Pytania od siebie

Witam
Mam na imię Albert lat 25 aktualnie kończę robić prawko na kat C i dręczą mnie pewne myśli i chciał bym byście mi coś od siebie doradzili.

Zaczynając od początku z mymi myślami wiec jakiś czas temu myślałem trochę nad swoją przyszłością i doszedłem do wniosku ze tak naprawdę chce podróżować i nie chce tak naprawdę utknąć w jednym miejscu, pewnego dnia znalazłem materiały dotyczące mobilnych domów na samochodach ciężarowych (tylko takich w teren) i jakoś tak się zakręciłem pragnieniami by w takim to oto żyć samotnie w spokoju i móc czuć taka wolność ze mogę bo są przecież ludzie którym się to udaje i mówią głośno ze się da. Pozostaje jednak twarda rzeczywistość która mówi ze muszę zarobić by dopełnić pragnienia o takim mobilu.

W momencie rozpoczęcia kursu pojawiła się myśl ze po części mogę już lecąc porobić uprawnienia na naczepy, adr, i przewozy rzeczy i w pewien sposób mógł bym doświadczyć po części takiego życia, z reguły jestem typem samotnika który lubi się wyciszyć w samotności i być z dala od ludzi bo szczerze powiedziawszy niektórzy jakoś osłabiają mnie energetycznie jakimś takim pesymizmem i wiecznym narzekaniem gdy ja staram się we wszystkim otkrywac te pozytywne strony a za uczciwość tym samym odpłacam.

I teraz do was kierowców pytanie
-czy opłaca się lecieć dalej z kategoriami i jeździć jak na wyścigi jak to nie którzy z was piszą.
-czy wiele jest firm które wystawiają swych pracowników na kradzieże towaru (ostatnio słyszałem co nieco w tym temacie jak firmy wystawiają by dostawać potem odszkodowania)
-czy można w trakcie np postoju (mając czas i pusty samochód) wybrać się na jakąś małą wycieczkę i czy niema z tym problemów
-gdy bym jednak chciał iść dalej choćby nawęd w kontekście doświadczenia i zarobkowym to jak potem najlepiej rozpocząć przygodę z byciem kierowcą międzynarodowym albo gdzie się najlepiej udać najpierw w celu zdobycia doświadczenia
-czy macie pomysły z jak można by taniej zrobić resztę kursów (naczepy + adr + przewóz rzeczy) bo nie ukrywajmy to są koszty.
-czego unikać by nie dać się wyruchać?

Jestem odpowiedzialny i sumienny wiec a jaka by to nie była praca zawsze sobie daje rade i sadze ze i tutaj dam tylko co wy byście mi doradzili tak od siebie

Pozdrawiam i dzięki

Cytuj:

...I teraz do was kierowców pytanie
-czy opłaca się lecieć dalej z kategoriami i jeździć jak na wyścigi jak to nie którzy z was piszą....

jeżeli Ty nie wiesz czego chcesz trudno aby inni wiedzieli. musisz się sam zastanowić do czego dążysz.

Cytuj:

...-czy wiele jest firm które wystawiają swych pracowników na kradzieże towaru (ostatnio słyszałem co nieco w tym temacie jak firmy wystawiają by dostawać potem odszkodowania) ...

najwięcej na kradzieże ładunków wystawiają się sami kierowcy, stawiając pojazd w niewłaściwych miejscach, przez gadatliwość i inne głupoty.

Cytuj:

...-czy można w trakcie np postoju (mając czas i pusty samochód) wybrać się na jakąś małą wycieczkę i czy niema z tym problemów ...

jeżeli już na tym etapie myślisz o wycieczkach zatrudnij się w firmie turystycznej jako pilot, ale tam też trzeba pracować.

Cytuj:

...-gdy bym jednak chciał iść dalej choćby nawęd w kontekście doświadczenia i zarobkowym to jak potem najlepiej rozpocząć przygodę z byciem kierowcą międzynarodowym albo gdzie się najlepiej udać najpierw w celu zdobycia doświadczenie...

gdzie się udać? tam gdzie Cię przyjmą. raczej nie dostaniesz pliku ofert do wyboru.

Cytuj:

...-czy macie pomysły z jak można by taniej zrobić resztę kursów (naczepy + adr + przewóz rzeczy) bo nie ukrywajmy to są koszty....

UP, albo indywidualny sponsor.

Cytuj:

...-czego unikać by nie dać się wyruchać? ...

skłonów z opuszczonymi gatkami oraz własnej głupoty i nieodpowiedzialności.

Dopóki nie pojeżdzisz trochę, to się nie dowiesz czy chcesz być kierowcą czy nie.
Wielu, szczególnie młodym osobom się tylko wydaje, ze chcą być kierowcami ale życie to szybko weryfikuje.
Na początek zrób C, Kwalifikację wstępną i postaraj się znależć pracę . ADRy, HDSy, itp zrobisz jak się przekonasz, ze tego własnie chcesz.

Cyryl nie czepiej sie chlopaka, ze chce troche pozwiedzac... Ja od kad zdalem prawko (ca prawda mialem uklad zeby sie dostac do roboty) jezdze tylko na Wielka Brytanie i to w podwojnej obsadzie (cala Anglia, Szkocja, Walia) i naprawde widzalem wiele i jestem z tego zadowolony... Jak chcesz i umiesz sie ogarnac z czasem to zobaczysz wiele. Fakt ze duzo czasu stoisz na industrialach itp. ale pozwiedzac mozna. Pytanie tylko co Cie interesuje, ja na przyklad wole pochodzic i cos poogladac niz nachlac sie z chlopakami na parkingu. Oni ida do np. ASDA i kupuja gorzale a ja kupuje sobie rzeczy do domu (bo sa lepsze gatunkowo i tak naprawde tansze niz u nas). Ja ogladam jakie muzea bedac w Londynie a wiekszosc w tym czasie pije. Wiec zalezy to tylko od Ciebie jak wykrzystasz pauze. Oczywiscie w miare rozsadku, zeby nie bylo, ze Cie namawiam do ogladania zamiast spania i pozniej zebys jechal nieprzytomny...