DZIWNE RONDO :/

Witam w moim mieście jest takie dziwne rondo i nw jak dokładnie jechać z któych pasów ruchu w któym kierunku napiszę wam jak ja to rozpatruje i czy to bedzie poprawne na egzaminie proszę o opinie i wypowiedzi z góry bardzo dziękuję

czyli gdybym jechał z wjazdu nr 1 do zjazdu nr 2 i 3 to zajmuje prawy pas jeżeli z 1 do zjazdów 4 i 5 to zajmuje lewy pas przy rondzie ,
z wjazdu 2 zjeżdzam na zjazd 3 i 4 to zajmuję prawy pas, gdy mam zamiar wjechać na zjazdy 1 i 5 zajmuję lewy pas ? , z wjazdu 3 chcąc jechać na zjazd 4 i 5 zajmuję prawy pas jeżeli zamierzam zjechać na zjazd 1 i 2 zajmuje lewy pas , z wjazdu 4 jeśli chce zjechać w zjazd 5 1 i 2(przy zamiarze zjechania na zjazd nr 2 zajmuje prawy czy lewy pas bo nw jak to traktować jako jazda w lewo czy prosto) zajmuję prawy pas, jeśli chce zjechać w zjazd 3 wjeżdzam na wewnętrzny lewy pas , jeżeli z wjazdu 5 chce zjechać na zjazdy 1 2 i 3 wjeżdzam na prawy pas na rondzie jeśli chce zjechać w 4 to jadę lewym pasem?? czy teraz mam rację ?:)

http://w785.wrzuta.pl/obraz/powieksz/1dcZZims105

pomoże ktoś?:) bardzo proszę o pomoc drodzy forumowicze iż to dla mnie bardzo ważne:)

nikt nie pomoze i sie nei wypowie?

Jeżeli dobrze widzę na zdjęciu to przy zjazdach na rondzie jest tylko po 1 pasie ruchu w każdą stronę więc nie widzę problemu, wjeżdżasz na prawy pas na rondzie i dojeżdżasz nim do którego zjazdu chcesz. Z prawego pasa nawet zawrócisz, nie ma żadnych lini ograniczających. Teoretycznie, prawy pas na takim rondzie zajmujesz wtedy gdy chcesz zjeżdżać najbliższym możliwym zjazdem a jeśli chcesz jechać drugim, na wprost lub w lewo to powinieneś zajmować lewy pas. Z tym, że musisz patrzyć po lusterkach bo jeśli zajmiesz lewy pas a ktoś obok pojedzie prawym i chce zjechać w ten sam zjazd co Ty to oczywiście ustępujesz mu pierwszeństwa. To teoria ale w praktyce nie masz żadnych lini ograniczających i zjazdy mają pojedyńcze pasy ruchu więc z prawego pasa na rodzie pojedziesz bezstresowo w każdym kierunku. Jeśli zdajesz na C to wjeżdżając na lewy na takim rondzie dostaniesz prawdopodobnie zje*ke od egzaminatora. Jeśli dobrze interpretuje obrazek to jest banalne rondo i nie ma wielkiej filozofii na nim. Z każdego pasa dojedziesz do każdego zjazdu tyle, że z lewego masz ruch kolizyjny z prawym i musisz przepuścić auta z tego pasa.

[Edler]

No dobrze, ale czy taki sposób zjazdu z ronda jaki przedstawiłem wyżej też będzie poprawny i egzaminator nie będzie miał żadnego ale?

hej strongman moim zdaniem nie komplikuj sobie sprawy probojac wjechac na lewy pas jedz sobie spokojnie prawym pasem na rondzie spokojnie mozesz zjechac, ktorym zjazdem chcesz przeciez to nie wyscig ze musisz szybko zjechac z ronda jedz dynamicznie pewnie prawym pasem i tyle. Chyba ze przed rondem sa WYRAZNE znaki, ktore wskazuja jak masz poruszac sie na rondzie jesli nie ma to nie widze problemu

[Edler]

nom oki a egzaminator nie będzie miał jakichś wontów do mnie że jadę z prawego pasa w lewo czy coś?:D
PS czyli takie rozwiązanie jak piszecie chłopaki że prawym wszędzie czy lewo czy prawo czy zawracanie będzie oki , ale też nie bedize błędem jeśli pojadę z lewego w lewo i zawrócę a z prawego w prawo i na wprost ?:):D

Po chłopsku: Jedziesz tak jak Ci wygodnie jednocześnie nie przeszkadzając innym (bez wymuszania).

Tak jak koledzy mówią, nie komplikuj sobie życia. Rozumiem, że chcesz zabłysnąć przed egzaminatorem, ale jak Ci nie wyjdzie z tego lewego pasa? W takiej sytuacji wymusić pierwszeństwo jest bardzo łatwo, a wiadomo czym się to kończy.
Co do pytania to wg mnie z '1' zjazdu na '3' mógłbyś bić z lewego pasa, bo żadnych znaków poziomych nie widzę. Wszędzie masz przerywaną linie, więc każdy manewr jest dozwolony.

koledzy mają rację z jednym zastrzeżeniem - to jest egzamin (tak przynajmniej piszesz) i musisz wiedzieć co egzaminatorzy wymagają.

jak wcześniej pisałem we Wrocławiu są dwa ronda w strefie egzaminacyjnej, na których trzeba jechać inaczej i sygnalizować inaczej. ale trudno, tak wymagają na egzaminie.

moim zdaniem powinieneś zapytać o to instruktora i objechać z nim to rondo ze dwa razy. on powinien wiedzieć jakie są wymagania na egzaminie.

trochę mnie to dziwi, że podczas kursu nie ma objeżdżonych wszystkich elementów lub trudniejszych elementów i nie jest to omówione.

jeżeli już skończyłeś kurs i tego nie wiesz, to znaczy że zostałeś źle przygotowany.

a jazde z 4 na 2 uznać jako jazda w lewo ?:) uczono mnie że najlepiej jest z lewego pasa jechać w lewo i zawracać a z prawego jechać w prawo i prosto , z lewego też mogę na wprost ale po co jeśli z prawgo zajmę potem docelowy prawy pas po zjeździe i nei bedę musiał zmieniać po zjeździe z ronda z lewego na prawy bo jużbędę na prawy. a i z tego co pamiętam to instruktor mi mówił że z prawego mogę pojechać wszędzie aby nie w lewo a jak nie w lewo to i nie zawracać:)

to wszystko są Twoje domysły, jak napisałem we Wrocławiu w strefie egzaminacyjnej są dwa ronda:
na Jagodnie i na końcu Borowskiej, na obu rondach dostaniesz takie samo polecenie: proszę tu zawrócić.
na Jagodnie masz to zrobić wjeżdżając z lewym kierunkowskazem zjeżdżając z prawym,
na Borowskiej wjeżdżając bez i zjeżdżając prawy.

i nie ma co tu doszukiwać się żadnej logiki.
trzeba po prostu przekazać kursantowi jakie są wymagania i gdzie.