Aluminiowe felgi- polera

Siema. Mam aluminiowe felgi i chciałbym je wypolerować, tak żeby jakoś w miarę się świeciły Ma ktoś jakieś sprawdzone środki i czynności do zrobienia czegoś takiego? Na pewno będzie dużo pracy przy tym, ale dobrze, że nie ma dużo zakamarków. Więc jak ktoś ma jakieś propozycje co do wypolerowania tego to czekam i z góry dzięki za porady

Wg mnie to polerka nie ma sensu. Wiadomo auto będzie jeździć a co za tym idzie polerka będzie coraz słabiej widoczna , tzn zajdzie na szaro. Wracając do pytania:
-oczyszczenie felg papierem ściernym (nie za mały nie za duży)
-po oczyszczeniu bierzesz papier 500 i "polerujesz"
-następnie coraz większe tzn 500 800 1000 1500 2000 itd
-gdy już felga się błyszczy bierzesz szmatę pastę polerska (polecam tempo) i postępujesz wg instrukcji.
Jeżeli się na to zdecydujesz to co jakiś tydzień polecam "odnowić" polerkę filcem (najlepiej takim na szlifierkę) , lecz trzeba uważać żeby nie spalić filcu.

Tak tak.. najlepiej powiedzieć, że to nie ma sensu...
Nie wygladają najlepiej, jako pierwszy papier to bym dał nawet 300 i później stopniowo w góre aż do 2500 ( oczywiście wodne papiery ścierne ), a następnie polerka filcem+pasta polerska autosol, efekt będzie mega

Cytuj:

Tak tak.. najlepiej powiedzieć, że to nie ma sensu...

Fakt felgi nie są już takie świetne jak kiedyś. Ale polerka ma taką przypadłość ze trzeba ją odnawiać co jakiś czas, zrobi jeden tydzień , drugi trzeci... aż się wkur.. i oleje sprawę. Zajmuje to dużo czasu dla mnie lepiej je pomalować coś w nl stylu i też będzie ładnie. co do tego papieru to masz racje lepiej 300 na oczyszczenie wstępne.

Cytuj:

Cytuj:

Tak tak.. najlepiej powiedzieć, że to nie ma sensu...

Fakt felgi nie są już takie świetne jak kiedyś. Ale polerka ma taką przypadłość ze trzeba ją odnawiać co jakiś czas, zrobi jeden tydzień , drugi trzeci... aż się wkur.. i oleje sprawę. Zajmuje to dużo czasu dla mnie lepiej je pomalować coś w nl stylu i też będzie ładnie. co do tego papieru to masz racje lepiej 300 na oczyszczenie wstępne.

Najgorsze jest pierwsze polerowanie, później już o wiele mniej roboty jest.

Pasta tempo to się nadaje...

Czyścisz papierem jak wyżej, a później wiertarka z filcem i biała pasta w kostce (filc oraz pasta do kupienia w Castoramie). I będzie git.
Dam ewentualnie fotke mojej felgi z motoru jak zjadę do domu, jak to wygląda.

Cytuj:

Pasta tempo to się nadaje...

Czyścisz papierem jak wyżej, a później wiertarka z filcem i biała pasta w kostce (filc oraz pasta do kupienia w Castoramie). I będzie git.
Dam ewentualnie fotke mojej felgi z motoru jak zjadę do domu, jak to wygląda.

Weź zrób jakieś zdjęcie tej pasty, bo nigdy nie widziałem czegoś takiego. Pewnie dlatego, że u mnie castoramy nie ma .

Tempo się nie nadaję do polerowania ponieważ ma takie ziarenka.
O wiele lepsza pasta automax .

Panowie ja polecam paste polerska sonax do chromów i aluminium. Ja polerowałem pokrywę zaworów w mazdzie i bez zadnego szlifowania papierem

A była też tak zajechana? Co do papieru to wiedziałem, że tak trzeba ale nie wiem jaką paste czy filc wybrać. Wybiore się do Castoramy i zobacze co mają

Zastanawiam się od dłuższego czasu co zastosował poprzedni właściciel do moich felg alcoa-
felgi się błyszczały bez polerowania nie utleniały się tak jak by były polakierowane. z biegiem czasu matowe place na felgach powiekszają się. zrobię fotke z bliska i wrzuce na forum. gdybym wiedział co to jest z chęcią bym odnowił. 100 % wytrzymuje cos takiego wiecej jak rok.

tutaj trochę widać ze przednia felga się bardziej błyszczy niz tylnia.
http://imageshack.us/f/853/felh.jpg/

