Wady i zalety pojazdów DAF

Cytuj:

Wybacz, ale pordzewiały zderzak w rocznym XFie to lekkie przegięcie.

Hmm, jeszcze takich cyrków nie widziałem, a często osoby z lekka wrogo nastawione do tej marki wyolbrzymiają nie które fakty, które wyczytali, usłyszeli A i dodatkowo w DAFie najszybciej zderzak się pognie, a w scani popęka.

Cytuj:

I odpadająca farba z felg !

Po jakim czasie ?


Czasami jak czytam wiadomości na tym forum, a mając do czynienia z poruszanym tematem, zastanawiam się jak to jest, gdyż tak jak w zderzaku z tym DAF'em, miałem do czynienia więcej czasu niż rok z XF i takich cyrków nie było.

Cytuj:

I odpadająca farba z felg !

W Scaniach to też żadna nowość.

Cytuj:

Cytuj:

I odpadająca farba z felg !

W Scaniach to też żadna nowość.

Bo to wszystko pokłosie jakiejś niczym nie uzasadnionej mody na "malowanie proszkowe" które przez wielu lakierników jest uważane za antymalowanie.

Na moje oko DAF za bardzo skupił się na kabinie i jej wykończeniu a trochę zapomniał o mechanice. Fakt silniki paccara są naprawdę dobre ale ciągną dopiero na dużych obrotach, a ZF16 się nie dyskutuje

Cytuj:

Fakt silniki paccara są naprawdę dobre ale ciągną dopiero na dużych obrotach

Tak było w ATi. W nowych modelach produkowanych od 1997 roku nie ma znaczenia ile masz obrotów, ciągną równo. Wiem, bo troche mieliśmy DAF-ików.

Cytuj:

Wybacz, ale pordzewiały zderzak w rocznym XFie to lekkie przegięcie

"Jak dbasz tak masz". Jeżeli myjesz samochód raz na dwa lata, a on stoi po zimie uje*any w soli to dziwić sie, że rdzewieje... Fakt, faktem DAF-y nie mają mocnych blach, ale my mieliśmy 95XF z 1998 roku i był traktowany jak należy i rdzy nie było, zresztą podobnie jest teraz z XF95.

Cytuj:

I odpadająca farba z felg !

Pierwsze słysze.

Cytuj:

Na moje oko DAF za bardzo skupił się na kabinie i jej wykończeniu a trochę zapomniał o mechanice.

ATi, 1.700.000 przebiegu, przy silniku zero dotykania. Poszedł do Arabów, ponieważ była to "skrzyniówka", a nam potrzebny był ciągnik. Jeżeli uważasz, że DAF nie skupił sie na mechanice to sie mylisz.

Cytuj:

Cytuj:

Wybacz, ale pordzewiały zderzak w rocznym XFie to lekkie przegięcie

"Jak dbasz tak masz". Jeżeli myjesz samochód raz na dwa lata, a on stoi po zimie uje*any w soli to dziwić sie, że rdzewieje... Fakt, faktem DAF-y nie mają mocnych blach, ale my mieliśmy 95XF z 1998 roku i był traktowany jak należy i rdzy nie było, zresztą podobnie jest teraz z XF95.

Problem jest dużo płytszy, aniżeli nie mycie samochodu. Przy czym widzę, że dyskusje możemy zakończyć, bo tata ma dużo Dafów

co do dafów to miałem jak narazie do czynienia z dwoma modelami, 95 z 2000 roku i 95 z 2004 roku. Oba SC, ten pierwszy z silnikiem o mocy 380km a drugi 430km + automat. A więc tak, kiedy podróżowałem tamtym z 2000 roku miał wtedy 7 lat, trochę ponad mln przebiegu, śladowe ilości rdzy, bezawaryjny silnik, strasznie awaryjną skrzynie (nie wiem czy każda taka była czy tylko w tym egzemplarzu, żeby nie było, jeździło na nim 4 kierowców i każdy miał z nim podobne problemy). Wygodne łóżka, miejsca w sam raz Natomiast ten drugi, co łatwo wywnioskować ma 6 lat, 936 tys km przebiegu, fajny silnik, lecz okropna skrzynia, precz co nie da się wykorzystać mocy. Rdzy ma sporo, zarówno na ramie jak i blachach kabiny... Kokpit, choć niewiele zmieniony to jakoś bardziej przypadł mi do gustu, w kabinie nieco ciszej. Bardzo wydajna klima, właściwie od razu pod uruchomieniu zrobiło się przyjemnie. Natomiast strasznie tłucze się kabina, z początku myśleliśmy że to zawieszenie, ale diagnosta nas uspokoił. Dodam, ze średnie spalanie na dystansie 1300km z naczepą firanka na pusto wyszło 21,7l/100km według wskazań komputera. Prawda to czy raczej coś jest kopnięte i lepiej nie wierzyć w takie wskazania???

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Wybacz, ale pordzewiały zderzak w rocznym XFie to lekkie przegięcie

"Jak dbasz tak masz". Jeżeli myjesz samochód raz na dwa lata, a on stoi po zimie uje*any w soli to dziwić sie, że rdzewieje... Fakt, faktem DAF-y nie mają mocnych blach, ale my mieliśmy 95XF z 1998 roku i był traktowany jak należy i rdzy nie było, zresztą podobnie jest teraz z XF95.

