"Zagadka" dla deSzyfrantów

Pytanie do De-Szyfrantów (kalkulacyjnych) !!!
Ile można dostać „nagrody” za taki wydruk z Tacho ???

Jazda na terenie Polski.

>>>>

Uploaded with ImageShack.us

Zrobiłem błąd, że pozwoliłem zmiennikowi jechać
na moją tarczkę (bo jemu “brakowało czasu”) ,
a on zapie***lał jak meserszmit po remoncie
(jak by co, to będzie na mnie)
I tak to jest z „przysługami koleżeńskimi”

ps
Autobus ma legalizację do 100 km/h.

za punkty dostaniesz czajnik elektryczny na BP.

tak na poważnie, nie ma tu reguły. gdy kiedyś pytałem ówczesnego szefa dolnośląskiej ITD:
czy podczas zakazów świątecznych można jeździć samym ciągnikiem siodłowym?
odpowiedział:
według mnie można, ale nie wiem jak będą to interpretować moi inspektorzy.

natomiast według prawa można się wybronić z prędkości na tacho. miałem kiedyś takie prawnicze pismo, na temat kary za prędkość w tacho.
ale nawet ja pójdzie się na wojenkę i odda sprawę do sądu, zostanie jeszcze jedno pytanie: jak to będzie interpretował sąd?

Żarty, żartami
Kontrola z ITD może się trafić raz na "X" lat, ale co z pracodawcą

Zacząłem pracę w firmie gdzie olewają szczegóły, aby tylko kurs został wykonany

Ale np. w Polskim Busie , gdzie "rządzą" anglicy , to za przekroczenie prędkości (na podstawie wydruku tacho) na trasie potrafią zabrać Kierowcy premie.
(parę stówek do stracenia)
ITD Cię nie ukarze, ale zrobi to Pracodawca w inny sposób

Większość Firm olewa szczegóły, aby tylko zlecenie było wykonane bez kolizji itp.
Za przestrzeganie przepisów drogowych odpowiada Kierowca i tu jest "rosyjska ruletka"
I albo się UDA, albo skrzydeka z grilla

W wieloletniej karierze na drogach "całego świata" tylko RAZ dostałem ( i zapłaciłem ) mandat za SPEEEDING (z innych się wybroniłem przed lokalnym Sądem) i stwierdziłem, że nie mam zamiaru więcej marnować pieniędzy na ......

A co do pracodawcy - Przepisy przepisami , a sprawiedliwość musi być po ..........

Np.
Wczorej o 4:00 rano wróciłem z trasy i miałem zaplanowane WOLNE do jutra (tygodniowy odpoczynek), ale z uwagi na to, że jakiś Kierowca "wysypał się" , to Kierownik zatelefonił do mnie o 8:00 rano z pytaniem >>> Czy nie pojechałbym po południu w następną trasę , a wolne zrobi się jutro !!!

Zgodnie z przepisami wszystko byłoby OK. ale jeżeli Ja nie byłem nastawiony na pracę i nie poszedłem spać zaraz po wkroczeniu do chałupy , to co, bez żadnego spania mam jechać dalej
Odmówiłem.
Niech znajdą innego głupiego

Takie oto są niuanse z pracodawcami.
Starzy Kierowcy o tym wiedzą, ale świeżaki ?
Niezbyt.
Uważajcie na siebie, bo jak coś się stanie, to można liczyć tylko na LINK 4 i ZUS .
A że na te instytucje liczyć nie można, to ......

Inny przykład >>>
Przedwczoraj około 23:00 komuś się spieszyło na S-7 przed Radomiem ......
Rezultat
Rozbitych kilka samochodów.
Droga była kompletnie zablokowana przez kilka godzin.

I po co się "spieszyć"
Grabarz poczeka

Cytuj:

Ale np. w Polskim Busie , gdzie "rządzą" anglicy , to za przekroczenie prędkości (na podstawie wydruku tacho) na trasie potrafią zabrać Kierowcy premie.
(parę stówek do stracenia)

Przecież po to są ograniczenia prędkości, żeby ich przestrzegać.

Od razu uprzedzę, że nie twierdzę, że jestem wzorem do naśladowania, bo na każdym ograniczeniu prędkości jadę zgodnie z przepisami.

To, że "rządzą" tam Anglicy i zabierają premię za przekroczenie prędkości jest zrozumiałe, ponieważ w Anglii jest masa fotoradarów, bardzo wysokie kary za przekroczenia prędkości i wszyscy jakoś jeżdżą zgodnie z przepisami i nie ma takich debilnych zachować jak tutaj, że jedzie kilkanaście czy kilkadziesiąt aut i co chwilę jakiś debil wyprzedza wpychając się przed maskę, żeby być tylko kilka aut do przodu.

Cytuj:

Pytanie do De-Szyfrantów (kalkulacyjnych) !!!
Ile można dostać „nagrody” za taki wydruk z Tacho ???...

