Wybór dostawczaka pod wynajm !

Witam,
w związku z poszukiwaniem opinii o busach trafiłem na to forum, które mam nadzieje pomoże mi rozwiązać mój problem.
Do rzeczy, rozszerzyłem swoją działalność i potrzebuje kupić samochód dostawczy służący do wynajmu.
Kwota zakupu: 50-60 tys zł
Co polecacie: VW Crafter, Mercedes Sprinter, Renault Master, Citroen Jumper ? Wersje MAXI
Samochodem będzie jeździło bardzo dużo różnych kierowców, dlatego moje pytanie brzmi które z dostawczaków najdłużej wytrzyma ?
Z góry dziękuje
Oskar

Bierz starego mastera(poprzedni model) z ostatnich wypustów i nie ma szans, że będzie się coś złego z nim działo.
Do tego spalania małe.

Ludzie wola wypozyczac nowe modele, zeby wykonywana trasa byla przyjemniejsza. A to ile pali jest drugorzedna sprawa. Mam na oku Craftera rok 2008 , silnik 136 KM, przebieg 70 tys. Co o tym myslisz ?

Nie jeździłem crafterem nigdy, jeździłem mercedesem, a jak wiadomo to praktycznie to samo auto.
W środku w miarę cicho i spokojnie, jak ktoś wypożycza auto to raczej nie po to, żeby jeździć w międzynarodówce, więc myślę że wnętrze vw i mercedesa jak najbardziej w porządku.
Zorientuj się co do awaryjności, bo wszyscy płaczą, ze VW Crafter strasznie awaryjny, ile w tym prawdy to nie wiem.

Kolego, w Twojej działalności bardzo ważną, o ile nie najważniejszą rzecza jest awaryjnośc smochodu. Craftera to szczerze odradzam. Co chwila coś sie psuje, najlepsze jest to, że serwisy VW nie raz rozkladaja rece. W samochodzie, z ktorym mialem dosc dobry kontakt przy stosunkowo niewielkim (bo 260 tys. Km) podczas jazdy zapalalo sie wszystko, co mozliwe na desce i auto nie chcialo jechac. Na komputerze nic nie wyszlo, mechanicy stwierdzili wymiane turbo, ukladu EGR i jakiegos sterownika. Calosc za 15 tys. netto. Silnik to wlasnie 2,5 136 KM. Polecam za to Sprintera z silnikiem 3 - litrowym. Na pewno nie bedzie on taki trwaly i tani w naprawie jak starsze wozy, ale z tych dosc nowych aut to jest to jeden najlepszych dostawczakow. Mysle tez, ze warto przemyslec nowego Ducato/Jumpera/Boxera rowniez z 3 litrowym silnikiem. Stosunkowo trwaly i dosc tani w naprawie.

mamy na firmie kilka VW, szczerze to spośród wszystkich samnochodów jakie mamy to właśnie nimi się najgorzej jezdzi. pracuje od niedawna ale do mało awaryjnych samochodów to one nie należą. dzisiaj jechałem takim z 2006 chyba albo 2008, mniejsza z tym. przebieg ok 180000.
powiem ci, że mimo że auto w firmie od nowości, to wygląda gorzej niż niejeden starszy samochód.

jedyny plus crafftera jaki znalazłem to dobre miejsce na kubek termiczny, nie wywraca się

za to polecam Ci ducato/jumper/ boxer. wnętrze przyjemne, dużo "wieksze" niż w iveco czy Vw, takie moje odczucia. oczywiściew weź wersje w 3.0 litrowym silniku. mocy nie brakuje a spalanie na trasie bardzo przyzwoite

Trochę mnie zniechęciliście do tej niemieckiej marki, lecz myślałem że będzie górować.
Posiadam już Jumpera, przebieg 100 tys km, 2,2 HDI, jeden kierowca i do tej pory po za wymianami oleju itp nic nie było robione. Jutro w wolnej chwili podjadę do salonów Citroena i Fiata, posłucham co mi zaproponują, ale mam obawy że ten samochód może być zbyt delikatny. A co myślicie do Masterze ?

Boxera z 2008r w blaszaku mielismy w poprzedniej firmie. auto jezdziło w budowlance, więc lekko nie miało. nawet nie pod względem przeładowania, bo odziwo praktycznie zawsze mieściło się to w granicach DMC, lecz pod względem terenu w jakim jezdził. dziura na dziurze, wiesz jak to na dużych budowach
na dzien dzisiejszy ma przejechane niecałe 90 000, poza olejami, filtrami robiona była tylko przepustnica. spalał nam w trasie ok 8-8.5 l, po mieście w 12 sie mieścił spokojnie. silnik 3.0 l
wersja L3H2

Właśnie byłem oglądać i zarezerwować Boxera 3.0 HDI 180 KM, rok 2011, przebieg 40 tys km. Najgorsze, że został tylko rok gwarancji i niestety jest już za późno aby ją przedłużyć. Myślicie, że powinienem bardziej przeanalizować sprawę zakupu tego auta ? Czy brać, bo na prawdę bardzo fajna oferta

Mysle Kolego, ze warto przemyslec sprawe. Osobiscie wzialbym pod uwage, ze samochod jest dosc swiezy i ma maly przebieg i sprawdzil z czego to wynika, ze ktos praktycznie nowy samochod sprzedaje, czy cos nie jest krecone z przebiegiem. Najlepiej to zrobic w jakims serwisie Peugeota. Jezeli wszystko jest w porzadku, stan techniczny, nie ma ukrytych wad, to chyba nie ma sie nad czym zastanawiac. Dostajesz praktycznie nowy samochod, a cena zapewne znacznie nizsza niz za nowy.

