Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 10 kwie 2013, 22:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Cytuj:
Nie będę tu polecał Premium DCI bo zostanę wyśmiany :D
Prawda jest taka, że gdzie nie spojrzeć tam Premium pod wanną, albo DCi albo DXI. Przede wszystkim waga i cena pojazdu. Awaryjność zależy głównie od właściciela (choć oczywiście nie zawsze).
Sam mam Premium DXi i to pod wanną, ale ja śmigam ze zbożami więc budów się nie imam:D Co do DCi to historii jest wiele i bardzo skrajnych. Jak mówi przysłowie jak dbasz tak masz.


Post Wysłano: 10 kwie 2013, 22:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

Dci jest słabym tematem, większość egzemplarzy jest w stanie tragicznym.

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Post Wysłano: 10 kwie 2013, 23:15
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Z Łukaszem nie dyskutuję bo On się orientuje najlepiej bo naprawia te wszystkie żelastwa :D Najlepszym wyborem będzie myślę jakaś scania albo Volvo FH czy też FM


Post Wysłano: 10 kwie 2013, 23:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 kwie 2009, 1:47
Posty: 232
Samochód: 2004 volvo vnl64t300
Lokalizacja: Bychawa

Cytuj:
Dokładnie taki samochód o jakim mówisz sobie kup pod wywrotkę, i jedź nim na tydzień do pracy po takiej stawce, że nie ma ani czasu ani pieniędzy na codzienne zjazdy bazu. Tak zrób, nie zapomnij opisać wrażeń w sobotę.
Ja mam auto bez łóżka i większość dziwi się mi jak ja tym pracuję. Stawkę płacą mi jak wszędzie niską ale nadrabiam to wagą mogę na legalu ładować 28 ton i nie kombinuję z przeładunkami aż mi się nogi trzęsą. Zjeżdzam spać w normalnym łóżku i nie szukam pracy żeby brudny koczować w szoferce.
Jak w zasięgu moich kryterii nie ma pracy to nie szukam jej na siłę tylko spokojnie czekam z piwkiem w ręku.

Można oczywiście inaczej spotykam się z tym na codzień, kupić ciężkie auto które zjeżdziło całą Europe i płakać że niska stawka bo na 24 tonach wychodzi 3 złote z kilometra, żyć od poniedziałku do piątku w wielkiej kabinie ale przecież to specyfika pracy na wywrotkach a w sobotę leżeć pod naszym obieżyświatem bo coś się urwało pod naszą salonką bo przecież została stworzona do jazdy po dziurach na budowie.


Post Wysłano: 11 kwie 2013, 9:56
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Szczerze uważam, że można znaleźć kompromis miedzy lekkością zestawu a posiadaniem łóżka w aucie. Wiem ze swojego podwórka jak woziliśmy buraki to najlepiej wychodziły wagowo właśnie Premiumki z wannami max 40m3. Mój zestaw waży 13,5t więc woziłem legalnie 27 a nawet 28t. Scanie 4 z niskimi kabinami i podobnymi wannami ważył puste 15t. Kolega kojakvolvo po części pisze dobrze. Waga jest ważnym czynnikiem i stawka za jaką się jeździ, ale dla mnie pewien komfort też się liczy.


Post Wysłano: 11 kwie 2013, 12:13
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2011, 13:33
Posty: 4715
GG: 1466678
Samochód: Serwis 24h
Lokalizacja: Sochaczew

Śmiało mogę polecić axora mp1, z 430konnym rzędowym silnikiem. Mało ich jest ale auto bez awaryjne

_________________
TIR-SERWIS SOCHACZEW
Naprawa samochodów ciężarowych wszystkich marek
Masz problem Renault lub Volvem z którym nie radzi sobie ASO. Zapraszam!!
Mobilny serwis w całej UE|Serwis ADBLUE NAPRAWY POWYPADKOWE, PROSTOWANIE RAM!!
tel:+48 731-542-832/+48 664-622-456
https://www.facebook.com/LKWSERWIS


