stawka 3,40

Komancz 27 czytasz czasem PW?

Ty naprawdę jesteś po ekonomii? Gdzie ją kończyłeś? Nie umiesz zrobić biznesplanu, nie umiesz poszukać stawek podatku od środków transportowych? Ja rozumiem, że pewnych danych może Ci brakować, albo nie masz pełnej wiedzy na jakiś temat, ale Ty pytasz o rzeczy, które można znaleźć bez problemu, tylko trzeba poszukać.

Cytuj:

ubezpieczenie auta kosztuje AC/OC koło 7500zł na rok po pełnych zniżkach,
naczepa to pikuś koło 80zł plus ewentualne AC koło 1000zł też po pełnych zniżkach.
OCP na kraj, zależy co tam dodasz koło 1000-1200zł
podatek do gminy za zestaw licz 2000 minimum może być nawet 2500-3000zł,
stawki na chłodnie nie znam, czy większe czy nie, ale 10tkm na kraj to robota musi być ułożona,
ale fakt za każde km 3,4zł to raczej nie wieżę
to że teraz nie jeździsz na magnesie nie znaczy że będziesz tak robił u siebie,
na 90% daje że ta ideologia na własnym pójdzie w zapomnienie,
masz kasę na auto, ale nie masz na paliwo, na viatolla, na podatki i wszystko w razie W

Powiedz mi gdzie w kraju podatek drogowy za ZESTAW(CIĄGNIK + NACZEPA) wynosi 2000PLN?

U mnie w gminie 1600zł na pół roku, niewiem jak u was.

u mnie ponad 1500 - tzw środki transportu (gmina), pewnie w mieście z 1800zł by płacił

1500 ale od czego albo na ile czasu? bo chyba nie od zestawu. U mnie w gminie ciągnik plus naczepa 4100 na rok

Ten podatek jest tak samo chory jak ten kraj

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Troszkę to potrwało bo nie mogłem się skontaktować z kier transp ale wreszcie wiem jak to jest z tą moją stawką 3,4. Więc wbrew waszym domysłom i moim przy okazji też podana stawka jest stawką bez podatku VAT, a więc NETTO a nie brutto i to jest pewne na 100%, płatna za każdy ładowany i pusty km odliczając objazdy z powodu zjazdu na dom w weekend a skoro tak więc od góra maja planuję spróbować. Mam nadzieję, że coś z tego będzie dobrego.

Dziękuję Wam za dyskusję i wszystkie odpowiedzi i szczerze mówiąc jestem zdziwiony, że spotkałem się tylko z nielicznymi przejawami zgryźliwości

zapytaj jeszcze kierownika z jakiej mapy są liczone kilometry

Cytuj:

Troszkę to potrwało bo nie mogłem się skontaktować z kier transp ale wreszcie wiem jak to jest z tą moją stawką 3,4. Więc wbrew waszym domysłom i moim przy okazji też podana stawka jest stawką bez podatku VAT, a więc NETTO a nie brutto i to jest pewne na 100%, płatna za każdy ładowany i pusty km odliczając objazdy z powodu zjazdu na dom w weekend a skoro tak więc od góra maja planuję spróbować. Mam nadzieję, że coś z tego będzie dobrego.

Dziękuję Wam za dyskusję i wszystkie odpowiedzi i szczerze mówiąc jestem zdziwiony, że spotkałem się tylko z nielicznymi przejawami zgryźliwości

Jeśli tak, to spróbuj. Taka stawka jest naprawdę dobra. Powinno się udać.
Pochwal się za jakiś czas co i jak, albo grota pokaż w forumowym garażu.

