Czy jest nadmiar kierowców autobusów?

[quote="wolfzan"]kevin3009, mam kolegę, który pracuje w MPK w Krakowie. Zatrudniają na własnej działalności, ale dają 25,50 zł/h więc jest to bardzo dobra stawka. Co do Mobilisa, to słyszałem różne opinie, ale poczekajmy na wypowiedź najbardziej sfrustrowanego kierowcy autobusu w tym kraju.[/quote

Wolfzan,własna działalność ma też swoje plusy,o których już kiedyś ktoś pisał na tym forum,a wcale nie przyjmują wszystkich na samozatrudnienie.Ja słyszałem że na etat również(głównie kobiety),niewiem od czego to zależy.
I w takim przypadku 25,50zł/h masz na wstępie,po pół roku już masz 28zł/h i więcej już nie dostaniesz.

Mnie stawka za godzinę mało mówi. Jak to wygląda na przestrzeni tygodnia albo miesiąca?

Ostatnio widziałem ogłoszenie z PKS Tarnobrzeg. 2000 zł brutto plus dodatki. Kto się godzi na pracę za takie pieniądze?

Cytuj:

No i dostałem oficjalne ostrzeżenie, że nadchodzi przestój. Pozostaje stała robota na hotelach i ewentualnie nieregularne wyjazdy do Norwegii.
Trzeba zacząć szukać jakiejś fuchy. Gdyby coś ktoś wiedział z okolicy Szczecina...

Ot , taka rola "pracodawcy".
Wykorzystać wszelkie możliwości zarobku
( na kliencie i Kierowcy).
A później ?
MURZYN zrobił swoje, MURZYN może odejść

Cytuj:

Zatrudniają na własnej działalności, ale dają 25,50 zł/h więc jest to bardzo dobra stawka

Brutto czy netto? Jeśli netto to faktycznie świetnie. Praca zapewne tak jak w innych MPK, MZK itp, więc biorąc pod uwagę, że jazda to około 20-25 dni w miesiącu to wychodzi naprawdę fajny pieniążek, tym bardziej jeśli taką stawkę dostaje nowy kierowca. Już nawet nie liczę premii za niedziele i święta, bo zapewne też są.

Cytuj:

.Słyszałem też że Mobilis przejoł od MPK 14 lini które będzie obsługiwał od lipca 2014r na nowiutkich autobusach.Ale podobno w Mobilisie marne pieniądze się zarabia i traktują kierowców jak murzynów.No ale będą dużo tych murzynów potrzebowali na te 14 lini,więc może będę jednym z nich na początek,chociaż wolałbym w MPK.

Sprawa Mobilis’u jest już „słynna” w polskim wymiarze sprawiedliwości
W Goooglarce można znaleźć wiele informacji o oszukańczych poczynaniach tej firmy, która jest zakamuflowana opcją żydowską na terenie Polski i południowej Europy.

Nie wiem jak z nimi walczą w innych krajach, ale w Polsce pierwsza wkroczyła do akcji lokalna Solidarność !!!
Można o tym poczytać na http://nszzsolidarnoscmobilis.blogspot. ... zonka.html
oraz innych (niezależnych) forach (nadających z zagranicznych serwerów) ….
Na zagranicznych serverach NIKT nie może wprowadzić „Prezesowskiej cenzury” !
Na blogu „solidarność-mobilis” są usuwane coponiektóre wiadomości na rozkaz pachołków Prezesa Mobilisu , który w wolnych chwilach jest Vice-Prezesem PKS’ów wykupionych przez Mobilis (w północnej części Polski) .

