czy wada wzroku eliminuje mnie jako kierowcę?

dobra, to teraz sprobuje LOPATOLOGICZNIE - wada ci sie pogorszyla z -0,5 do -1,5 bo NIE UZYWALES okularow, czyli oczy ciagle ci sie meczyly, przez co ciagle psuly! jak nie zaczniesz nosic szkiel korekcyjnych, to wkrotce bedziesz mial taka wade, ze na kierowce cie na pewno juz NIE PUSZCZA - wiec zastanow sie co jest wazniejsze - marzenia czy troche BEZPODSTAWNEGO wstydu na poczatku z powodu slepakow!! ja tez zaczynalem od -0,5 potem bylo -1,5 albo -1,75 (nie pamietam) ktore mam obecnie i przez to ze od paru lat UZYWAM OKULAROW, rok temu na kontroli do prawka C lekarka powiedziala ze te co mam nadal sa dobre a wada juz nie powinna sie pogarszac. wiec badz mezczyzna, nie uzalaj sie nad soba bo nie masz nad czym tylko nos okulary i rob te prawka. a gdzie ty je kupisz to juz twoj problem, twoje zycie i twoje decyzje. no i twoja kasa

Cytuj:

zastanawiam sie jeszcze nad wariantem aby isc z receptą nie do okulisty tylko do apteki i tam na miejscu kupic -1,5d jest tam bardzo szeroki wybór! i kazde za 20zeta

raz nie do okulisty tylko do optyka, a dwa to te gotowe za grosze to możesz je od razu wyrzucić bo by okulary spełniały swoją funkcję to nie tylko szkła są ważne ale także rozstaw źrenic (szkła są specjalnie dla ciebie szlifowane), odpowiednie ustawienie zauszników (większość ludzi nie ma symetrycznie uszu) oraz w gotowych okularach nie ma osi są to okulary proste przez co możesz mieć jakieś przekrzywienie obrazu (u mnie tak jest)

Cytuj:

raz nie do okulisty tylko do optyka, a dwa to te gotowe za grosze to możesz je od razu wyrzucić bo by okulary spełniały swoją funkcję to nie tylko szkła są ważne ale także rozstaw źrenic (szkła są specjalnie dla ciebie szlifowane), odpowiednie ustawienie zauszników (większość ludzi nie ma symetrycznie uszu) oraz w gotowych okularach nie ma osi są to okulary proste przez co możesz mieć jakieś przekrzywienie obrazu (u mnie tak jest)

Kolega to bardzo dokładnie opisał. Okulary kogoś z identyczną wadą jak Twoja są dla Ciebie bezużyteczne z powodu właśnie tych różnych kątów itp.

Cytuj:

raz nie do okulisty tylko do optyka, a dwa to te gotowe za grosze to możesz je od razu wyrzucić bo by okulary spełniały swoją funkcję to nie tylko szkła są ważne ale także rozstaw źrenic (szkła są specjalnie dla ciebie szlifowane), odpowiednie ustawienie zauszników (większość ludzi nie ma symetrycznie uszu) oraz w gotowych okularach nie ma osi są to okulary proste przez co możesz mieć jakieś przekrzywienie obrazu (u mnie tak jest)

kupując przeciwłoneczne nikt mi nie badał rozstawu żrenic czy oczów a kupiłem firmowe tz arctici i mam tylemat czy nie sprzedac na allegro, bo troszke powiększają
nie zepsuje sobie oczów nosząc te okulary? są to arctica s45 polaryzacyjne, kat szkieł 3, uv 400 za 70zł kupilem na alledrogo

dzisiaj robilem badania na CE, wynik: brak przeciwwskazan. zbadali mi cukier (moglem isc po posilku bo wtedy sa po prostu inne normy ale bylem na czczo, wynik bardzo dobry), blednik na rownowage (stopy jedna przed droga, rece szeroko i zamkniete oczy), mozdzek na koordynacje ruchow (zamkniete oczy, stopy obok siebie, rece szeroko i na zmiane obu rak palcem wskazujacym dotykac czubka nosa). oraz oczywiscie wzrok - w karcie napisalem ze nosze okulary od 8 lat, szkla -1,75 i tyle - lekarze ani slowem nie wspomnieli o wadzie, kazali tylko stanac pod sciana i czytac drugi od dolu rzad literek (w okularach). efekt? wada wzroku (przynajmniej taka jak moja czyli stosunkowo niska) wcale nie eliminuje kandydata, trzeba po prostu odczytac literki z tablicy - w okularach lub bez jutro zapisuje sie do osk "formula" w krakowie na kurs CE, teraz maja tam zestaw z MANem TGA postaram sie wrzucic jakis filmik z jazd na YT, moje konto to "emgie89"

Cytuj:

efekt? wada wzroku (przynajmniej taka jak moja czyli stosunkowo niska) wcale nie eliminuje kandydata, trzeba po prostu odczytac literki z tablicy - w okularach lub bez )

Kilka dni temu oglądałem program, gdzie pilot opowiadał o wymaganiach jakie należy spełnić, aby móc latać.

Wszyscy wiemy, że trzeba mieć bardzo dobre zdrowie, ale noszenie okularów już nie eliminuje kandydata na pilota czy czynnego zawodowo pilota z pracy więc dlaczego nie można by prowadzić ciężarówki.

