresie czasu 1 rok, 2 przechodzą do innych firm transportowych....po odbytym stażu są również "starsi" związani przez długie lata z firmą.... ale ich jest mniejszość.... więcej jest tak jak już powiedziałem "młodzików".

Pozdrawiam: ARTORIUS

Czyli jest to samo co w większości polskich firm transportowych - na tym obecnie bazują.

Cytuj:

6, 7 tysięcy?? hahahaha, wybacz, ale jak długo pracowałem w ZETce nie widziałem takiej kasy. A teraz kolega za 14,5 tyś km (legal, wiem, że nie kombinuje) z podstawą na łapę dostał 4000pln.
Takie bajki, jak niektórzy kierowcy (nie mówię tu o Tobie ale o tym, co Ci ten kit strzelił) bajki opowiadają aż się płakać chce...

Jester dobrze pisze 14 tys to full legal bez problemu idzie zrobić tyle km, szkoda tylko że wynagrodzenie nie jest adekwatne do przejechanego dystansu, ale na razie na długie lata zapowiada się "kryzys" i oszczędności szuka się dosłownie wszędzie. A takie półprawdy i bajki zanim ktoś napisze niech lepiej sprawdzi swoje źródło bo chyba jest niewiarygodne. Zet-ka jak każda firma ma swoje Plusy i Minusy niema firm doskonałych każdemu może coś nie pasować itd.

Jedno zdjęcia ode mnie. Zdjęcie robione w Myszkowie.