Jak podpiać laptopa

Nigdy nie napisałem, że Sony grzeszy jakością Ludzie sobie chwalą serwis (potrafią wymienić 2 letniego laptopa na nówkę), ale nic poza tym.

No i jak zawsze, ile ludzi tyle opinii, jednemu będzie się psuł Asus, drugi będzie chwalił Acera, a trzeci będzie miał problem z serwisem Sony. Tak to już działa.

Z doświadczenia polecam Asusy, z jednego teraz właśnie piszę Odradzam Acery, bo każdy kto miał w rodzinie, to co chwila romanse z serwisem przy zakupie też packard bell'a odradzali, bo ponoć to samo co acer, tylko w innej obudowie.

Natomiast ja poszukuję jakiegoś godnego zaufania sprzedawcy laptopów używanych, tanich i sprawnych. Względnie jakiś nowy model z użytecznymi parametrami i w dobrej cenie
Przyszedł taki moment, że i mój facet zechciał zakupić sobie laptopa. Będzie używany głównie w ciężarówce - filmy, nawigacja, internet, czasem jakaś mało wymagająca gra. Mój by się nadał z nawiązką, ale koszty jego ciut za wielkie Powiedzmy, że ograniczamy się do czegoś w cenie max 1500zł.

Używam HP Pavilion dv7, lubi podróżować w samochodzie osobowym
Podejrzewam, że podróże w ciężarówce zniesie równie dobrze.
Laptop ogólnie zahacza o ideał... Kupiłem go 2,5 roku temu nowego i do tej pory miał tylko 2 małe usterki które ustąpiły same.
1. Zaczął chrobotać wentylator, przestał po paru godzinach.
2. Przestał ładować zasilacz, zaczął po ostygnięciu.


Brat 5 lat temu kupił nową Toshibe Satellite i parę dni temu padł mu kontroler dysków (koszt naprawy 500pln), czyli też nieźle się spisał

HP bym unikał jak ognia, głośne, okropnie się grzejące, mało wygodne i do tego awaryjne.
Miałem do czynienia przez 2 tygodnie z HP G62 i mój asus przy nim to 8 cud świata.

Cytuj:

HP bym unikał jak ognia, głośne, okropnie się grzejące, mało wygodne i do tego awaryjne.
Miałem do czynienia przez 2 tygodnie z HP G62 i mój asus przy nim to 8 cud świata.

A ja HP polecam, mialem go ponad 4 lata, konkretnie model G6000. Chodzil bardzo duzo godzin dziennie, ile ten laptop ze mna km przejechal w walizkach, i w samochodzie, ile wstrzasow zaliczyl... Lacznie z tym ze w bagazniku zostal zalany plynem do spryskiwaczy, musialem wymieniac ekran, ale pochodzil nastepne dwa lata. W sumie zdechl (aczkolwiek nie wiem czy na dobre, bo jestem obecnie za granica, jak wroce do PL to dam go do sprawdzenia). Skad mozesz powiedziec ze awaryjne skoro uzytkowales go 2 tyg ? Tak szybko sie zepsul? Ja sie z takimi opiniami nie spotkalem i sam bylem zadowolony... Nie wiem czy byl tak strasznie glosny, dawalem rade bez zatyczek do uszu..

Obecnie kupilem tez Asusa, glownie ze wzgledu na to ze komputer potrzebowalem na szybko, kupowalem w MM, i HP akurat byl duzo drozszy (mial tez duzo lepsze parametry, ktore nie do konca byly mi potrzebne), a Asus byl tani. Opinie czytalem w wiekszosci pochlebne, zobaczymy ile pochodzi...

Tylko ty mówisz o 4 letnim HP, a ja w miarę nowym.
A, że awaryjny to wiem, bo to sprzęt ojca, ja potrzebowałem kompa przed maturą to mi swojego pożyczył, mój PC w tym momencie zdechł.

Ja mam pytanko przetwornice do gniazdka zapalniczki podłączyć czy bez pośrednio do akumulatora ?

do akumulatora - czytaj pod skrzynkę bezpieczników

Mój ojciec w 2007 roku zakupił w Media Markt laptopa Asus Aspire 3693WLMi, przejechał w kabinie ciężarówki sporo naprawdę kilometrów, był używany do grudnia 2011- sprawny do dziś. Żadnego problemu, zero wypadów do serwisu, a tak jak kolega wspomniał wcześniej Acery nie są uważane za mocne. Obecnie właśnie z niego piszę i teraz ja przejąłem go
Teraz tata dostał na gwiazdkę Asusa X54HY-SX047. Super sprzęt. Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował, brat ma 2 Asusy. Jednego służbowego, drugiego prywatnego i chodzą wyśmienicie.
Co do wytrzymałości sprawdziłbym laptopy MSI (o ile się nie pomyliłem), mają prostą pancerną budowę i z jakiegoś dobrego materiału obudowę.
A tak to polecam Asusa, bądź Acera- ale wiadomo, można trafić na szmelc, ale niestety takie realia są, nie tylko w dziedzinie komputerów, ale i samochodów...

Cytuj:

HP bym unikał jak ognia, głośne, okropnie się grzejące, mało wygodne i do tego awaryjne.
Miałem do czynienia przez 2 tygodnie z HP G62 i mój asus przy nim to 8 cud świata.