Jeśli masz wadę i nosisz okulary, to właśnie po to, żeby widzieć dobrze i prowadzić bezpiecznie.

słyszałem ze pilot musi miec zdrowie idealne i wzrok idealny

a co do kierowcy to w jakims rozporządzniu jest napisane ze wada moze byc korygowana max o 3D nie wiecej

nie wiem do jakiego ty lekarza chodzisz, ja jak byłem zrobic sobie badania przez zapisem na kat c w osk to zbadał mi tylko wzrok i słuch wziął 150zeta i dał na wszystkie kategorie łącznie z traktorem i tramwajami a skończywszy na autobusie z przyczepą

wiadomo ze zawsze zalezy na jakiego lekarza sie trafi, czy mniej ambitnego czy nie. na bardzo ambitna lekarke trafilem na kat. B bo przebadalo mi niemal wszystko co jest na karcie, na C praktycznie zadnych badan procz cukru i wzroku (we wlasnym zakresie). nie wiem jak jest z tymi 3 dioptriami wiec lepiej zacznij nosic w koncu te okulary skoro masz zalecone jesli nie chcesz sprawdzic na wlasnej skorze tego zarzadzenia.

co do pilotow: idealny wzrok wymagany jest w szkole wojskowej w deblinie, jesli ktos nastawia sie na pasazerskie to moze za ok 400 tys zl wyrobic licencje na dany typ samolotu i wtedy az tak restrykcyjnych wymagan zdrowotnych juz nie ma i moze startowac nawet ktos z wada wzroku. znajomy tak robil (chociaz on wzrok ma idealny, ale mowil ze byly tacy co w okularach)

400tys zł licencja na samoloty pasażerskie? jakiego typu? 737? 747? i nie trzeba miec żadnej szkoły, studiów? wystarczy dac tylko 400k i mozna latać? i co zdał?

jak to jest z tym wzrokiem czy -3d to dużo? ile mają ludzie najwięcej? 5d? 10d? 20d? jak ktos nie widzi pierwszej największej litery to ile ma diporii? ja tam na tablicy widze wszystkie litery, ostatni rząd słabo ale przeczytam ale jak zasłonie jedno oko to juz ostatni rząd mi trudno przeczytać ale tylko ten ostatni

no to nienajgorszy masz ten wzrok ale przy badaniu ostrosci widzenia na pewno lekarka ci nie wpisze 1.0 a teoretycznie taka powinno sie miec - w okularach lub bez (jesli ktos widzi idealnie). ja np mam wpisane bez korekcji 0.1, z korekcja 1.0 (wiecej jak 1.0) nie ma. co do wad - jeden znajomy mial -7.0 d i juz praktycznie malo co widzial bez slepakow

a ile ten znajomy mial lat? bo przy 19latach mając -1,5D to nie jest juz dużo?

byl w moim wieku (89') i to bylo ladne pare lat temu. -1,5D to malo, zreszta kuknij sobie na haslo "myopia" w wikipedii

i jak sie juz ją ma to ona z wiekiem sie powiększa czy maleje? słyszałem ze z wiekiem czlowiek robi sie dalekowidzem wiec za iles tam lat będe miał 0 a później +?

Cytuj:

i jak sie juz ją ma to ona z wiekiem sie powiększa czy maleje? słyszałem ze z wiekiem czlowiek robi sie dalekowidzem wiec za iles tam lat będe miał 0 a później +?

padłem

Cytuj:

Cytuj:

i jak sie juz ją ma to ona z wiekiem sie powiększa czy maleje? słyszałem ze z wiekiem czlowiek robi sie dalekowidzem wiec za iles tam lat będe miał 0 a później +?

padłem

I tu się nie śmiej bo jest taka zależność, że wada ze szkłami korekcyjnymi D+ jest stała i ma się ją do końca życia, lecz wada D- w latach dziecięco-młodzieńczych może się pogłębić lecz później "cofnąć" na pewno nie do zera ale o ileś tam dioptrii zmaleć, nie zawsze i nie u każdego ale takie "cuda" się zdarzają. Ja jestem takiego zdania, że takie cuda mi się nie przytrafiają więc jak tylko będę miał z czego odkładać to zaczynam zbierać na zabieg laserem by się patrzałek pozbyć, a ceny już powoli idą w dół więc może za parę lat...

sory,ale ja w cuda nie wierzę.

słyszałem tak od znajomych ze jest takie cos jak starowzrocznosc czyli jak ktos ma -1d to po ilus latach idzie wada w drugą stronę i wkońcu będzi widzial idealnie ale z bliska nie będzie mógl czytać

bzdury gadacie. wada nabyta (- badz +) prawie nigdy sama nie przechodzi. czesto natomiast przechodza wady wrodzone jesli w dziecinstwie nosilo sie okulary - pare moich znajomych tak mialo: w przedszkolu bryle (zarowno D- jak i D+) a teraz sokoli wzrok. zdarza sie czesto, ze przechodzi dalekowzrocznosc. przyklad? Jan Pawel II - jako mlody ksiadz slepaki, jako papiez az do smierci nie potrzebowal okularow (gdy np czytal z kartki na pielgrzymkach)

jest natomiast mozliwosc wycwiczenia miesni, ktore poruszaja galkami bo bardzo czesto to one sa odpowiedzialne za nabycie wady wzroku, np kurcza sie przez co swiatlo w oku zalamuje sie za wczesnie zamiast na tylniej sciance galki. w internecie mozna znalezc cwiczenia na te miesnie (sposoby poruszania oczami przy nieruchomej glowie). ja sie w to kiedys bawilem, przez jakis czas (nie pamietam ile, moze miesiac) cwiczylem oczy tak jak bylo zalecane. efekt? bez okularow widzialem rzad wyzej na tablicy. nawet lekarka nie chciala za bardzo uwierzyc ze bez okularow po paru tygodniach prostych cwiczen mozna widziec lepiej minus byl taki, ze ciagle bolaly mnie te miesnie, zwlaszcza przy ruchach galek przy nieruchomej glowie. na dalsze cwiczenia braklo motywacji

wątpie

to juz nie moje zmartwienie