Szkoła Transportu

postanowiłem założyć coś w rodzaju firmy oferującej usługi szkolenia z zakresu jazdy przepisów oraz konultingu w transporcie, a ponieważ znalazłem wolną domenę (http://www.szkolatransportu.pl - sama strona jest jeszcze w budowie) nazwałem to Szkoła Transportu.

będzie to - ma być strona internetowa (coś w rodzaju e-learningu) oraz normalna firma zajmująca się szkoleniem ludzi związanych z transportem.

działalność będzie wielotorowa:

1, dla kandydatów na kierowców pomoc w szkoleniu "pod egzamin", jazdy doszkalające, specjalizacja w manewrowaniu, kat. B, B+E, C, C+E i D.

2. dla kierowców jeżdżących już, jazdy doszkalające po mieście, doskonalenie techniki jazdy na torze, kurs ekonomicznej jazdy oraz kurs jazdy pojazdem z automatyczną skrzynią biegów wykorzystując w pełni jej właściwości.

3. dla kierowców zawodowych szkolenia dla operatorów żurawi przewoźnych (HDS), przewozu materiałów niebezpiecznych ADR i kwalifikacja okresowa.

4. dla firm aktualizacja przepisów ruchu drogowego, ocena kosztów transportu i optymalizacja ich oraz rekrutacja kierowców.

takie są zamierzenia, strona na razie jest w budowie i myślę, że ruszy to na wiosnę, a na razie jest kanał na youtubie zapowiadający to przedsięwzięcie - http://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu

1. może się sprawdzi chociaż sądzę, że większość jazdy doszkalające itp wybierze w swojej szkole nauki jazdy
2. komu będzie się chciało w to bawić jak już będzie miał wszystkie uprawnienia, a już na pewno nie tym co mają pracę
3. ze znalezieniem kandydatów na pewno nie będzie miał problemów
4. może skuszą się nowo powstałe firmy bo reszta funkcjonujących przedsiębiorstw skupia się głównie na obcięciu kosztów, a nie wydawaniu ich na szkolenia gdzie uczą jak prowadzić firmę itp.

Takie moje zdanie na ten temat, ale życzę powodzonka
Pozdrawiam!

co do 2 punktu to ja bym z chęcia przeznaczyła pieniądze na taki kurs.Słyszłam tez o firmach,które wysyłają swoich kierowcóe na tego typu szkolenia ( ekonomiczna jazda) i przewaznie kosztu kursu im sie zwracaja przez mniejsze zuzycie paliwa kierowcy,który przeszedł taki kurs.I ja osobiście uważam ,że to nie głupi pomysł

z kursami ekonomicznej jazdy jest tak:
niektórzy przewoźnicy rozumieją potrzebę takiego szkolenia, a inni uważają, że jest to wyrzucanie pieniędzy na to aby kierowca miał większe możliwości w uzyskiwaniu "oszczędności".

natomiast firmy posiadające flotę pojazdów osobowych o zużycie nie dbają, ale za to urządzają kursy doszkalające z przepisów ruchu drogowego.

niedawno korzystając z aury (śnieg) nakręciłem trochę nowych filmików: http://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu.

zapraszam

A mi się wydaje, że pomysł może być trafiony. Zwłaszcza na płaszczyźnie e-lerningu.
Sam jestem na obecną chwilę zainteresowany podniesieniem kwalifikacji (ADR - cysterny, 1, 7 grupa, HDSy) a z racji chronicznego braku czasu - tylko weekendy, uderzyłbym właśnie w taką formę edukacji.
Co do rekrutacji kierowców - owszem, znaleźć kierowcę jest nietrudno. Sam szukałem kierowcy do nas do firmy, po tym jak jeden odszedł. Przed obecnym chłopakiem było 3 czy 4 kierowców, którzy twierdzili, że umieją jeździć. Ale życie zweryfikowało to dość boleśnie dla kieszeni pracodawcy...

Cytuj:

niedawno korzystając z aury (śnieg) nakręciłem trochę nowych filmików: http://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu.

zapraszam

Cyryl, subksrybuję (emgie89) i zaraz się biorę do oglądania mnie też by interesowały np ADR-y przez e-learning, więc popieram inicjatywę

Cyryl, ten artykuł cię zainteresuje, pozdrawiam

http://etransport.pl/wiadomosc,13184,e_ ... olsku.html

jeżeli chodzi o e-learning w naszej branży, który ma na celu podniesienie umiejętności (operowanie pojazdem) kierowcy, mam podobne zdanie jak autor tego tekstu.

nauka jazdy, doskonalenie techniki jazdy i nauka jazdy ekonomicznej jest ciężką pracą polegającą na popełnianiu błędów i wyciąganiu z nich wniosków.
w e-learningu można pewne reczy przekazać, ale odpowiedniej praktyki nic nie zastąpi.

proszę zwrócić uwagę na austriacki system prawa jazdy: tam pierwsze prawo jazdy otrzymuje się na 2 lata. w tym okresie trzeba przejść przeszkolenie na torze z płytami poślizgowymi, ale dopiero rok po otrzymaniu prawa jazdy. aby skorzystać z tego szkolenia trzeba mieć już trochę doświadczenia w prowadzeniu pojazdu. wcześniej takie szkolenie nie ma sensu jest po prostu mało efektywne.

podczas szkolenia wstępnego na torze czasem mam ludzi, którzy nie skończyli jazd autobusem lub ciężarówką i wszystko dla nich jest nowe. wymogiem jest posiadanie prawa jazdy w momencie zdawania egzaminu.

według mnie takie szkolenie jest sztuką dla sztuki.

wracając do e-learningu, nie uważam to za szczęśliwe rozwiązanie, ale są firmy które sobie tego życzą. np. szkolenie z zakresu doskonalenia techniki jazdy, ekonomicznej jazdy, czy aktualizacja przepisów ruchu drogowego dla osób posiadających samochody służbowe.

firmy posiadające swoją sieć rozprowadzają pracownikom takie coś i zrobione, nie trzeba pracowników odrywać od pracy i tak mówiąc między nami ważne jest, aby w dokumentach firmy (ISO) odnotowane było i z głowy.

Cyryl a czy robiłeś jakąś realną analize rynku pod kątem zapotrzebowania i zainteresowania tego typu usługą?
Osobiście uważam cały projekt za ciekawy pomysł, tylko czy to się przyjmie w "realu"?
Filmiki na jutup mają swoją wiedzę, ale nad formą trzeba by jeszcze sporo popracować aby potencjalnego klienta przyciągnęło. Ale to tylko kosmetyka.
Jeśli masz te różnego typu uprawnienia i umiejętności, a wiem że masz, to bierz sie za to i rozpocznij nowy etap e-learningu w transporcie . Powodzenia

powoli zaczynam się zabierać za stronę: http://www.szkolatransportu.pl/