Iveco Stralis 430 AS/ Iveco Stralis II

Wtorek (2 sierpnia) , Iveco widziane na A4 w okolicach Gliwic.

Auto widziane dziś około godziny 14 w Autosanie

W Brzesku. Data w nazwie pliku:


Za mało czasu niestety, żeby pod drogę podejść.

Dzięki Przemo. Starszy leciał na Wieluń
Jutro śmiga na Grudziądz, gdzieś ok. 5 leci przez Rzeszów--->Radom

Jak się sprawuje? Jaki przebieg? Ogólnie opowiedz co z autkiem

Cytuj:

Jak się sprawuje? Jaki przebieg? Ogólnie opowiedz co z autkiem

Przebieg to coś około 578 000 jak się nie mylę, dziś nawet spoglądałem rano.
Autko sprawuje się dobrze jak na razie brak jakiś poważniejszych usterek. Tato jest bardzo zadowolony, jeździ już kilka lat tą straliską i jak na razie nie rozgląda się za nowym wozem Odpukać straliska pracuje dobrze i powala wszelkie stereotypy o iveco! Poprawić kilka rzeczy w zabudowie zadbać pomalować i iveco jeszcze posłuży kilka dobry lat

Pozdrawiam

Przepraszam że post pod postem ale zrobiłem kilka świeżych zdjęć

Przed świętami wybrałem się z ojcem solówką do Łańcuta i na powrocie wzięliśmy jakąś blachę do Sanoka.

2 zdjęcia z wizyty w Pks Łańcut

A tutaj zdjęcia z wczoraj, straliska dostała nowe felgi na przód oraz z tyłu na ciągnącą


Pozdrawiam

Leciał dziś około godziny 21 trasą S7 na Warszawę

Wyjeżdżając z AS24 w Krośniewicach udało mi się zrobić takie słabe zdjęcie:

Dzięki Evil!
Z newsów to przyczepa poszła do piaskowania, i ma dostać nowe szmaty bo stare już są tak połatane że strach brać jakieś ładunki żeby tego nie pozalewało Idą wakacje więc myślę że trochę odkurzę w temacie!

Pozdrawiam

Witam serdecznie. Niedawno zatrudniłem się w nowej firmie w której przydzielili mi właśnie takie Iveco tylko że siodłowca sprzęgniętego z wanienką. Wożę żwir na dość krótkie odległości ale wciąż nie mogę wyczuć tego samochodu w względów ekonomicznych . I właśnie mam do pana bartekpielnia takie pytanie. Otóż wychodzi mi dość duże spalanie i chciałbym się dowiedzieć w jakich zakresach obrotów będzie najmniejsze spalanie, i przy jakich obrotach zmieniać biegi żeby jeździć najoszczędniej. Z góry dziękuję za odpowiedź. Jeżeli coś nie tak napisałem to przepraszam, jestem na forum nowy i mam nadzieję że mi wszystkie błędy wybaczycie . Pozdrawia.

Nie wiem ile masz KM ale ja jezdze sam 440 i najlepiej ekonomicznie wychodzi poprostu jezdzac w zielonym polu - 1400 i zmiana biegu, rozpedzone auto utrzymywac w polowie zielonego pola a nawet przed polowa. Nie wiem jakie masz spalanie ale nie porownuj jezdzenia na zwirownie i krtokie kolka do tychco w trasy jezdza - 5 litrow roznicy w spalaniu jak nic jest.

Cytuj:

Witam serdecznie. Niedawno zatrudniłem się w nowej firmie w której przydzielili mi właśnie takie Iveco tylko że siodłowca sprzęgniętego z wanienką. Wożę żwir na dość krótkie odległości ale wciąż nie mogę wyczuć tego samochodu w względów ekonomicznych . I właśnie mam do pana bartekpielnia takie pytanie. Otóż wychodzi mi dość duże spalanie i chciałbym się dowiedzieć w jakich zakresach obrotów będzie najmniejsze spalanie, i przy jakich obrotach zmieniać biegi żeby jeździć najoszczędniej. Z góry dziękuję za odpowiedź. Jeżeli coś nie tak napisałem to przepraszam, jestem na forum nowy i mam nadzieję że mi wszystkie błędy wybaczycie . Pozdrawia.

Tak jak napisał kolega 5eba najniższe spalanie powinno być w zakresie obrotowym określonym zieloną kreską, ale dochodzi do tego jeszcze styl jazdy, przewidywanie na drodze, nie jestem szkoleniowcem od ekonomicznej jazdy więc nie znam złotego leku na tą dolegliwość:D
Nasze iveco pali 32-34l/100km na krajówce zależy też od tego jaka trasa podejdzie , ale w firmie był stralis co miał poprzestawiane w komputerze dawki i kopyto miał ogromne, ale cyckał 40l/100
Kolego nie ma co porównywać jazdy pod łódką na krótkich dystansach, co innego jedzie się po autostradzie gdzie auto płynie na tempomacie, a co innego szlifowanie po zwykłych drogach ciągle na redukcjach Za wiele nie pomogę bo po prostu nie jestem żadnym ekspertem od ekonomicznej jazdy..

Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Stralis doczekał się następcy:

W tak smutnej chwili, trzeba by sklecić parę słów na temat starej drezyny. Wóz dający kłam wszelkim opowieściom o awaryjności Iveco. Wyglądał jak wyglądał, ale jak go w TVNie pokazywali to ładnie się prezentował ;]

Podrzucam foteczke taką z konfrontacji;)
Wraz ze zmianą samochodu zmieniają się i obsługiwane kierunki, tato postanowił poszerzyc swoje horyzonty zawodowe i wybrał się na wojaże po Europie.
Jak wróci z Francji to myślę że przybliże forumowiczą troszeczke bliżej nowy samochód

P.s wrzucam również link o którym mówił Ukasz http://tvnplayer.pl/programy-online/wyp ... 10998.html od 1 minuty straliska.
Pozdrawiam

Fajna zmiana, zdecydowanie bardziej podobają mi się te nowe Stralisy. Może uda się go sfotografować w Brzesku, bo w sumie już parę wozów z Waszej firmy złapałem. Czerwony Stralis to jakiś świeży zakup w firmie, czy już chwilę jeździ?

Cytuj:

Fajna zmiana, zdecydowanie bardziej podobają mi się te nowe Stralisy. Może uda się go sfotografować w Brzesku, bo w sumie już parę wozów z Waszej firmy złapałem. Czerwony Stralis to jakiś świeży zakup w firmie, czy już chwilę jeździ?

Przyszły 3 sztuki czerwone, hm myślę że już są w firmie z półtora miesiąca, tato nawet był już w Poznaniu nim ale czekał na wyrobienie karty i te inne formalnosci i się troche przedłużyło. Docelowo planujemy doprowadzić straliske do podobnego stanu jak tutaj

Wtedy 3 czerwone bedą podobne, narazie nie było czasu bo samochód był w drodze ale myślę że niedługo się doczeka.

Może kilka słów wstępu zanim przedstawię nowy wóz którym obecnie będzię podróżował tata. A więc po dłuższym namyśle tato doszedł do wniosku że trzeba poszerzyć swoje zawodowe doświadczenia o jazdę po krajach europejskich, co prawda zdarzało mu się czasami na krajówce pojechać np do Czech ale to raptem 100 km po za granice Polską. Teraz już pełną parą wyruszył w Europe, był już w Anglii oraz kółko Polska->Francja->Hiszpania->Polska. Nowe doświadczenie, trochę strachu było ale ogólnie nie jest źle, daje się zauważyć że w kraju miał czasami po 3 razy rozplandeczyć zestaw na obie strony więc to dawało popalić, teraz więcej jest żmudnej jazdy Co do samochodu to do firmy zostały przyprowadzone końcem września 3 sztuki, wcześniej śmigały pod wywrotami czego dowodem są "koguty" na dachu, jak to pod wywrotkami w środku w kabinie była spora pustynia, 2 dni zajęło nam doprowadzenie samochodu do przystępnego stanu, trochę pracy włożyliśmy ale mieszkać w 1cm kurzu/brudu na tapicerce oraz na leżankach to niedorzeczność. Narazie tato po tych 2 kursach jest zadowolony, trochę nie mógł się przyzwyczaić z zamiany bo poprzednik miał kabine na poduszce obecny stralis z przodu jest na resorze ale fotel w starym był zepsuty a tutaj chodzi wiec to prawie na to samo wychodzi:)
A i prosił bym admina o zmienienie tematu na Iveco Stralis 430 AS/Iveco Stralis II

Marka: -Iveco
Model: -Stralis II ,E5, 450KM
Kabina:- AS/ nie salonka
Rok produkcji: - 2008
Przebieg: - 185000
Wyposażenie: -Skrzynia manualna ABS, EBS, ASR el. szyby, el. lusterka, szyberdach i roleta, klimatyzacja, wspomaganie kierownicy, kierownica wielofunkcyjna, tachograf, ogrzewanie postojowe, kabina sypialna, lodówka, Radio CD Iveco, fotele pneumatyczne,komputer pokładowy,elektryczne podnoszenie kabiny,podświetlane schowki, "koguty"
Zabudowa/Naczepa/Przyczepa: - Naczepa Trailis
Rok produkcji Naczepy:- 2008
Obsługiwane kierunki: -Anglia,Hiszpania,Francja,Ukraina,Belgia,Niemcy,Polska

Fotki:

No i gitarka... niech ojciec kreci km... pomału do przodu, a że troche strachu- kiedyś bedzie sie z tego śmiał jak to pierwsze kroki stawiał na UE
A że chodzą słuchy ze Iveco i bla bla bla......... to guzik prawda, doceni to tata jak w górki gdzieś poleci, powodzonka na nowym sprzęcie

Cytuj:

No i gitarka... niech ojciec kreci km... pomału do przodu, a że troche strachu- kiedyś bedzie sie z tego śmiał jak to pierwsze kroki stawiał na UE
A że chodzą słuchy ze Iveco i bla bla bla......... to guzik prawda, doceni to tata jak w górki gdzieś poleci, powodzonka na nowym sprzęcie

Najgorzej jest się porozumiewać mówi że ręce bolą narazie obyło się bez kłopotów więc w miarę przyzwoicie było, co do jazdy iveco to w firmie są prawie same iveca przynajmniej tato miał do czynienia tylko z tą marką i nie powiem odpukać dobre wozy mu się trafiały