Post Wysłano: 11 kwie 2013, 19:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6012
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
Można oczywiście inaczej spotykam się z tym na codzień, kupić ciężkie auto które zjeżdziło całą Europe i płakać że niska stawka bo na 24 tonach wychodzi 3 złote z kilometra, żyć od poniedziałku do piątku w wielkiej kabinie ale przecież to specyfika pracy na wywrotkach a w sobotę leżeć pod naszym obieżyświatem bo coś się urwało pod naszą salonką bo przecież została stworzona do jazdy po dziurach na budowie.
Można tez kupić auto w średniej kabinie (spodnie zakłada się na stojąco), z normalnym przebiegiem, naczepą 28m3 gdzie plandekę zakładasz jedną ręką (a nie jak coniektórzy z 22m3 muszą skakać wkoło i naciagać), ważące 12700kg, i palące 28l/100km, a nie jak amerykańskie smoki z dwoma napędowymi osiami 35l/100km.
Nie zrozum mnie źle, ale zwyczajnie nie masz racji. Należy znaleźć kompromis między wagą a elastycznością i walorami użytkowymi.

Poza tym ja prowadzę firmę z wywrotkami zdecydowanie dłużej niż ty. I takiego auta jak twoje nie chciał bym do tej pracy, dużo pali i jest mało zwrotne (co czasem zmusza do zawracania 2 wsie dalej zamiast tu gdzie wszyscy), co go dyskryminuje. Więc powstrzymaj się od krytyki innych, spójrz na siebie i kup sobie normalne auto, a nie jakiś ładny, ale wynalazek.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 11 kwie 2013, 20:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:48
Posty: 539

lepiej niech się wypowie Kolega który nosi się z zamiarem kupna auta, co od niego oczekuje.
bo Wy mówicie na swoim przypadku, a nie wiecie na jaką robotę ma być auto.
czasem nie potrzeba mega lekkiego auta bo łądują np. 26 t i kropka (np. ja tak mam na jednej z betoniarni. spokojnie mogę wziąć 27 , ale oni chcą 26 i tyle)
z drugiej zaś strony po co komuś auto z wysoką kabiną ja nigdy w niej nie będzie spał bo ma robote stałą w koło komina.

opcji jest dużo.trzeba wziąć coś pod swoje potrzeby

ps. jak dla mnie magnumka odpada, ciężka,wysoka, i skakać tyle po schodach to by mi się odechciało po 1 dniu:)


Post Wysłano: 11 kwie 2013, 23:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Dokładnie taki samochód o jakim mówisz sobie kup pod wywrotkę, i jedź nim na tydzień do pracy po takiej stawce, że nie ma ani czasu ani pieniędzy na codzienne zjazdy bazu. Tak zrób, nie zapomnij opisać wrażeń w sobotę.
Nie porównuj wszystkich do siebie i swoich doświadczeń.
Śniadanie jak i obiad (późny,ale nie kolacje) zawsze jem w domu przy stole czyli podobnie jak kol.Kojak, ale Ty Kierownik firmę masz dłużej pewnie od nas dwojga razem wziętych :lol: i przecież wiesz najlepiej nie znając żadnych szczegółów co komu i do czego jest najlepsze.
Moja wypowiedz tyczyła się transportu lokalnego, bo sam taki wykonuje i widzę potrzebę na takie a nie inne auto.
Cytuj:

