TRADIS - dystrybucja artykułów spożywczych.

Dzisiaj dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę w sprawie pracy na stanowisko kierowca kat. C do firmy TRADIS oddział we Wrocławiu. Wiem co nie co o firmie, jednak czy ktoś z was tam pracuje, pracował, zna kogoś kto pracuje? Najbardziej interesuje mnie właśnie oddział we Wrocławiu i opinie o systemie pracy, o płatnościach itp.

Cytuj:

Dzisiaj dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę w sprawie pracy na stanowisko kierowca kat. C do firmy TRADIS oddział we Wrocławiu. Wiem co nie co o firmie, jednak czy ktoś z was tam pracuje, pracował, zna kogoś kto pracuje? Najbardziej interesuje mnie właśnie oddział we Wrocławiu i opinie o systemie pracy, o płatnościach itp.

To jest byłe Eldorado z siedzibą w Lublinie, znam osobiście dyrektora oddziału Stalowowolskiego.

Cytuj:

Cytuj:

Dzisiaj dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę w sprawie pracy na stanowisko kierowca kat. C do firmy TRADIS oddział we Wrocławiu. Wiem co nie co o firmie, jednak czy ktoś z was tam pracuje, pracował, zna kogoś kto pracuje? Najbardziej interesuje mnie właśnie oddział we Wrocławiu i opinie o systemie pracy, o płatnościach itp.

To jest byłe Eldorado z siedzibą w Lublinie, znam osobiście dyrektora oddziału Stalowowolskiego.

To akurat wiem, sam kilka lat temu aplikowałem do pracy w Stalowej Woli

Ja pracuje w tej firmie, ale nie jako kierowca ale mam z nimi stycznosc.
Kierowcy nie narzekaja. Pracuja okolo 8h dziennie. Jak jest goracy okres to i po 12h dziennie ale to juz maja nadgodziny wyplacane. Soboty wolne chyba ze trafi sie extra kurs ale to bardzo rzadko. Kasa zawsze na czas, nie ma poslizgow itp. Czasami jest kiepsko jak sklepik maly i nie ma mozliwosci wjechac paleciakiem z paleta to trzeba recznie towar wnosic do sklepu.

Byłem wczoraj na rozmowie. Chcą mnie zatrudnić.

Cytuj:

Pracuja okolo 8h dziennie. Jak jest goracy okres to i po 12h dziennie ale to juz maja nadgodziny wyplacane.

Jeśli chodzi o nadgodziny, to była mowa, że wypłacane co 3 miesiące pod koniec okresu rozliczeniowego.

Cytuj:

Soboty wolne chyba ze trafi sie extra kurs ale to bardzo rzadko.

Tutaj jeśli chodzi o soboty to jest grafik i czasami się pracuje, za to wolny np. poniedziałek.

Cytuj:

Kasa zawsze na czas, nie ma poslizgow itp.

Jak z terminowością płatności, to nie wiem, natomiast zaproponowana pensja całkiem przyzwoita.

Cytuj:

Czasami jest kiepsko jak sklepik maly i nie ma mozliwosci wjechac paleciakiem z paleta to trzeba recznie towar wnosic do sklepu.

Z tego co mi mówił gość, z którym rozmawiałem, to większość towaru trzeba ręcznie wyrzucić i przeliczyć z odbierającym.

Co do innych warunków to nie ma się stałego auta, tylko jedziesz tym, jakim danego dnia Ci każą. Auto ładują magazynierzy. Pracę zaczyna się tydzień o 5, tydzień o 6, tydzień o 7 i tydzień o 8.

Cytuj:

Auto ładują magazynierzy. Pracę zaczyna się tydzień o 5, tydzień o 6, tydzień o 7 i tydzień o 8.

U nas kierowcy sami laduja palety na samochod. I codziennie zaczynaja o 6.

Cytuj:

Cytuj:

Auto ładują magazynierzy. Pracę zaczyna się tydzień o 5, tydzień o 6, tydzień o 7 i tydzień o 8.

U nas kierowcy sami laduja palety na samochod. I codziennie zaczynaja o 6.

