Podwójna obsada a przerwy

Witam !
Od 2 miesięcy jeżdżę na podwójnej obsadzie. Nigdy nie jeździłem samemu, dlatego, że jestem świeżo po prawu.Ale piszę tutaj do was z zapytaniem, które nie daje mi spokoju bo co kierowca to co innego mi gada...

Chodzi mi o to, że jak to jest z tymi pierwszymi 6 godzinami ?

To jest tak w podwójnej obsadzie, że jak robię rozpoczęcie to musimy się zmienić do pierwszych 6 godzin wg czasu 24 godzinnego czyli np start 6 rano czyli do 12 musimy się zmienić kartami.

To jest pierwsza opcja

druga opcja

ewentualnie jest taka, że np 6 rano start wyjade 4 godziny pauza 50 minut i mogę dalej jechać bez zmiany karty to też wiem, że tak jest gitarka i wtedy nie muszę zmieniać się kartami

Ale powiedzcie mi jak to jest z tymi pierwszymi 6 godzinami ?

Bo ciągle każdy gada mi co innego

a inny przypadek jak już np robimy 6 rano rozpoczęcie i przed 12 się zamieniamy kartami to od 12 nie liczy się już 6 godzin zegarowych do 18 prawda ? czy jak to wygląda ?Tylko zmiana musi być po pierwszych 6 godzinach zegarowych bądź ewentualnie do 6 godzin 1 kierowca zrobi minimum pauze 45 minut to też się wlicza.

DOBRZE KUMAM?

Mam nadzieję, że skumacie o co kaman

Chodzi o prawo pracy. Pracownik powinien maksymalnie po 6h pracy odebrać przerwę minimum 30min.
W naszym rozporządzeniu o czasie pracy nic takiego nie ma, różnie robią, jedni się stosują do tego, inni nie.

Jadąc jako drugi kierowca tachograf automatycznie rejestruje Ci "kopertkę", a jest to nic innego jak dyspozycyjność/przerwa, a nie odpoczynek więc nie ma obawy o te magiczne sześć godzin. Jeśli jedziesz 4,5h następnie się zmieniacie i drugi kierowca jedzie 4,5h, a Ty jesteś w tachografie na "kopertce", to po 4,5h jazdy drugiego kierowcy masz czyste konto na kolejne 4,5h jazdy, bo "kopertka" zalicza Ci przerwę (45 min, nie mylić z odpoczynkiem).

"Uwaga: istnieją tylko trzy przypadki, kiedy czas spędzony w podróży można uznać za
„odpoczynek” lub „przerwę”. Pierwszy to sytuacja, kiedy kierowca towarzyszy pojazdowi, który
jest przewożony promem lub pociągiem. W takim przypadku kierowca może mieć odpoczynek
lub przerwę, pod warunkiem że ma dostęp do koi lub kuszetki. Jeżeli nie ma dostępu do koi
lub kuszetki, nie można zaliczyć odpoczynku, ale taki okres dyspozycyjności można uznać za
przerwę.
Drugi przypadek to sytuacja, kiedy załoga pojazdu składa się z więcej niż jednego kierowcy. W
takiej sytuacji członek załogi, który pozostaje w gotowości do jazdy w razie konieczności i
siedzi obok kierowcy pojazdu, zapisuje „okres dyspozycyjności”.
Trzeci przypadek to pojazd obsługiwany przez więcej niż jednego kierowcę. W sytuacji gdy
drugi kierowca pozostający do dyspozycji, jeśli chodzi o prowadzenie pojazdu, siedzi obok
kierowcy i nie pomaga mu w sposób aktywny w prowadzeniu pojazdu, 45 minutowy „okres
gotowości” drugiego kierowcy może być uznany za „przerwę”.
Okresów prowadzenia pojazdu, które są „nieobjęte zakresem”, nie należy uwzględniać w tych
obliczeniach, jednak funkcjonariusze kontroli powinni sprawdzać prawidłowość
zarejestrowania takich czynności."
http://ec.europa.eu/transport/modes/roa ... ext_pl.pdf

Pomijam fakt, że pytasz o zagadnienia z "przedszkola kierowcy"