Kilka lat temu Solidarność zaczęła drukowanie Gazetki Zakładowej , ale ciężko było ją dostać do ręki. Niby była wykładana w Dyspozytorni (do wzięcia), ale zanim wszyscy chętni dostali ja do ręki , to w dziwny sposób znikała…
Można ją poczytać w Internecie (pod hasłem „Echo Mobilisu”)lub Echo Mobilisu ze strony głównej http://nszzsolidarnoscmobilis.blogspot.com/


W Mobilisie miejskim panuje terror odgórny ….
Płaca jest średnio niska, a 75 % Kierowców jest zatrudnionych na Umowę-Zlecenie i bez żadnego powodu mogą być zwolnieni (a właściwie nie przedłużane są Umowy z miesiąca na miesiąc) i ciężko się do kogoś legalnie poskarżyć ….
Ot , takie paragrafy.

Tylko Ci którzy mają Umowę O Pracę idą do Sądu Pracy, a inni są z góry na przegranym miejscu.

Mobilis w gruncie rzeczy służy dla Kierowców za miejsce do dodatkowego zarobienia paru groszy na piwo lub do zdobycia praktyki dla „młodzieży” , która się nie kłóci o pieniądze i zanim się zorientują jak firma działa, to sami się zwolnią lub nie będzie im przedłużona umowa (w większości przypadków miesięczna).

Dlaczego Mobilis ma co jakiś czas nówki autobusy (oprócz kilkunastu zabytków) ?
Bo biorą je w Leasing za żydowskie dukaty i część kasy którą wyciągają z Urzędu danego Miasta na fundusz utrzymania Komunikacji Publicznej.

Czy się to komuś podoba czy nie takie są FAKTY !
Wszystko to można sprawdzić w Wikipedii, Goooooglarce, archiwum Sądów Pracy i na stronach Solidarności, która usiłuje (ale coraz słabiej) walczyć o resztkę pracowników należących do Solidarności na terenie Mobilis’u.
Jednakże z tym jest też coraz mniej entuzjazmu po zwolnieniach z pracy Przewodniczących Związków w Bydgoszczy i (niepamiętam już gdzie….).
Przewodniczącego w Warszawie, który był Dyspozytorem też zwolniono, ale jakoś wywalczył pracę w dziale szkolenia i teraz cichutko pierdzi w stołek .

Info prosto z Krakowa
http://www.gazetakrakowska.pl/tag/mobil ... praca.html
&
http://etransport.pl/forum127021.0.html

Miłej lektury

Cytuj:

Brutto czy netto? Jeśli netto to faktycznie świetnie. Praca zapewne tak jak w innych MPK, MZK itp, więc biorąc pod uwagę, że jazda to około 20-25 dni w miesiącu to wychodzi naprawdę fajny pieniążek, tym bardziej jeśli taką stawkę dostaje nowy kierowca. Już nawet nie liczę premii za niedziele i święta, bo zapewne też są.

Masz stawkę godzinową i ile godzin wypracujesz, tyle Ci przelewają na konto. Opłacasz ZUS, podatek, księgowego i reszta Twoja. On wyrabia tak mniej więcej 180 - 200 h miesięcznie więc nawet jeśli jest już na dużym ZUS-ie, to i tak się to opłaca. Co więcej - za przerwę na "dwurazówkach" płacą mu połowę stawki.

Cytuj:

Ostatnio widziałem ogłoszenie z PKS Tarnobrzeg. 2000 zł brutto plus dodatki. Kto się godzi na pracę za takie pieniądze?

Wolfzan to są realia płac w Polsce południowo - wschodniej dla kierowców autobusów.
W sumie to polscy kierowcy miejskich autobusów nie zarabiają kokosów na tle innych krajów europejskich.

Wiem, bo pochodzę z miejscowości 35 km od Tarnobrzegu.

Cytuj:

Ot , taka rola "pracodawcy".
Wykorzystać wszelkie możliwości zarobku
( na kliencie i Kierowcy).
A później ?
MURZYN zrobił swoje, MURZYN może odejść

Ha, na szczęście się mylisz. Stałym murzynom szef zawsze dopłaca, żeby nie uciekli i żeby nie było, że w całym miesiącu zarobią 300zł. Fakt, oficjalnej podstawy nie ma, a papier jest śmieciowy, ale zarówno roboty, jak i opinii o sobie się nie boję, a to chyba najważniejsze w tej branży, przynajmniej w moim regionie. Trochę znajomości jest, więc trzeba będzie sprawdzić, ile te znajomości są warte.
Ja tam swojego szefa rozumiem. Sam jestem zdania, że jak nie ma roboty, to nie ma pieniędzy i nie widzę powodu, żeby ktoś wymagał kasy na zasadzie "czy się stoi, czy się leży".

