man tgs 6x6 ciężko wchodzące biegi

witam mam problem w w moim aucie 2 i6 bardzo ciężko wchodzi 4 i 8 też tak nie za dobrze.wszystkie biegi do przodu wchodzą dobrze.po odpieciu linek lewarek chodzi bardzo lekko linka od ruchu przód tył ma luz na jabłku przy skrzyni.a druga lineczka nie ma luzu.skrzynia manual zf.

To wymień linkę jak ma luzy

czy to może być przyczyną?lewarek troszkę przez to lata.

Jak lewarek lata to i biegu do końca nie włącza

Mi urwała się ta linka która wbija biegi. Wymieniłem na nową oryginalną i nie ma na niej regulacji i nie idzie jej wyregulować mam cały czas luz

kombinowaliśmy troszkę w wolnym czasie z tymi biegami ale do żadnych wniosków nie doszliśmy jak odpiąłem linkę od skrzyni to lewarek lata luźno nawet luz na jabłku na końcu linki skasowałem.wrażenie jest takie jakbym te biegi na sucho chodziły.lewarek w czasie jazdy tak się zachowuje,a czasem na postoju przerzucę kilka razy np luz-2-luz-2 to zaczyna chodzić w miarę lekko.jak rozpędzam się jak zmieniam biegi w górę to pilnuję obrotów żeby idealnie się wstrzelić to wtedy lżej chodzą.już zaczynam podejrzewać że coś w skrzyni,się popsuło no a było kilku rycerzy którzy go dosiadali

problem jeszcze nie rozwiązany z braku czasu ale podobno to albo wybierak lub siłownik wspomagania biegów.coś wiadomo wam na ten temat

Jak by to był siłownik to miał byś problem z każdym biegiem przy włączaniu

a z wyjęciem biegu też był by kłopot?jak go szybkościowo zdiagnozować?

Usiądź sobie koło skrzyni biegów odkręć podest i ręcznie włączaj biegi. Będziesz słyszał jak załącza się zawór od siłownika od wspomagania włączania biegów. Siłownik jest po lewej stronie wybieraka. Zawór jest w jednej obudowie z siłownikiem, krzywka na wybieraku załącza siłownik od wspomagania.
Może za szybko chcesz biegi włączać ta skrzynia z servo shiftem lubi jak po woli włącza się biegi. ciągniesz delikatnie za lewarek i czekasz aż sam bieg wskoczy na miejsce wtedy właśnie powinno zadziałać wspomaganie włączenia biegów, pod warunkiem że zrównają się obroty silnik/skrzynia biegów to wtedy biegi wchodzą jak w masło. Inaczej biegi się włącza z oporem na siłę

no właśnie teraz coraz trudniej się jeździ,mam takiego samego man tylko nowszego o 2 lata ale skrzynia taka sama i tam biegi jak w masełko.a u mnie to na różne sposoby próbowałem powoli jak przerzucam to jest wyczuwalny opór i po chwili wskakuję,ajak próbuje szybko to potrafi zazgrzytać tak delikatnie.ale od jakiegoś czasu ciężko wyjąć bieg.jak odepnę linki i ruszam tą dźwignią z tym obciążnikiem na skrzyni to słychać jak wrzucam bieg że "pstryka" powietrze za każdym załączeniem biegu

odkręcałem nawet pokrywę od wybieraka żeby zobaczyć co tam słychać ale ujrzałem wałek i kulka która ustala pozycję nie jest w żadnym stopniu naruszona rurka od smarowania se stoi na baczność.ale po czasie pomyślałem że jak na auto które przejechało kilka metrów po placu to tam jest chyba za sucho.pod wybierakiem są trzy płytki od biegów i na jednej widać było wytarcie jakby tzw.żywy metal.podobno jakby nie było oleju to te skrzynki się zacierają,przyznam się że oleju nie sprawdzałem.moja wina co ty o tym sądziśz

Przy włączonym silniku powinien z tej rurki lecieć olej

a można odpalić auto przy odkręconym wybieraku żeby zobaczyć czy leci olej

Jak będziesz miał skrzynie ustawioną na luzie to czemu nie

a to super muszę sprawdzić a możliwe żeby był olej w skrzyni i na rurkę nie podawał oleju

Które widełki masz wytarte do żywego metalu .
Prawe to wsteczny środkowe 1i2 a lewe to 3.4.
W wybieraku masz czysty olej czy taką maż na obudowie ala smar

w skrzyni olej jest czysty a przy wybieraku było też czysto tylko właśnie zdaje mi się że za mało tam oleju było bo wałek główny był mokry w oleju i dookoła był olej ale dekiel od wybieraka był suchy a przytarte lekko było na płytce środkowej.czyli 1,2.

jakiś czas temu wymieniałem sprzęgło kompletne z dociskiem i na kompie mi ustawiał ale po wyjechaniu okazało się że komp nie zatwierdził parametrów,bo zachowywał się jakby sprzęgło było podparte.poprawił ustawienia na kompie i pomogło ale dziś jak włożyłem 3 żeby ruszyć poczułem szarpnięcie i nie wiem czy znowu się coś nie przestawiło.mechanik mówił że sprzęgło musi się ułożyć ale jak jest nowy docisk i nowa tarcza to za bardzo niema co się układać.dodam że teraz robię bardzo mało kilometrów od wymiany sprzęgła zrobione ok 200 km.

jakiś czas temu wymieniałem sprzęgło kompletne z dociskiem i na kompie mi ustawiał ale po wyjechaniu okazało się że komp nie zatwierdził parametrów,bo zachowywał się jakby sprzęgło było podparte.poprawił ustawienia na kompie i pomogło ale dziś jak włożyłem 3 żeby ruszyć poczułem szarpnięcie i nie wiem czy znowu się coś nie przestawiło.mechanik mówił że sprzęgło musi się ułożyć ale jak jest nowy docisk i nowa tarcza to za bardzo niema co się układać.dodam że teraz robię bardzo mało kilometrów od wymiany sprzęgła zrobione ok 200 km.