Cytuj:
Nadeszły takie czasy, że nikt z niczego nie jest zadowolony choćby w kabinie od podłogi do sufitu było 3 metry...Posadzić takich na Scanię 142 z płaskim dachem, puścić na Bliski wschód tak jak w latach 80 to od razu by docenili dzisiejsze duże kabiny.
to raczej chodzi o to że co z tego ze volvo ma te 2.2m wysokości w środku jak jest/może być niepraktyczne , ciasne ...ja mam takie porównanie, jeżdziłem pół roku dafem w kabinie SC i zawsze wydawało mi sie ze kabina w scani topline "to jest to" jaka wysoka i wogóle, jak wsiadłem do niej z mojego dafa to wydawała się wielka , ale co z tego jak niepraktyczna...ja tam o wiele bardziej wolałem kabine dafa, chodz była starsza ,niższa...ale ta wysokość to nie wszystko
volvo tak samo nie popisało się miejscem miejsce dla pasażera (a to też jest poniekąd ważne, bo się siedzi na pauzach,czy chodzby podwójne obsady) jak ta tapicerka jest ścięta, szału z wygodą zapewne nie będzie...
to że kiedyś się jeżdziło jelczami itp, to żadne wytłumaczenie ,bo to było i nie wróci.czasy się zmieniły, dawniej 300km to była wielka moc , teraz 450 to norma, a 500tki szału na nikim nie robią.
nikt tutaj nie krytykuje że nie da sie tym autem jeżdzić, że będzie bardzo nie wygodne,tylko wszyscy oceniają auto ,również na tle konkurencji, i jak na razie widać miał być przełom, a jest jak jest..