To pytanie które zadałeś Kolego Oscar zadaje sobie większość osób zarządzających flotami pojazdów. Powiem Ci tak nie istnieje samochód dostawczy który nie będzie się psuł, a to z prostej przyczyny na czym zarabiały by koncerny samochodowe jak nie na serwisie. Po drugie w raz z zwiększona ilością kierowców na pojeździe jego trwałość w bardzo szybki tempie spada po przez styl, technikę jazdy kierowców. Co do szukania pojazdów do takiej działalności zwróć uwagę na to jakimi pojazdami jeżdżą firmy kurierskie, budowlane, handlowe w twoim mieście. W firmach kurierskich jest najlepszy poligon doświadczalny. Z mojego rozeznania na rynku w tych firmach królują bliźniaki czyli Boxer, Ducato oraz Master i Transit (powodem większości wyboru jest niskie zużycie paliwa i dostępność tanich części zamiennych, kwota zakupu i późniejszej odsprzedaży). Pojazdy takie jak Sprinter i Crafter nie są zbytnio lubiane przez wysoką cenę zakupu i drogie serwisowanie. Co do Boxera to tym nowym modelem nie jeździłem to Ci nie pomogę. Pozdrawiam Wilk 09 .

Według mnie nie zastanawiaj się tylko bierz tego Boxera lub któregoś z bliźniaków jeśli masz pewność co do przebiegu,ale tylko z silnikiem 3.0.Odradzam silniki 2.2 120 konne gdyż jest to po prostu porażka jeśli chodzi nie tyle co o awaryjność jak o żywotność.Moc w porządku,elastyczność tak samo ale na pusto.Pod obciążeniem może być odczuwalny brak zapasu mocy.Silniki z moich doświadczeń wytrzymują w granicach 200 tysięcy,po czym najlepiej jest rozglądać się za kompletnym nowym silnikiem (cena nowego w granicach 10-12 tysięcy,przynajmniej tak było rok temu).

Nie wiem generalnie co wozisz,jeśli masz wypożyczalnię to podejrzewam że wszystko,ale auto z silnikiem 2.2 120 KM nie nadaje się do większych ładunków (1,4t) o 2.2 100 KM nie wspomnę gdyż jest tam zupełnie inny zakres pracy obrotów tego silnika ( skrzynia 5) przez co np. o używaniu sprężarki do agregatu i jej nie zatarciu możesz zapomnieć jadąc na zachodzie prędkością autostradową..Fajnie może i to jedzie na początku,spalanie wygląda przyzwoicie ale tylko w katalogu - różnica w spalaniu między 160-tką a słabszymi wersjami jest moim zdaniem nieznaczna,za to na pewno odczuwalna jeśli chodzi o serwis.

Jeśli chodzi o Sprintera,nie ma co porównywać bo to zupełnie inny przedział cenowy w stosunku do Peugeota,a i z tym wykonaniem i trwałością nie powala na kolana.Dzisiaj nie ma samochodów które jeżdżą i się nie psują - nie wiem już jak to tłumaczyć są te mniej i bardziej wadliwe,albo kwestia szczęścia chociaż na to ostatnie w transporcie i przy wyborze auta bym się nie powoływał...

Fakty są takie że to właśnie auta z grupy PSA oraz Iveco mają najlepsze wyniki sprzedaży i są na dzisiejsze czasy autami które mają jeszcze jak najlepszą opinie jeśli chodzi o stosunek ceny do awaryjności w segmencie samochodów dostawczych.Pozdrawiam

Jeśli chodzi o przebieg to ma książkę serwisową i wszystko jeszcze sprawdzę w serwisie, lecz był kupowany w salonie 30 km od mojej miejscowości i myślę że nic negatywnego mnie nie zaskoczy. Dowiedziałem się od sprzedawcy, że ten Boxer ma wzmocnione resory, co wpłynie na dłuższa bezawaryjną pracę zawieszenia. Przekonaliście mnie Panowie do tego dostawczaka, mam nadzieje że w ciągu kilku najbliższych dni będę się cieszył nowy nabytkiem

W takim razie czekamy, az pochwalisz sie nowym wozem w garazu.

W tym tygodniu jestem ciągle w trasie, ale mam nadzieję że na początku następnego tygodnia uda mi się załatwić wszystkie formalności i będę mógł się chwalić nowym bolidem

Boxerek z 3.0 silnikiem na blaszce fajna sprawa.
Szkoda że pójdzie na wypożyczalnie.
Dostanie nieźle w tyłek. W szczególności przeniesienie napędu: skrzynia, sprzęgło dwumas tym bardziej że są dość delikatne.


Czekamy na zdjęcia.

Pozdrawiam,

Boxer już stoi pod domem Wrażania po wyjeździe z salonu: cudooo ! Charakterystyka i moc silnika idealna.
Jutro wrzucę zdjęcia.

O to zdjęcia mojego nowego pracownika:






Jak się podoba ?:)

TO jest RWD? czy FWD ? widać ze zadbana sztuka ciekawe czy auta z tego roku są w stanie zrobić 500 tyś przebiegu

No wygląda zacnie, oby słuzył

To jest FWD, trojaczki maja napęd tylko na przód.