...Żarty, żartami ...

nie zapytałeś czego lub ile i od kogo.

oczywiście do Twoich uwag o Polskim Busie i moich o czajniku z BP, można dodać o karach chłosty w krajach arabskich lub kładzeniu na pędach bambusa w Chinach.


ja po prostu się zgubiłem, sam pytasz, potem sam odpowiadasz.h5hgysey455554545

Cytuj:

i nie ma takich debilnych zachować jak tutaj, że jedzie kilkanaście czy kilkadziesiąt aut i co chwilę jakiś debil wyprzedza wpychając się przed maskę

Nic by w tym złego nie było gdyby kierowcy zachowywali bezpieczną odległość od poprzedzających samochodów, wtedy ten wspomniany przez Ciebie "debli" mógłby się bezpiecznie schować.
Uważam, że przyczyną bardzo wielu zdarzeń drogowych jest nie podwyższona prędkość (nie mam tu na myśli np dwukrotnego przekraczania dozwolonej bo to przegięcie) a myślenie a właściwie jego brak.

Kolejna „zagadka” , a właściwie nieporozumienie co do obsługi cyfrowego Tacho w podwójnej obsadzie.
Nigdy wcześniej mnie to nie interesowało i być może
coś umknęło mojej uwadze na „okresówce”.

Jak prawidłowo powinna być dokonana zmiana Kierowców
co do Tacho
Czy K.K. powinny/muszą być zamienione miejscami
Czy zmiana Kierowców powinna być dokonana poprzez zmianę „guziczkami” (selektorem)

Sposób jaki jest praktykowany w PeKaeSiku,
to zamiana miejsc K.K. bez „zakończenia” pracy na danym odcinku trasy.
Taki sposób powoduje , że na wydruku pojawia się symbol „?”
za co ITD może ukarać mandatem za niepoprawną obsługę Tacho.
No i jak ?
Która metoda jest poprawna ?
Czyli , jak to powinno być wykonane poprawnie ?

Ps
Tak przy okazji – może ktoś z Was opisać, co oznaczają
poszczególne symbole na wydruku

Uploaded with ImageShack.us

Hmmmm

Mnie to LoTTo , ale czy ktoś nie mógłby wyjaśnić tych
szczegółów dla początkujących kierowców ????

Czy naśmiewanie się z innych jest WASZĄ główną ideą egzystencji

Symbole wyjaśni Ci instrukcja obsługi do tachografu cyfrowego.

Co do zmiany karty, ja robię po zamianie zawsze wpis manualny na młotki i wszystko na ten temat. Nie robi się zakończenia i rozpoczęcia.

Cytuj:

Kolejna „zagadka” , a właściwie nieporozumienie co do obsługi cyfrowego Tacho w podwójnej obsadzie.
Nigdy wcześniej mnie to nie interesowało i być może
coś umknęło mojej uwadze na „okresówce”.

Jak prawidłowo powinna być dokonana zmiana Kierowców
co do Tacho
Czy K.K. powinny/muszą być zamienione miejscami
Czy zmiana Kierowców powinna być dokonana poprzez zmianę „guziczkami” (selektorem)

Sposób jaki jest praktykowany w PeKaeSiku,
to zamiana miejsc K.K. bez „zakończenia” pracy na danym odcinku trasy.
Taki sposób powoduje , że na wydruku pojawia się symbol „?”
za co ITD może ukarać mandatem za niepoprawną obsługę Tacho.
No i jak ?
Która metoda jest poprawna ?
Czyli , jak to powinno być wykonane poprawnie ?

Nigdy nie jeździłem w podwójnej ale...
Karty muszą być zamienione... Kierowca który prowadzi ma mieć kartę w "szufladzie" 1..
Jak niby selektorem chcesz w pozycji 2 zarejestrować "jazdę" ?
Pytajnik wyskakuje bo jest brak czasu aktywności (w tedy przy zmianie karty), wątpię aby ktoś się czepiał za brak minuty na przekładkę kart ale przecież żaden problem zrobić wpis manualny za ten czas i nie powinno być "?".

Cytuj:

Ps
Tak przy okazji – może ktoś z Was opisać, co oznaczają
poszczególne symbole na wydruku

Uploaded with ImageShack.us

1) nie znana aktywność (brak zapisu)
2) Dane pojazdu
3) odpoczynek (pauza)
4) inna praca (młotki)
5) jazda
6)dyspozycja (dyżur) drugiego kierowcy.
7) nie wiem, chyba brak zapisu dyżuru (bo mogło go nie być) albo po prostu zapis jak nie ma drugiej karty w "szufladzie" 2
brak zasilania
9) Karta kierowcy, ale nie wiem o co chodzi.
To jest tak na "chyba" nie jestem ekspertem.

PS.
To Twoje wydruki? A gdzie masz wpisy rozpoczęcia i zakończenia cykli?