Można tez kupić auto w średniej kabinie (spodnie zakłada się na stojąco), z normalnym przebiegiem, naczepą 28m3 gdzie plandekę zakładasz jedną ręką (a nie jak coniektórzy z 22m3 muszą skakać wkoło i naciagać), ważące 12700kg, i palące 28l/100km, a nie jak amerykańskie smoki z dwoma napędowymi osiami 35l/100km.
I wjezdzajac na budowe twoja super naczepa na 3 osiach przy lekkim nawrocie staje w miejscu a ciagniczek na jednej osce napedowej wisi na moscie, a kolega Kojak sie smieje bo ma wlaczona miedzy mostowke, naczepa na blizniaku sie nie zapada i 2 osie nie robia takiego oporu przy nawrotach jak 3 i dojezdza gdzie chce.
Temat rzeka, kazdy wie jaka robote wykonuje i jesli zajmuje sie tym juz pare lat to dobrze wie jaki sprzet jest mu odpowiedni. Albo jak sie nie ma co sie chwali to sie chwali co sie ma :) - czesto widze takie zachowania u konkurencji czy kolagach po fachu .

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 12 kwie 2013, 8:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6012
Samochód: Volvo FH

Pewnie tak jest, że ze dwa razy dłużej, co daje mi jakieś tam pojęcie o tej branży, co znowu skutkuje doborem takich a nie innych aut.

Ty może i masz robotę na miejscu i fajnie, codziennie bazu. Co stanie się kiedy robota się sypnie na kilka tygodni / miesięcy? Ty będziesz czekał aż ruszy, a my zwyczajnie pojedziemy gdzie indziej. bo pozwalają na to sprzęt.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 12 kwie 2013, 14:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Pewnie tak jest, że ze dwa razy dłużej, co daje mi jakieś tam pojęcie o tej branży, co znowu skutkuje doborem takich a nie innych aut.

Ty może i masz robotę na miejscu i fajnie, codziennie bazu. Co stanie się kiedy robota się sypnie na kilka tygodni / miesięcy? Ty będziesz czekał aż ruszy, a my zwyczajnie pojedziemy gdzie indziej. bo pozwalają na to sprzęt.
Też wychodzę z takiego założenia. Przyjdzie zapiąć firankę i jechać w świat i co? Najbardziej zastanawiające jest to, że my tu się przerzucamy argumentami a autor tematu chyba zniknął... :D


Post Wysłano: 12 kwie 2013, 16:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6012
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
Pod wywrotkę jak będziesz jeżdził pod kogoś to jedna z istotniejszych rzeczy to waga pojazdu. Płacone jest w większości za tkm i to jest bardzo istotne ile będzie ważył twój skład. Jak ja widzę na kamieniołomie że połowa przyjeżdzających waży na pusto 15T na plusie i płacze że słaba stawka i sypie po 40+ ile się uda to jak mamy mieć zdrową sytuację w transporcie. Jak dla mnie to magnumka to auto typowe na trasę a nie na wjeżdzanie w różne dziury z wywrotką.
Są firmy które, mają naczepki 50m3, zestawy ważące po 15 - 16ton i więcej, ale ludzie nie kupują ich bo są ładne, ani bo mają kabinę w "globie" tylko dlatego, że mają taką a nie inną robotę. Wożą zboża, mąkę, śmieci czy 10tki innych towarów, które wymagaja takich objetości a nie innych. A to po co Ty jedziesz pusto oni zabierają na powrocie, i wierz mi to oni się śmieją z ludzi którzy myślą że jeśli załądują sobie tonkę więcej to zawojują świat.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 12 kwie 2013, 22:19
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 26 kwie 2009, 1:47
Posty: 232
Samochód: 2004 volvo vnl64t300
Lokalizacja: Bychawa

Tutaj wracamy do meritum sprawy jak jeżdzisz krótkie kółka poniżej 100 km to ciężko znależć coś na powroty i specjalizacja pod konkretny rodzaj ładunku ma sens jak jeżdzisz dalej to uniwersalność zaczyna mieć przewagę bo jest większa szansa na jakiś ładunek w drugą stronę. Ciągnik za 40 tyś to raczej już na jazdę w koło komina.

PS Mój ciągnik to całkiem inna historia i nigdy nikomu nie doradzam że to lepsze rozwązanie szczególnie na tym rynku.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: