WORDy się nie przygotowują, bo nie mają do czego. Nie ma rozporządzeń - nie ma stosowania się do ustawy. Ostatnio opublikowano projekty rozporządzeń. Ale są to tylko projekty, póki co, do niczego niezobowiązujące. Sam się im jeszcze szczegółowo nie przyglądałem, ale jak chcesz, to poczytaj tutaj:
http://www.prawojazdy.com.pl/aktualnosci/single/id/1224
Czy jest szansa, że zrezygnują, raczej nie. Unia chce zmian, a jak nie, to płacimy kary. Czy jest możliwość przesunięcia ustawy? Z pewnością. Jeśli powtórzy się to, co ostatnio, czyli pusta ustawa jest, rozporządzeń nie ma, to przesuną. Inaczej byłaby anarchia, a to by nikomu na dobre nie wyszło. Nie pamiętam dokładnie, ale 2013 to chyba ostateczny termin według Unii. Jeśli przesuną, to będą kary.