Cytuj:

.
To Twoje wydruki? A gdzie masz wpisy rozpoczęcia i zakończenia cykli?

Tak , to Moje .

Pracowałem (dość krótko) dla PKS Mława.
NIKT nie miał zamiaru wytłumaczyć mi cokolwiek......
Pracowaliśmy w podwójnej obsadzie na nocnych kursach do "uzdrowiska"....
Kierowca #.1. sam zmieniał K.K. wtedy kiedy mu to pasowało
Ja wówczas byłem na zewnątrz autobusu przyjmując/wydając bagaż.
Na początku nawet nie wiedziałem, że Karty były zamieniane, bo niby skąd ?
Byłem na zewnątrz.

Poza tym wmawiano Mi, abym się nie przejmował, bo mam zaświadczenia o "wolnym" , a poza tym Umowę o Pracę, która potwierdza , że dopiero rozpocząłem pracę u tych Oszustów

Na takiej zasadzie można wpakować się w goooowno.

ps
Z tego co ustaliłem, to Kierowca #.1. końńńńbinował, że niby Ja jestem płacony TYLKO za godziny, a On za godziny i kilometry, to dlaczego nie nabić sobie Moich kilometrów
Niestety pomylił się
Wszystkie kilometry (w tej firmie) są dzielone przez DWA, bez względu na to, który Kierowca siedzi za kółkiem.

Ot taki system zapłaty sobie wymyślili.

Cytuj:

Na początku nawet nie wiedziałem, że Karty były zamieniane, bo niby skąd ?

A później? Wiedziałeś i nic nie zrobiłeś?

Za takie coś gościa należy pozbawić kilku zębów, bo za ewentualne błędy na Twojej karcie płacisz Ty, a nie ten, co zmieniał i się nimi bawił.

Te 19 godzin na "?" to po prostu brak wpisu manualnego na karcie. Na ten czas powinieneś mieć urlopówkę, lub jakieś tarczki. Za ? przez 3 minuty nikt rozsądny nie powinien ukarać, ale zawsze możesz robić, jak GrzegorzPPP.

Cytuj:

Cytuj:

Na początku nawet nie wiedziałem, że Karty były zamieniane, bo niby skąd ?

A później? Wiedziałeś i nic nie zrobiłeś?

Za takie coś gościa należy pozbawić kilku zębów, bo za ewentualne błędy na Twojej karcie płacisz Ty, a nie ten, co zmieniał i się nimi bawił.

Te 19 godzin na "?" to po prostu brak wpisu manualnego na karcie. Na ten czas powinieneś mieć urlopówkę, lub jakieś tarczki. Za ? przez 3 minuty nikt rozsądny nie powinien ukarać, ale zawsze możesz robić, jak GrzegorzPPP.

Zrobić, to zrobiłem...
Po awanturze zaprzestano kombinacji.
Kierownik mãdrala stwierdził,że jego nie interesuje co sië robi z kartami...
Na wszystkie godziny pracy mam papiery, tarczki i wydruki...

Po wymianie zdań z kierownikiem stwierdziłem głośno, że nie mam zamiaru pracować w tego rodzaju "BURDELU" !!!
I zrezygnowałem z dalszej pracy...

Teraz czekam na drugą wypłatę i wyrównanie pierwszej (bo też była niezgodna ze stanem faktycznym)...

Põźniej napiszę Swoją opinie do Prezesa i do Sądu o odszkodowanie

Co więcej mogę zrobić ?
Co najwyżej iść na PIWO

Szofer, czy Ty jesteś pechowcem, czy świadomie wybierasz takie kołchozy jak Mława, czy Mobilis?
Gdybym się przenosił do stolicy (co - na szczęście - raczej mi nie grozi), mając jakieś tam doświadczenie najpierw bym walił do Raf-Transu, albo innych mniejszych. Po kilku pogawędkach z kierowcami z tych firm mam już jakiś pogląd na to i na przykład Mława byłaby ostatnią opcją, w której szukałbym szczęścia.

Cytuj:

.....czy świadomie wybierasz takie kołchozy jak Mława, czy Mobilis?
........

Wicie, rozumicie
Są różne sposoby na "życie"

Ja już zarobiłem na swoje utrzymanie

Teraz te "dziadtransy" bez Swojej świadomości dają Mi okazję zarobić (legalnie)
Kolejnych parę "groszy" .

W ZUS'ie też Mi powiedzieli, że niby już mogę iść na Emeryturę,
ale z uwagi na wiek MUSZĘ jeszcze trochę popracować

No to "pracuje"

A , że sposoby są różne, to już innnnna historia.


STOP parówkowym skrytożercom !!!

ps
Moje "papiery" leżą w kilku poważniejszych Firmach,
ale chwilowo brak wolnych Etatów
Może Moje wykształcenie ich odstrasza

Jak mawia Ferdynand Kiepski >>>

W tym Kraju nie ma pracy
dla osób z Moim wykształceniem