Zajmuję się tymi felgami na co dzień,więc trochę się wtrące. Stosowałem kiedyś papier, z doswiadczenia wiem-to był błąd.Mój sposób:
1. Wpierw myjemy felgę kwasem do aluminium(przy prawie każdym zabrudzeniu nie rozcieńczam go z wodą,choć wg. opakowania powinno rozcieńczać się w stosunku 1:10) Przemywam kilka razy.
2. Ew. Resztki smoły,farby itp. można usunąć jakimś nożykiem,rozpuszczalnikiem.
3. Poleruję, tu stosujemy dowolną metodę: Tempo do aluminium(połysk lepszy, lecz powierzchnia zostaje stosunkowo tłusta,więc felga szybko się brudzi. Nakładki filcowe do obrotowej maszynki podłączanej do kompresora plus specjalna pasta aluminium w bloczkach,dostępna w lepszym sklepie lakierniczym. Połysk dość fajny,trzyma dłużej.
Płyn do aluminium który stosuję to: Trans FLUO(najbardziej opłaca się 25l za 300-350zł,ale to przy dużej ilości felg
Odradzam też wszelkiego rodzaju pomysły na malowanie bezbarwnym wypolerowanej felgi.
Jutro oddaje 2 sztuki z powodu nieumiejętnego chromowania do malowania proszkowego, ciekaw jestem efektu. Koszt zabawy: 100-150zł/szt.

Jeżeli ktoś by chciał się jeszcze czegoś dowiedzieć o felgach aluminiowych,chętnie pomogę. W ofercie zawsze mam też kilka felg na sprzedaż.

DavesKTC a ile potrzebuję tego płynu Trans FLUO na dwie felgi? I gdzie to można dostać? też w lakierniczym? Dzięki serdeczne za tak szczegółową instrukcje Masz może gdzieś zdjęcie tak zrobionych felg?

Każdy plyn do alu może być. Fosol, alux itp. Na dwie felgi spokojnie starczy ci pól litra. Z czystym kwasem bym nie przesadzal. 1:1 i tak bedzie za mocny.

Płynu do aluminium użyjesz może z 400ml,jest to ten sam którym ładnie odświeżysz aluminiowe zbiorniki.
http://allegro.pl/alu-plus-plyn-do-czys ... 50285.html
To powinno dać radę, oprócz allegro dostaniesz to prawie w każdym punkcie z akcesoriami do karchera. Tylko musi być to płyn do aluminium, nie płyn do czyszczenia felg aluminiowych( stworzony do felg aluminiowych, ale takich do osobówki które najczęściej są malowane)

Efekt, jeżeli jest to felga z lat powiedzmy ok 2006-2007r (pozwolę sobie użyć mojej aukcji z allegro) Choć efekt po samym myciu kwasem jest w zależności od preferencji zadowalający,polerowanie dodaje takiego efektu lustra.
http://allegro.pl/show_item.php?item=2088398210

Myślę że pomogłem

Czy stosujesz coś zabezpieczającego- jakiś wosk np?

jeśli chodzi o pastę polerską to coś takiego :
http://moto.allegro.pl/pasta-polerska-b ... 64303.html
czy
http://moto.allegro.pl/autosol-pasta-do ... 81283.html
do mycia sobie kupiłem 1litr na próbę w opoltransie cos takiego:
http://www.ultramyt.pl/index.php?id=alumyt.htm daje radę chyba ale nie mam porównania z niczym innym


Jest taki środek firmy alcoa alprotect zabezpieczający felgę w okresie zimowym
http://truckfocus.pl/media/img/article/ ... aalcoa.jpg
dobrze by było gdyby po zimie nie trzeba wszystkiego zaczynać od zera.
kosztuje on 38zł netto + koszty wysyłki.

dzięki kolego Daves za pomoc.

Do mycia naczepy używałem 2 płynów, pierwszy Nerox zdecydowanie najsilniejszy. Czyścił wżery nawet jak był mocno rozcieńczony. Drugim płynem był ALUMYT z Opoltransu i ten dawał efekt taki sam jak nerox z tum że trzeba było go używać bez rozcieńczenia. więc jeśli znajdziecie gdzieś nerox to brać w ciemno, na pewno się nie zawiedziecie. Dam zdjęcia do porównania przed i po:

Ciemniejsze strony naczepy są w zupełności czyste bez żadnych zabrudzeń

Ok dzięki koledzy za pomoc jak to zrobić, a szczególnie DavesKTC.
Pozdro

Wybaczcie za odkop, ale nie ma chyba sensu zakładanie nowego tematu. Doprowadzamy powoli do ładu i składu auto, wypadałoby więc zrobić też coś z kołami, żeby nie straszyły. Na pierwszy rzut pójdą chyba przednie, a prezentują się tak jak poniżej. Nie bardzo jednak wiem od czgo (oprócz mycia) zacząć, i co by najlepiej wyglądało...

Lewa:



Prawa:

kolego zainwestuj parę groszy w pastę polerską autosol kupisza ja w każdym sklepie z lakierami samochodowymi nie kosztuje wiele ale efekt po niej jest zarombisty