We Wrocławiu właśnie ładują magazynierzy, a godziny rozpoczęcia pracy są tak różne, ponieważ jest 26 aut i nie są w stanie wszystkich załadować. Po części jest to jakieś sensowne rozwiązanie.

typowa praca w hurtowni. szczerze powiedziawszy to lekko drażniące jest to że cały towar trzeba przerzucić ręcznie i jeszcze liczyć czy sie zgadza. no ale tak to wygląda niestety. zależy ile płacą. swoją drogą kolego, czytając twój post w innym temacie to jednak na twoim miejscu zdecydowałbym sie na prace na betonomieszarce

Cytuj:

typowa praca w hurtowni. szczerze powiedziawszy to lekko drażniące jest to że cały towar trzeba przerzucić ręcznie i jeszcze liczyć czy sie zgadza. no ale tak to wygląda niestety. zależy ile płacą. swoją drogą kolego, czytając twój post w innym temacie to jednak na twoim miejscu zdecydowałbym sie na prace na betonomieszarce

Tylko że tutaj mnie chcą przyjąć, tam już niekoniecznie

a pracujesz teraz gdzieś, czy na gwałt szukasz? bo jeśli pracujesz to w sumie nie polecałbym pracy na hurtowni. więcej dźwigania i użerania sie z odbiorcami niż jeżdżenia. fakt, ze codziennie sie jest w domu. pisze, ponieważ pracowałem w takiej hurtowni spożywczej a teraz jeżdże własnie gruszką i naprawde praca bez porównania.

Na gruszce jest dobra robota jak jest sezon,zima przychodzi i stoisz

PS.Najlepsza robota jest na międzynarodówce średnio 4 masz i robota jest cały rok

PS2.Spróbuj do Regesty iść,jest odział we Wrocławiu podstawa 1300zł(chyba nie pamiętam dokładnie) i 30gr od km,ojciec poniżej 4 nie schodził

Cytuj:

a pracujesz teraz gdzieś, czy na gwałt szukasz? bo jeśli pracujesz to w sumie nie polecałbym pracy na hurtowni. więcej dźwigania i użerania sie z odbiorcami niż jeżdżenia. fakt, ze codziennie sie jest w domu. pisze, ponieważ pracowałem w takiej hurtowni spożywczej a teraz jeżdże własnie gruszką i naprawde praca bez porównania.

Teraz pracuję, ale nie w branży transportowej. Na rozmowę poszedłem raczej z ciekawości zorientować się co mi zaproponują. Wkrótce mam egzamin z K.W na kat. D i wtedy mój cel to MPK.

A tak wygląda Tradis w praktyce:


Dokładnie oddział Wrocław. Średnio raz na miesiąc trafia się mi taka niespodzianka z dostawą towaru.

Cytuj:

Na gruszce jest dobra robota jak jest sezon,zima przychodzi i stoisz

PS.Najlepsza robota jest na międzynarodówce średnio 4 masz i robota jest cały rok

PS2.Spróbuj do Regesty iść,jest odział we Wrocławiu podstawa 1300zł(chyba nie pamiętam dokładnie) i 30gr od km,ojciec poniżej 4 nie schodził

taaa to rzeczywiście super pensja... 1000zł odlicz na życie i ci zostanie 3000 zł a tyle to ja mam na krajówce.

Na krajówce też wydasz kase,cały tydzień Cię też nie ma w domu i w dodatku drogi takie że głowa boli

Cytuj:

Na krajówce też wydasz kase,cały tydzień Cię też nie ma w domu i w dodatku drogi takie że głowa boli

Zależy jaka krajówka, poza tym w kraju życie jest dużo tańsze, nawet stołując się w barach można zejść poniżej stawki, którą musisz wydać za granicą, gdy chcesz po prostu jeść w kabinie świeży chleb i jakieś mięsko, tym bardziej jeżdżąc 3 tygodnie, gdzie wydatki rosną kilkukrotnie, bo odpada wiele rzeczy, które możesz zabrać z domu.

Tak więc bzdura, po kraju jeździ się dużo taniej

I jak? Pracujesz w Tradisie?

Panowie jak tam z praca u nich??

http://www.kariera.pl/oferta/praca/3304 ... wca-kat-c/

Jest jakies tam ogłoszenie...

Też właśnie je znalazłem i chyba się tam wybiorę.

[quote="ScaniaV8"]
PS.Najlepsza robota jest na międzynarodówce średnio 4 masz i robota jest cały rok
quote]

Scania V8 tak twierdzi, akurat dlatego, ze jego tata juz ze 3 loty na Niemcy sieknął.
Znajac jego tate, to po wyplacie poszuka innej roboty (bo przeciez nie docenią taty ScaniaV8), i wtedy w zaleznosci co sie trafi, to bedzie najlepsze.