Acting, Katowice

Acting jest prywatną firmą założoną w 1989 roku. Działa w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Niemal od początku wyspecjalizowała się w międzynarodowym transporcie i spedycji.

Dziś, dysponując odpowiednią flotą pojazdów oraz ofertą spedycji, Acting jest jedną z wiodących firm transportowych i spedycyjnych na Śląsku.
Spółka stale się rozwija, inwestując w pojazdy oraz nowoczesne rozwiązania informatyczne, w tym system zarządzania flotą. Różnorodność pojazdów, obsługujących ładunki od kilkudziesięciu kilogramów do dwudziestu pięciu ton, pozwala zaspokoić potrzeby klientów z Polski i całej Unii Europejskiej. A są nimi zarówno duzi producenci, potentaci na rynkach międzynarodowych, jak i mniejsze firmy oraz osoby prywatne.

Poza transportem ładunków neutralnych Acting zajmuje się także przewozem materiałów niebezpiecznych sklasyfikowanych w konwencji ADR, ładunków przekraczających dopuszczalne gabaryty, wymagające specjalnych zezwoleń, czy pilotażu.

Dzięki swej 15-letniej tradycji Acting oferuje Państwu nie tylko nowoczesne pojazdy, ale także umiejętności i doświadczenie.


Jeździ ktoś może z forum w tej firmie albo coś o niej słyszał, wie?
jakie zarobki, jak z traktowaniem kierowców no i z prawem?

http://www.acting.com.pl/index.php

Kiedyś był juz temat na forum o Acting Spedition, ale gdzieś go wcieło.

Z tego co pamietam i co pisali tam Forumowicze, to Acting jezdzi głownie do Niemiec, Beneluksu, czasem Francje. Z tego rowniez powodu kierowcy są w miare czesto w domu. Nie wiem jak tam jest na dzien dzisejszy, ale wtedy zarobki w tej firmie były na zadowalającym poziomie. Ogolnie chyba jest to jedna z przyzwoitszych firm na Śląsku, ale chetnie poczytałbym wypowiedzi jak tam jest na dzien dzisejszy, bo moglo sie wszystko diametralnie zmienic.

No właśnie ja też bym się chcial dowiedzieć coś więcej

~25 zestawów z czego najstarsze sa z drugiej polowy lat 90 Stałe frachty, roboty od groma, przestojów brak. jazda do niemiec(zaglebie) albo Holandia i spowrotem do Polski, płaca diety, srednio co drugi weekend wypada w trasie, kasa na czas,za soboty, swieta dodatki,obecnie szukaja Kierowców,ładunki raczej expressowe wiec czasy czesto wykorzystane co do minuty na maxa...

Witam koledzy może ktoś ma jakieś informacje jak wygląda sytuacja teraz w tej firmie jakie zarobik , gdzie jeżdżą ile w trasie i jak atmosfera panuje tam teraz bo ostatni post to z 2009. za odpowiedz z góry dziękuje

Dołączam się do pytania kolegi. Jeżdżą jakieś samochody krajówkę, czy tylko UE ?? Z góry dziękuje.

yyy, nie widac mojego poprzedniego posta?

nie ma podziału na krajówke i miedzynarodówke, tak tak te stare Fh12 z polowy lat 90 jezdza nomralnie na zachód Kierowców szukaja, rotacja spora,roboty maja od cholery,przebiegi miesieczne 10-15 tys km,zarobki na prv jak kogos faktycznie to interesuje. trasy albo kilka dni trwaja albo tydzien,póltora jak robisz dwa kólka bez zjazdu na slask...
O atmosferze sie nie wypowiadam...

Po długim czasie złożenia CV w końcu odzew Byłem dzisiaj z ojcem na rozmowie który wskazała na to że tata jedzie w poniedziałek w jedną trasę w podwójnej do NL.Po nowym roku już na swoim aucie czyli FH-acz.Umowa na jeden miesiąc potem na stałe.90% frachtów w stałe miejsca do Niemiec i Beneluxu.Co do kasy to podstawa + diety także nie ma źle

PS.Co do Kamy to ojciec miał jechać na magnesie w dodatku załadowaną blachą 20 ton na dupie a oś napędzana pusta tak więc niestety musiał podziękować za współpracę

znów inna firma?
przecież dopiero na Magnumkę usiadł i tak dobrze było

Nie moja wina że szef każe na magnesach jeździć Kto jeździ na Anglię to wie jak Angole trzepią Polaków :roll:Ogłoszenie od 3 miesięcy ciągle w necie,rotacja duża biorą bez doświadczenia w Kama-Sped

ScaniaV8 weż sie chłopie ogarnij, chyba dawno w ryja nie dostal zes Tato taki oblatany a jeszcze nie nauczyl jak sie zachowywac ?

Cytuj:

Nie moja wina że szef każe na magnesach jeździć Kto jeździ na Anglię to wie jak Angole trzepią Polaków :roll:Ogłoszenie od 3 miesięcy ciągle w necie,rotacja duża biorą bez doświadczenia w Kama-Sped

chyba czas poszukać pracy na taśmie w fabryce może tam magnesów nie będą kazali zakładać ;p

W Actingu jest zakaz używania magnesów/jazdy na innych kartach/tarczkach.Jazda 85 km/h nie więcej.W zbiornikach sitka więc można spokojnie spać Długo ojciec czekał żeby tam się dostać

A jak z lodówkami?

Posiadają lodówki

Dzięki za odpowiedź

Cytuj:

Nie moja wina że szef każe na magnesach jeździć Kto jeździ na Anglię to wie jak Angole trzepią Polaków :roll:Ogłoszenie od 3 miesięcy ciągle w necie,rotacja duża biorą bez doświadczenia w Kama-Sped

Ciekawe o jakiej nowej firmie usłyszymy po nowym roku

Co do firmy to dosyć często widać ich zestawy na a4. Czasem też na 925 przejedzie jakiś eFHacz

Cytuj:

W Actingu jest zakaz używania magnesów/jazdy na innych kartach/tarczkach.Jazda 85 km/h nie więcej.W zbiornikach sitka więc można spokojnie spać Długo ojciec czekał żeby tam się dostać

Jazda 85 km/h nie więcej.

Szybciej chyba na Niemczech to nie da rady

Kagańce zwykle na 90km/h sa ustawione wiec nie ma problemu jechac szybciej, tylko ze na A38 lubia sie czepiac o to...z magnesami, kartami itp to prawda, w Actingu to swiętosc. zarobki tez zawsze czarno na bialym, ile wyszlo diet tyle dostajesz i nie ma nigdy czekania bo ktos tam przelewu nie zrobil, bo ktostam nie ma teraz pieniedzy.Masz takze pelne dodatki typu pranie,wolne soboty itp, roboty jest tyle ze auta non stop pracuja,wiec wyjazdy miedzy swietami, w swieta to norma i z tym trzeba sie pogodzic.Ogólnie dosc stabilna firma, trzeba dobrze organizowac sobie czas bo ladunki zazwyczaj terminowe.

Z górki na A4 to i z 120 pojedziesz, niestety 35 ojro mandaciku murowane