Fajna dyskusja się wywiązała. Mam wrażenie, że niektórzy weszli by szefowi w d*pe bez wazliny, żeby tylko mu było dobrze na codzień, podczas gdy on ich ma w tej d*pie równierz w dzień wypłaty.
Dobrze, że ja mam normalnie, tankuje tylko na Lotosach, płacę kartą i do niedawna miałem kartę na pkt bo teraz już płacąc lotos biznes nie można brać pkt. Wszyscy kierowcy mieli i busiarze i tirowcy i szefowa mówiła, że pkt są nasze i robimy z nimi co chcemy. Mieliśmy listę wyznaczonych stacji w Polsce i za granicą gdzie możemy tankować i nigdy z tym nie było problemu, jak również z oszczędnościami ale o tym swoje już pisałem. Ja mam szefostwo które w jakimś stopniu rozumie, że jeśli oni mają dobrze to kierowca też powinien mieć bo efektywność pracy kierowcy przekłada się na to jak ma się szefostwo.
Tym którzy muszą robić dobrze swoim szefom bardzo współczuję......