mówiąc z jakiej mapy czyli co mam zapytać poprostu o nazwę tej mapy z jakiej korzystają?
generalnie jeżeli chodzi o obcinanie kilometrów to szef mówił, że tak okolo 200-300 w miesiącu zabierają czyli dużo czy mało? Mi wydaje się, że nieźle chyba. Teraz mam płacone z licznika a nie z zaliczonego km to mi na tym nie zależy, aczkolwiek na to też jest sposób bo zawsze można jakiś objazd wpisać w kartę w sensie że wypadek czy coś a przecież nikt Cię nie sprawdzi jak było naprawdę, prawda, pisze się wtedy, że gadałem z konkretnym dysp informując go o tym wypadku, pisze się mniej więcej ile km objazdu i zaliczają normalnie wtedy. Wcześniej jeździłem z zaliczanych km i stąd znam kilka sztuczek
Ok zobaczymy jak to będzie z tym moim "interesem" i jak już się tym zajmę to się odezwę jak mi się wiedzie i jak to wychodzi tak w rzeczywistości...
Ale samochodem to się chwalił nie będę może lepiej bo znacie mój budżet, więc chwalić się raczej nie będzie czym a napewno nie na początku...

w jednej z firm pewnego dnia szczecin przybllżył się o około 30 km.
to ciekawe bo te mapy zaawsze się skracają - najlepsi posługuja sie mapami lotniczymi.

w van cargo to chyba wyliczali w linii prostej, bo zawsze za dużo im było i pretensje mieli banda idiotów siedzi w tych biurach i patrzą na najkrótszą możliwą trasę wg google maps i tyle ma być!

To dość powszechne, że spedycje liczą wg najkrótszej trasy podawanej przez google. Najkrótsza trasa w googlach, to taka, że strach jechać osobówką, a ciężarówką bardzo często niemożliwe do przejechania, przynajmniej zgodnie z przepisami.
Warto na to zwrócić uwagę.

Cytuj:

w van cargo to chyba wyliczali w linii prostej, bo zawsze za dużo im było i pretensje mieli banda idiotów siedzi w tych biurach i patrzą na najkrótszą możliwą trasę wg google maps i tyle ma być!

Właśnie dlatego spedycjom wychodzi mniej, bo tam nie siedzi banda idiotów

pewnie dzięki google maps wiedziałeś jaka trasa jest najlepsza, po co komu atlas drogowy, spedytorek w biurze bez pojęcia o jeździe wie lepiej!

Chyba nie bardzo zrozumiałeś o co chodzi Jackowi.

Cytuj:

1500 ale od czego albo na ile czasu? bo chyba nie od zestawu. U mnie w gminie ciągnik plus naczepa 4100 na rok

Od zestawu na pół roku czyli na rok pona 3 kafla. Dodam że prawie cały czas opłata szybuje w górę, dwa lata temu płaciłem lekko ponad 1400zł na pół roku

kolego komancz z tej stawki 3,4netto musisz odjac sobie ok 400km miesięcznie przy własnym całym zestawie, nie licz ze zrobisz 10tys km bo to dadzą Ci koledzy z Rabena (bo to o nich mowa) przez pierwszy miasiac lub dwa, potem z 300zl zrobi sie 2tys od zestawu i max 9tys km

co do stawki z ciąganiem ich naczep robisz ok 6,5-7tys km na maxa i dostaje ochlapy, jak zrobisz wiecej km to stawka ulega redukcji

hmm to aż tak źle się jeździ u tego Pana na EPA?

EDIT:

fakt faktem lekko sie tam u nich wozi to i na paliwie oszczędności, średnia u nas z 4ostatnich miesięcy 28litrów

kolego sebastian albo mnie podpuszczasz i myślisz, że powiem co to za robota, albo z choinki się urwałeś...
Skąd ci się wziął ten raben wytłumacz mi to po kolei...
Kto to jest ten pan na EPA? Czyli z pabianic ktoś dobrze rozumie????
Tam płacą 3,40? a chlopacy pisali tu że nie ma takiej stawki...
Sprawa pierwsza raben i jeżdżenie na legalu, nawet takim moim a druga to powroty na pusto
Ja tam 5 minut bym pracować nie chciał jako kierowca a co mowa na swoim...Byłem kiedyś w kwidzyniu tam gdzie papier robią i szukał chłopak z rabena butów bo tam nie wpuszczą w zwykłych to się nasłuchałem. Mówił, że 30 km na pusto nie pozwolą zjechać tylko towar z warszawy muszą zwozić, a o papierach już się nie gada, zreszta wystarczy stanąć gdziekolwiek w rejestracji za takim