SCHEMAT ELEKTRYCZNY FM/FH WERSJA 2 (CHINCZYK) DO POBRANIA

[tszpak]

post nieaktywny z przyczyn ode mnie niezaleznych

Skoro mieszkasz w poludniowo-zachoniej Szkocji to na pewno znasz język angielski. Przeczytaj informację na dole pierwszej strony instrukcji którą wrzuciłeś. Ktoś dał Ci szansę pracować na Volvo i dostęp do dokumentacji. Uszanuj to bo wg. mnie robienie takich rzeczy to straszny śmietnik.

ooo... widze kogoś zabolało ze ktoś coś może sobie naprawić przy samochodzie bez łaski serwisu ...

No to wkońcu można sobie ściągnąć ten schemat? Jeśli tak, to skąd?

Cytuj:

ooo... widze kogoś zabolało ze ktoś coś może sobie naprawić przy samochodzie bez łaski serwisu ...

tak, no to sproboj sobie to naprawic bez schematu.
Udostepnianie dokumentacji technicznej dla ogolu bez zgody firmy jest zwyklym zlodziejstwem.
Tszpak powinien sie pochwalic pracodawcy swoim nowym zajeciem.

Tak ? zwykłym złodziejstwem jest to co teraz robią producenci samochodów !
Jakoś do LIAZA miałem kompletną książkę "zrób to sam" i do stara też mam !
tylko że teraz kup samochód a 2 tyle kasy zostaw w serwisie to jest złodziejstwo
żadna instrukcja samochodu nie ma nic ponad wykaz bezpieczników, owszem do
samochodów osobowych można kupić książkę jak go naprawić, prawie do każdego modelu
ale z zachodnimi ciężarówkami nie ma takiej opcji. sam fakt ze komputer ci powie
boli mnie : PSI 134 MID 133 PPID 20 ... NIC KIEROWCY NIE MÓWI i co wtedy a no $erwis

Jeśli chodzi o ścisłość można bez problemu naprawić (co nieco)bez schematów schodzi tylko dłużej.

Bo im zyski przychodzą z serwisu. Ja zakupiłem MB star diagnoze w pakiecie schematy i o kant d*** można z nimi. Taki łepek mi sciągną EPC NET i mam to co serwis. Serwis nigdy by nie udostępnił schematów więc trzeba po swojemu.

Cytuj:

Jeśli chodzi o ścisłość można bez problemu naprawić (co nieco)bez schematów schodzi tylko dłużej.

W prostych ukladach owszem, ale wystarczy ze przyjedzie autobus i bez schematu mozna naprawde dlugo dumac - a jak wiadomo czas to pieniadz.

No niestety czasy Starow, Liazow czy Kamazow dawno juz minely i teraz albo jestes wlascicielem pojazdu, albo kierowca, albo mechanikiem. Kazdy robi co do niego nalezy i dostaje pieniadze za to co robi.
Nie wiem czy objetosc ksiazki "zrob to sam" starczyla by aby pomiescic schematy elektryczne wspolczesnego pojazdu ? Kiedys klepali przez kilka lat to samo, a teraz praktycznie co rok cos zmianiaja nawet w samej instalacji.

W instrukcji od actrosa mp1 przed 2000r można było znaleść opis programowania skrzyni, ostatnio wpadła mi w łapy instrukcja od mp3 2010r i du** nie ma nic same pierdoły w stylu żeby wymieniać żarówki na wyłączonych światłach...

Zgodzę się że czasy się zmieniły ale powiedzmy sobie sami ... zmiany sa kosmetyczne ...
Volvo ma tak naprawdę tę samą kabiną od okolo 15 lat...
wiadomo trzeba raz na rok kolorki kabelków pomieszać zeby nie było tak fajnie
Chciał bym jednak miec możliwość dokonywania drobnych napraw bądź też dostęp do podst. inf. a tu kupując auto od Niemca i chcąc dostać instrukcje trzeb zabulić w serwisie !!!
to jest czyste złodziejstwo należy mi się to jak psu buda! nie raz potrzebowalem instrukcji do jakiegos sprzetu RTV czy AGD i piszac do producenta zawsze dostawałem wersje PL jesli nie byla dostępna to GB !, nie wspomne o tym że mozna w wiekszosci przypadków sciagnac instrukcje z strony producenta !.

Postępowanie producentów samochodów powinna zając się odpowiednia komisja w UE !

Nawiązując do przedmówcy.
Czy jest możliwość uzyskania od producenta instrukcji PL (bądź w EN) w zamian za instrukcję w FR, bo takową posiadam. Oczywiście za symboliczną opłatą.
Bo jakby tak człowiek chciał zmienić język w menu na polski - ok. 600zł i jeszcze za instrukcję polską płacić (pewnie min 200zł) to czy serwis/producent jest tak naprawdę wporządku? Ile trzeba na to trzeba normalnie pracować a w serwisie zajmuje to pewnie nie więcej niż 30 min. (nawet jakby instrukcję trzeba było drukować).
Aha w każdym kraju tak jest czy tylko w Polsce?
Pozdrawiam.