Jak przeczytałem te pierwsze posty to mi witki opadły. Chłopaczek zobaczył na discovery wielkie ciężarówy i stwierdził że będzie jeździł pociungiem drogowym.... ale nie ważne....
Takie zestawy po rondach jeżdżą normalnie tylko trzeba się mocniej wypuszczać, ale to logiczne skoro mają 25m długości
Jednak Ci co nimi cofają to są kozaki
prawie zawsze widziałem że w solówce 3 oś była skrętna, jednak odnoszę też wrażenie że dyszle są inne niż takie znane nam z "Europy" one jak by były mniej podatne na skręty. Ogólnie na firmach gdzie byłem było zawsze sporo miejsca do cofania dla długich Szwedów ale nie zawsze na wprost do rampy, czasem musieli w nią wjeżdżać pod kątem, a wtedy zaczynało się widowisko
znajomy taty jeździ takim zestawem, to mówił że na początku ciężko mu było potem na luzaku, i zawsze podkreślał że jest lepszy komfort jazdy z solówką i taką długą przyczepą, mniej telepie na dziurach
nie ma co się dziwić, wystarczy spojrzeć na rozstaw osi