Tu mowa o HP dv6, których pewna seria rzeczywiście była lipna i niedopracowana. Laptopy te same się wykruszyły i teraz ludzie mają ostatnie niedobitki, które niedługo padną. Natomiast z dv7 nie było nigdy takich przygód.
Szerokim łukiem należy omijać Asusa serii N53 - wadliwa sekcja zasilania.

Do auta polecam coś z kartą graficzną Intela (dedykowane nVidie i Radeony ciągną za dużo prądu), bo duża wydajność nie jest wymagana, ale czas pracy na baterii owszem. Procek - coś rzędu i3 albo i5 za 2k zł można wyrwać i nic lepszego nie potrzeba. Omijać wszystkie Atomy itp (są dobre, ale do netbuków 10-11"). Marka praktycznie nie ma znaczenia - jakość wykonania i awaryjność poszczególnych modeli jednego producenta bardzo się różni. Są Acery, które dają radę, a są Toshiby, które padają ja muchy.

Cytuj:

Mój ojciec w 2007 roku zakupił w Media Markt laptopa Asus Aspire 3693WLMi,[..]

Jeśli "Aspire", to nie Asus tylko Acer, bo to jest nazwa Acerów.

Jak podłączę przetwornicę pod zapalniczkę, nie na stałe pod baterie to będzie dobrze, czy jednak lepiej bezpośrednio pod aku?
No i czy do 100 PLN kupię coś w miarę sprawnego, żeby pochodziło trochę?

Aha, przetwornica będzie używana w busiku także na 12v.

pozdrawiam

Cytuj:

Mój ojciec w 2007 roku zakupił w Media Markt laptopa Asus Aspire 3693WLMi,[..]

Jeśli "Aspire", to nie Asus tylko Acer, bo to jest nazwa Acerów.[/quote]

Fakt mój błąd, nie zauważyłem.

Pod zapalniczkę to sobie można podłączyć ładowarkę do telefonu. Inne urządzenia wypadałoby podłączyć na stałe.

Pociągnij sobie od aku gruby kabelek. przy aku bezpiecznik oczywiście.
W kabinie możesz go rozgałęzić np na dwa czy trzy. Pozakańczaj sobie go złączkami i masz solidną instalację gdzie możesz podpinać różne urządzenia.
Wszystkie połączenia lutowane.

Nie znam się kompletnie na tego typu rzeczach, a urządzenie będę często wyjmował i przekładał do innego auta.
Czy pod zapalniczkę będzie gorzej pod względem technicznym, czy po prostu radzisz mi ze względów estetycznych?

Cytuj:

Nie znam się kompletnie na tego typu rzeczach, a urządzenie będę często wyjmował i przekładał do innego auta.
Czy pod zapalniczkę będzie gorzej pod względem technicznym, czy po prostu radzisz mi ze względów estetycznych?

Przetwornicę 230V możesz użyć do innych rzeczy,ale też pobiera sporo prądu.Mam przetwornicę,ale zastanawiam się nad ładowarką 12V.

Dla mnie potrzebna jest typowo pod laptopa, ewentualnie ładowarkę pod telefon, nic więcej.

Cytuj:

Dla mnie potrzebna jest typowo pod laptopa, ewentualnie ładowarkę pod telefon, nic więcej.

To jakaś 200W-250W max, bez wiatraczka nawet. podoła.
Może być z wtyczką na gniazdo zapalniczkowe.

Lepszym rozwiązaniem jest jednak kupno zasilacza do laptopa z wtyczką samochodową (tak samo ładowarkę do telefonu). Mniejsza straty

Ja używam czegoś takiego
http://allegro.pl/ladowarka-samochodowa ... 03154.html
tyle, że jakieś pół roku temu dałem paręnaście złotych nic a nic nie narzekam, spełnia swoją rolę w 100%

Cytuj:

Asus ok, Acera odpuściłbym sobie ze względu na ich awaryjność - nie mam zaufania do tej marki.

2 laptop Acera i przez dlugi czas ani jednej awarii, teraz mam rowniez acera ma moze pol roku od zakupu i jest mocno uzytkowany-jak na razie wszystko bez zarzutów. nie ma sensu mowic czegos czego sam nie doswiadczyles a zaufania nie masz bo w sklepie wmowili ci zapewne ze ludzie na gwarancje oddaja i wciskaja samsunga,sony itp bo te lapki po pol roku moga stac na półce bo nie schodzi dziadostwo

Gdybym się słuchał pana w sklepie to już dawno bym splajtował, albo miał kompa z dyskiem terabajt, 16 gb ramu i kartą zintegrowaną Ja już dawno wypadłem z tematu działania sprzętu, bo mnie to nie interesuje już. Mam za to znajomych magików, którzy cały czas się tym bawią i mieszają i opinia od nich wynikła jednoznaczna, gdy kupowałem swojego - od Acera trzymaj się z daleka.

Jest jeszcze jedna kwestia, właściwie dwie. Świat technologii idzie tak do przodu, że nie sposób odgadnąć, co będzie obecnie dobrym zakupem. Bo może się okazać, że pewniak ma jakąś wadę konstrukcyjną, a gorszy producent zrobił w reszcie coś innego. Dwa, różni są użytkownicy i trzeba by dodać jak jest komputer użytkowany, aby jednoznacznie określić, czy rzeczywiście są wady wynikające z konstrukcji, czy niewłaściwego użytkowania.

Dlatego za każdym razem jak mam kupić jakąś zabawkę elektroniczną, to pytam magików na forum komputerowym, bo oni w tym siedzą, a ja nie. Od paru lat tak robię i póki co, radzę się.