PEKAES, Błonie

Cytuj:

Kawał historii Polskiego transportu i co z tego zostało,jak zwykle wielki...........

No cóż .. nawet PEKAES zrozumiał, że lepiej być spedycją niż przewoźnikiem

Renault TR 305 - 1984 r. Jugosławia - Belgrad.
23:29

https://www.youtube.com/watch?v=y2vMooxAGLQ

Ja pamiętam jak w Śremie stały zestawy z motywem tęczy wtedy było widać że to jest firma, potem jeszcze pamiętam jak przywozili iveca. A powiedzcie mi co tam się dzieje w Szczecinie, bo warsztat pekaesu działa. Przy okazji pozdrowienia do pana Mariusza.

Profil na fb Historia Pekaesu Warszawa

https://www.facebook.com/pages/Historia ... 45&sk=info

[xxx]

Cytuj:

Ja pamiętam jak w Śremie stały zestawy z motywem tęczy wtedy było widać że to jest firma, potem jeszcze pamiętam jak przywozili iveca. A powiedzcie mi co tam się dzieje w Szczecinie, bo warsztat pekaesu działa. Przy okazji pozdrowienia do pana Mariusza.

W Szczecinie jest juz tylko oddział (biuro i magazyn) i firmowa stacja benzynowa .

Cytuj:

Ja pamiętam jak w Śremie stały zestawy z motywem tęczy wtedy było widać że to jest firma, potem jeszcze pamiętam jak przywozili iveca. A powiedzcie mi co tam się dzieje w Szczecinie, bo warsztat pekaesu działa. Przy okazji pozdrowienia do pana Mariusza.

Tęcza spłonęła.
Co do firmy; to jest to jedna z toporniej(delikatnie ujmując) działających spedycji, w której miałem "przyjemność" rozładowywać pojazd.

To fakt, w Błoniu to jakaś porażka.
Czekałem ze 4 godziny pod rampą, aż straciłem cierpliwośc i przekorę (ja ich nauczę ) i sam rozładowałem.
Swoją drogą auta po nich latają już pod różnymi narodowościami, ostatnio widziałem 3 z UA, wcześniej jedno na BY.

No to ich nauczyłeś....dziadostwa. Teraz każdy będzie się musiał sam rozładować bo skoro jednego przetrzymali i to zrobił to reszta też może.

Cytuj:

To fakt, w Błoniu to jakaś porażka.
Czekałem ze 4 godziny pod rampą, aż straciłem cierpliwośc i przekorę (ja ich nauczę ) i sam rozładowałem.
Swoją drogą auta po nich latają już pod różnymi narodowościami, ostatnio widziałem 3 z UA, wcześniej jedno na BY.

Widocznie ładunek który miałeś niebył zbytnio ważny w tym dniu,pozatym mogli ciebie nie podstawiać i byś sobie grzecznie czekał na parkingu aż ktoś zadzwoni ,samemu często nie da się rozładować nawet elektrykiem .

[xxx]

Cytuj:

No to ich nauczyłeś....dziadostwa. Teraz każdy będzie się musiał sam rozładować bo skoro jednego przetrzymali i to zrobił to reszta też może.

Chyba nie znasz procedur rozładunkowych, jak się sam rozładujesz i uszkodzisz towar to kto z to zapłaci ?Ty czy Pekaes? ,pozatym rozładunek sztaplarką jest szybszy ,za rozładunek odpowiadają magazynierzy ,kierowca może pomagać np skanować jesli to jest drobnica ,w wiekszosci firm kierowca nie ma nawet wstępu na rampę -są kurtyny i nie ma wejscia do magazynu i siedzi w kabinie i czeka na rozladunek lub zaladunek i tak powinno być zawsze bo wielu kierowców niepotrzebnie chodzi po firmie,rampie i mowiac pospolicie "p..." swoje "mądrosci".

Cytuj:

Cytuj:

Ja pamiętam jak w Śremie stały zestawy z motywem tęczy wtedy było widać że to jest firma, potem jeszcze pamiętam jak przywozili iveca. A powiedzcie mi co tam się dzieje w Szczecinie, bo warsztat pekaesu działa. Przy okazji pozdrowienia do pana Mariusza.

Tęcza spłonęła.
Co do firmy; to jest to jedna z toporniej(delikatnie ujmując) działających spedycji, w której miałem "przyjemność" rozładowywać pojazd.

Idz do Rabena w Szczecinie to zobaczysz jakie mają podejscie do kierowcy chyba ze po nowym magazynie im sie zmienilo.

Cytuj:

No to ich nauczyłeś....dziadostwa. Teraz każdy będzie się musiał sam rozładować bo skoro jednego przetrzymali i to zrobił to reszta też może.

Szkoda mi było czasu na bezsensowne stanie 20 km od domu.
Ale syf tam straszny.

https://www.facebook.com/groups/295013917242767/


Grupa HISTORIA PEKAES WARSZAWA.

Dużo starych zdjęć i materiałów.

;oo

www.baumaschinenbilder.de