[Man, F2000 wywrotka] Silne dymienie z wlewu oleju POMOCY!!!

Witam jak w temacie, problem dotyczy wywrotki MAN F2000 27.343 1996r.
Od niedawna zauważyłem wyciek przed przednim lewym kołem. okazało się że wycieka mi olej przez wlew. Odpaliłem, odkręciłem korek a tu biały dym. Miałem ważną robotę i jeździłem tak aż dzisiaj zauważyłem że wyciek i dymienie jest bardzo mocne i widoczne i na dodatek pociekło gdzieś koło jakiegoś przewodu w okolicach turbiny ( lecz nie z turba), prawdopodobnie przewód odmy. Odkręciłem odmę i odpaliłem silnik bez odmy i nadal dymiło z korka.

Dodam jeszcze iż silnik z tłumika wydobywa się lekki biały dym ale tylko przy przygazówkach, ale silnik nie stracił mocy, normalnie odpala (zimny/ciepły), normalna temperatura płyny chłodniczego, nie ubywa płynu, normalne ciśnienie oleju, ma równe obroty.

Jaka może być przyczyna ? Czy spotkaliście się z czymś takim? Proszę o pomoc.

wywalania oleju z michy, wygląda na pierścionki....

Cytuj:

wywalania oleju z michy, wygląda na pierścionki....

Właśnie na to się nastawiałem.. Ile może kosztować taki remont ?

prawdopodobnie kapitalny, ja miałem coś takiego w widlaku, korbowód się zapowietrzył i dym szedł z odpowietrznika korbowodu, po rozebraniu silnika okazało się że pierścień prawdopodobnie został zakładany nieodpowiednim przyrządem i się ukruszył...

Pogratulowac odwagi odpalenia silnika przy takich objawach.
Prosto do warsztatu na stol...kanal operacyjny.Moze skonczyc sie na remoncie jednej glowicy jak i wszystkich tlokow ,zalezy czy miales odwage jezdzic z takimi objawami.
Ostatnio trafil nam sie taki wlasnie do robienia , jeden z tlokow mial dziure ,niespalone paliwo i cisnienie z turbiny przechodzilo do miski i pienilo olej ktory wylatywal przez odme znowu do wlotu turbiny i dalej intercoolera i tak w "kolemacieja".
Skonczylo sie na wymianie tloka z osprzetem i dziurawieniu intercoolera w celu spuszczenia oleju .
Podobny efekt jest ,jak juz wyzej wspomniano, gdy pierscienie sie poddadza ,chociaz wystepuje to rzadziej niz awaria tloka.
Dziwi mnie fakt ,ze nie wyczuwasz zadnych wibracji i niedociagniec w pracy silnika ,np . nierowne obroty czy roznica kompresji na cylindrach podczas odpalania silnika.

Dzisiaj rozmawiałem ze znajomym który jeździ takim samym autem i miał taką awarię już 2 razy. Może zapomniałem dodać iż jest to silnik 5-cylindrowy. Koledze strzeliło na 1 cylindrze od chłodnicy.

Cytuj:

Pogratulowac odwagi odpalenia silnika przy takich objawach.
Prosto do warsztatu na stol...kanal operacyjny.Moze skonczyc sie na remoncie jednej glowicy jak i wszystkich tlokow ,zalezy czy miales odwage jezdzic z takimi objawami.
Ostatnio trafil nam sie taki wlasnie do robienia , jeden z tlokow mial dziure ,niespalone paliwo i cisnienie z turbiny przechodzilo do miski i pienilo olej ktory wylatywal przez odme znowu do wlotu turbiny i dalej intercoolera i tak w "kolemacieja".
Skonczylo sie na wymianie tloka z osprzetem i dziurawieniu intercoolera w celu spuszczenia oleju .
Podobny efekt jest ,jak juz wyzej wspomniano, gdy pierscienie sie poddadza ,chociaz wystepuje to rzadziej niz awaria tloka.
Dziwi mnie fakt ,ze nie wyczuwasz zadnych wibracji i niedociagniec w pracy silnika ,np . nierowne obroty czy roznica kompresji na cylindrach podczas odpalania silnika.

Właśnie kolego teraz sobie przypominam że mi trochę ciężej palił.. Musiałem dodać gazu i dłużej kręcić.. No nic, dzięki za informacje. Idę myć silnik i prowadzę do mechanika..

Auto naprawione:)

Był uszkodzony pierwszy cylinder od chłodnicy, a dokładniej pękł pierścień i zrobił wzdłużną rysę na tulei..

Taka ciekawostka: najdroższą częścią przy tej naprawie była uszczelka misy olejowej.. 450 PLN netto..