A czy ktoś wie jak płacą w tym Mobilisie w Krakowie? Tam wszyscy kierowcy autobusów powinni się zjednoczyć i zrobić strajk,zaproponować swoje warunki i nie wyjezdzać na trasy,wtedy może ktoś z "góry" ruszyłby głową.Swego czasu tak zrobili kierowcy w Dublinie w Irlandii i od razu dostali podwyżki,ale tam są mocne związki zawodowe,a w Polsce każdy jest posrany bo boi się o prace, ale za lepsze pieniądze chciałby robić tylko nic nie robi w tym kierunku i daje się poniżać.W grupie jest siła więc wszyscy kierowcy na pewno by wywalczyli lepsze warunki pracy.
Ostatnio pojawiają się ogłoszenia,że przyjmują do pracy kierowców autobusów miejskich i podmiejskich w Niemczech(ilość osób nieograniczona),chyba mają duże braki.Warunek konieczny-język niemiecki komunikatywny,doswiadczenie w zawodzie mile widziane ale nie obowiązkowe,płaca od 2000euro/brutto +nadgodziny i inne dodatki,płatny urlop itd.Ogłoszenie jest przez agencje,nawet jak nie umiesz niemieckiego to wysyłają Cie na bezpłatny kurs niemieckiego a póżniej zdajesz egzamin ustny.

Cytuj:

A czy ktoś wie jak płacą w tym Mobilisie w Krakowie? Tam wszyscy kierowcy autobusów powinni się zjednoczyć i zrobić strajk,zaproponować swoje warunki i nie wyjezdzać na trasy,wtedy może ktoś z "góry" ruszyłby głową.Swego czasu tak zrobili kierowcy w Dublinie w Irlandii i od razu dostali podwyżki,ale tam są mocne związki zawodowe,a w Polsce każdy jest posrany bo boi się o prace, ale za lepsze pieniądze chciałby robić tylko nic nie robi w tym kierunku i daje się poniżać.W grupie jest siła więc wszyscy kierowcy na pewno by wywalczyli lepsze warunki pracy.

Chcesz wiedzieć ile płaci Krakowski Mobilis ?
Zatelefoń do firmy i zapytaj !
Zapewne prawdy nie powiedzą przez telefon !

Ale możesz zapytać któregokolwiek Kierowcę z Krakowskiego
Mobilisu (podczas postoju na pętli) i albo będzie się głośno śmiał z Twojego pytania, albo z wnerwioną miną powie Ci prawdę o jałmużnie.

W Warszawie z roku na rok płacą coraz mniej. Niby dają podwyżkę stawki godzinowej, ale zabierają „dodatki” na wszelkie możliwe sposoby…
Ostatnio stawka dla etatowych była 12.70 za godzinę JAZDY (brutto), a dla „zleceniowicza” niby tyle samo, ale ryczałtem i bez żadnych praw pracowniczych (premia, urlop, choroba itd.)….

W zeszłym roku Związki zrobiły referendum o zarobkach….
Prezes powiedział, że róbta Se co chceta, ale Ja TU RZĄDZE !!!
I nic się nie zmieniło oprócz tego, że „połowa” Kierowców ZNIKNĘŁA i w ich miejsce przyjęto tyle samo nowych naiwnych….

Cytuj:

Ostatnio pojawiają się ogłoszenia,że przyjmują do pracy kierowców autobusów miejskich i podmiejskich w Niemczech(ilość osób nieograniczona),chyba mają duże braki.Warunek konieczny-język niemiecki komunikatywny,doswiadczenie w zawodzie mile widziane ale nie obowiązkowe,płaca od 2000euro/brutto +nadgodziny i inne dodatki,płatny urlop itd.Ogłoszenie jest przez agencje,nawet jak nie umiesz niemieckiego to wysyłają Cie na bezpłatny kurs niemieckiego a póżniej zdajesz egzamin ustny.