Problem jest dużo płytszy, aniżeli nie mycie samochodu. Przy czym widzę, że dyskusje możemy zakończyć, bo tata ma dużo Dafów

Nie, mój tata ma jednego DAF-a. Może pisze tak, bo ja mam z DAF-ami styczność na codzień i wiem co nieco, a nie jak ty tylko z opowiadań na parkingach, że turbiny siadają. Może dla ciebie Scania nie rdzewieje i jest komfortowa? Wystarczy sie przejechać "czwóreczką" po małych dziurach i garki ci pospadają na główke, w końcu te sportowe zawieszenie. Poza tym ta ich moc i bezawaryjność... Ahhh. Nie ma to jak zimą przy -10 stać już na drodze zamarzniętym?

Jak tak patrze na Twój nick to dochodzę do wniosku, że niema co dalej z Tobą dyskutować, ponieważ jesteś osobą nieobiektywna i nic Ci się nie da wytłumaczyć. Tak właśnie jest panie Damian_DAF

Cytuj:

Jak tak patrze na Twój nick to dochodzę do wniosku, że niema co dalej z Tobą dyskutować, ponieważ jesteś osobą nieobiektywna i nic Ci się nie da wytłumaczyć. Tak właśnie jest panie Damian_DAF

Teraz powinienem napisać, że przepraszam za uraze marki Scania jak i jej fanów i wielbicieli, ale szczerze - [wycenzurowano] to.

Cytuj:

Cytuj:

Jak tak patrze na Twój nick to dochodzę do wniosku, że niema co dalej z Tobą dyskutować, ponieważ jesteś osobą nieobiektywna i nic Ci się nie da wytłumaczyć. Tak właśnie jest panie Damian_DAF

Teraz powinienem napisać, że przepraszam za uraze marki Scania jak i jej fanów i wielbicieli, ale szczerze - [wycenzurowano] to.

Nikogo nie musisz przepraszać, ale jesteś nieobiektywny, możliwe, że zaślepiony miłością do Dafów.

Jeździłem DAF-em XF 106.460SC i szczerze mówiąc jestem przyjaźnie nastawiony do tych pojazdów. Jeśli chodzi o kabinę to była dla mnie wystarczająca. Spokojnie się po niej przemieszczałem. Co jeszcze mi się spodobało we wnętrzu DAF-a? Atrakcyjne materiały oraz użyte kolory we wnętrzu. Jedyne co to fotele mogłbyby być ciut wygodnieszje.
Co do silnika. Jest ekonomiczny to fakt, ale pomimo 460KM nie jeździ tak jak bym się tego spodziewał...
Ogólnie byłem zadowolny z tego pojazdu. Teraz jeżdzę Renówką, która również jest bardzo dobrym samochodem.
Mówice co chcecie, ale ja osoboiście uważam, że DAF to solidne, wygodne i dobre auto!

Cytuj:

Fakt silniki paccara są naprawdę dobre ale ciągną dopiero na dużych obrotach, a ZF16 się nie dyskutuje

1. Jeżeli są takie dobre to czemu spalają tyle oleju??
2. Nie wiem co rozumiesz przez ciągną na dużych(wysokich) obrotach, ale redukcja na wzniesieniu o połówkę zwiększa chwilowe spalanie o 20-30l, i wtedy Daf przestaje być ekonomiczny
3. Wg. mnie, 16 przełożeń to za dużo

PS. Wadą jest słaby hamulec wydechowy (albo ja za dużo ładuje, jak to mi dzisiaj na radiu powiedzieli )

Moj to jakis chyba wynalazek bo na 40 tys niedolewam nic,jeslichodzi o 16 przelozen duzo moze i tak ale jest czym mieszac i powiedz czym jezdzisz ze ty nie redukujesz biegów

Aktualnie jeżdżę 105.460;
redukować muszę bo się wozi po 25t,
tylko niektórzy redukują zanim się górka zacznie, co jak wspomniałem nie jest ekonomiczne;
a bańkę oleju raz na miesiąc dolewam

Cytuj:

Jeździłem DAF-em XF 106.460SC i szczerze mówiąc jestem przyjaźnie nastawiony do tych pojazdów.

Nie wiedziałem ze Daf wydal nowy model 106.
A odnośnie Dafa, to prawda zderzak rdzewieje i auto myje co drugi tydzień żeby nie było ze niemyty pól roku. W 105 z 2008 r.

[eRKaZet]

Pordzewiały zderzak to hańba.
Poza tym ten samochód wg mnie ma same zalety: kabina SSC, pojemność niesamowita, duża liczba schowków, funkcjonalny stolik, duże wygodne łóżka, bardzo dobrze rozplanowane nawiewy ogrzewania postojowego, bardzo cichy.
W Niemczech Daf jest na 3 miejscu jeśli chodzi o liczbę sprzedanych ciężarówek, to chyba coś znaczy:).
Wady: pordzewiały zderzak
(Wiem, cały metalowy, słabo zabezpieczony przed korozją). Co rok trzeba go malować na nowo.

Cytuj:

bardzo dobrze rozplanowane nawiewy ogrzewania postojowego

Tylko w XF, bo w CF wieje prosto w drzwi pasażera

Cytuj:

bardzo cichy.

...jak zgasisz silnik (nawet gruby materac na łóżku nie za bardzo pomaga)

do Scanii jeszcze daleko.

Cytuj:

W Niemczech Daf jest na 3 miejscu jeśli chodzi o liczbę sprzedanych ciężarówek, to chyba coś znaczy:).

Że jest tani

Wyniki sprzedaży na poszczególnych rynkach nie są niestety dobrym odzwierciedleniem wartości samochodu

"Wyniki sprzedaży na poszczególnych rynkach nie są niestety dobrym odzwierciedleniem wartości samochodu".

A co według Ciebie jest dobrym odzwierciedleniem wartości samochodu?