Wiem jak brzmi temat, ale pomyślałem, że fajnie byłoby to urozmaicić o jakieś amerykańskie wozy z potężnymi V8kami, które pojemnością nie ustępują wcale ciągnikom. Ja słysząc hasło 'Ameryka', nie widzę opasłych dzieci w wieku 5 lat, i tętniącego życiem NYC w sobotnie popołudnie. Widzę za to potężne ciężarówki MACK'a i muscle cary śmigające route 66 przez Arizone.
Ale jeśli to jest naruszenie tematu, to nie ma problemu, nie będę się wyrywał i przepraszam za ten post niezwiązany z tematem.
pozdrawiam.