Praca w Germanii ?
Jak tak jest tam wspaniale, to dlaczego nie jedziesz ???
Nie przyszło Ci do głowy , że niby dlaczego wciąż są nowe ogłoszenia o tej wspaniałej pracy ?
Albo nie jest taka wspaniała, albo wcale nie chcą zatrudniać Kierowców, a jedynie głupiego „murzyna” z Polski, którego łatwo wykorzystać i spuścić w kanał razem z resztą innych śmieci i przyjąć następnego naiwnego…..

Co do nauki języka ? W KAŻDYM kraju są bezpłatne kursy/szkoły dla obcokrajowców (nawet w Polsce obcokrajowiec może uczyć się j.Polskiego za darmo) tyle, że w tym samym czasie musisz z czegoś żyć , płacić rachunki, wyżywienie itd. , a o tym wszyscy zapominają ….

Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma !!!

O Mobilisie nie słyszałem nic dobrego, również o tym w Krakowie. MPK Kraków zatrudnia większość nowych kierowców na samozatrudnieniu, stawka za przerwę na dwurazówce to około 1/6 kwoty bazowej. Stawka stała niezależna od dnia tygodnia, pory dnia, stażu pracownika. Przyjęcia są cały czas gdyż rotacja jest nieunikniona przy dużej liczbie pracowników (spora grupa w wieku emerytalnym).
30 kobiet nie pracuje w całym MPK oczywiście mam na myśli stanowisko kierowcy

PolskiBus otwiera oddział we Wrocławiu. Będą mieli bazę na terenie Transbudu. Potrzebują bardzo dużo kierowców. Wymagania co do przyszłych kandydatów zostały bardzo obniżone. Dwóch moich kolegów było na rozmowie, niestety zarówno oni jak i ja jesteśmy bardzo rozczarowani:

- na okresie próbnym 2500 BRUTTO plus 15 zł za czas pracy powyżej 8h, lub 30 zł za czas pracy powyżej 12h
- po trzech miesiącach 2750 BRUTTO
- po pół roku 3000 zł BRUTTO

Do tego dochodzą dodatki za godziny nocne. Co prawda jest dobry socjal, umowa o pracę, nominał godzin w miesiącu, pełnopłatne dyżury w domu pod telefonem, ale co z tego, skoro podstawowa stawka jest tak żenująco niska.

@wolfzan, wyobraź sobie że jakbym miał kat. D to bym już aplikował... 100km dalej mieszkam, ale tutaj roboty nie ma właściwie żadnej...

Ja chciałem do nich pójść, ale zarabiam o wiele lepiej teraz więc trudno byłoby cofać się finansowo.

Po pół roku mieć 2150 miesięcznie na łapę + dodatki za nadgodziny i nocki to źle nie jest.

Mam kolegów, którzy pracują w PolskimBusie obsługują linię P6 Warszawa-Kielce-Kraków-Zakopane i po pół roku średnio do ręki 2500zł.

Cytuj:

Po pół roku mieć 2150 miesięcznie na łapę + dodatki za nadgodziny i nocki to źle nie jest.

Bez urazy, ale właśnie przez takie podejście pracodawcy płacą ile płacą. Z drugiej jednak strony lepiej mieć te 2500 zł niż nie mieć nic.

Jeśli dobrze rozumiem, to w PB nie ma nocek poza domem? Odbębni się swój odcinek w te i nazad i po wszystkim? Umowa uczciwa, ile na papierze, tyle na rękę. Robota dla człowieka po zawodówce, bez kosmicznych wymagań i zdolności. I 2,5k na rękę psuje rynek pracy?

No fajosko, zawsze można brać 1600 brutto w PKSie i trójkę ekstra ściągać z baku.