Cytuj:
Za taki kredyt zapłacicie drugie tyle ile suma kredytowana, tym bardziej że pewnie będzie to kredyt gotówkowych, no chyba że będzie na konkretny cel, potwierdzony fakturą. Pamiętajcie, że banki doliczają sobie prowizje i odsetki
I z tego co ja się właśnie orientowałem to przy finansowaniu pojazdów lepiej wychodzi kredyt, ponieważ jest mniejsze oprocentowanie no i nie ma wykupu, a ten w leasingach często sięga 15% początkowej wartości auta, więc jeśli ktoś bierze furę za 150000 PLN to przy wykupie może nieźle pierdnąć z wrażenia
to że kredyt jest "tańszy" nie ulega wątpliwości przecież firmy leasingowe nie są organizacjami charytatywnymi tylko maja zarobić.
środki na zakup pojazdów i późniejsze wynajęcie też muszą z jakiegoś źródła pozyskać i są to banki (te same).
cały "myk" polega na opodatkowaniu działalności i możliwości "zrobienia kosztów", a tym samym nie płacenia podatków - bo mam koszty. co innego i w innej wysokości można odliczyć przy finansowaniu zakupu kredytem, a zupełnie coś innego i w innej wysokości przy finansowaniu leasingiem mimo że jest to ten sam samochód.
poza tym w przypadku zakupu na kredyt jesteś właścicielem weaz z bankiem pojazdu, a w przypadku leasingu właścicielem pojazdu jest tylko leasing ty jesteś tylko najemcą.
obie opcje mają swoje dobre i złe strony choć ja zawsze preferowałem kredyt.
_________________
nie cytuję postów innych użytkowników