Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 21 lut 2016, 22:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
1. nie bardzo się zrozumieliśmy, ja nie wypowiadałem się na to co napisałeś, ale któryś z kolegów zamieścił filmiki z rajdów offroadowych i korzystania z liny kinetycznej. a ja nie mam pewności, czy inni mniej zaawansowani koledzy nie potraktują tego poważnie.

2. a to dlatego, że auto nie jest własnością Tadka czy Kazka. dlatego też zadałem pytanie: czy Ty wyciągałbyś auto, na które zapracowałeś własną pracą i które ma utrzymać Ciebie i Twoją rodzinę, na zasadzie "zapnie co ma pod ręką i ognia"?

3. do zwichrowania ramy wystarczy zawodowy kierowca sztuk - jeden. nic więcej.
nie wiem czy uwierzysz, ale nie zdarzyło się (jak sięgnę pamięcią) żeby ramę pojazdu ciężarowego zwichrował kelner, kominiarz czy szewc. dziwnym trafem zawsze jest to kierowca zawodowy.
1. Ktoś tam wspomniał o linie kinetycznej a filmiki to jedynie przykład pokazujący co to jest.
2. Odpowiedziałem na to pytanie, zresztą siedziałem w błocie nie raz i nie raz wyciągałem innych i na pewno nie za pomocą sznurówek.
3. To zwykły furman w takim razie lub tzw. posiadacz prawa jazdy, widziałem już powyginane ramy ale to tylko z winy kierowcy tfu. furmana ale nigdy przy holowaniu czy wyciąganiu no chyba że wyciąganie z rowu dźwigiem załadowanego zestawu po scyzoryku można nazwać holowaniem.

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 21 lut 2016, 23:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Nie ma to jak premium pod wanny - lekka, zobacz ile tego jeździ na Polskich budowach - stały tekst z tego forum :)
Ładunek troszeczkę jakby inny niż wanna. Co do reszta - racja, ciągnik nieprzystosowany do takiego obciążenia, więc są i efekty. Jeśli dobrze pamiętam ten film, to w Krazie też przedni pas został wyrwany.
Premium pod wannę? Czemu nie. Wanny rzadko zapuszczają się daleko w teren, a do jazdy szosowej + manewry ewentualnie na miękkim - wystarcza. Wiadomo, że jak ktoś ma konia 4x4, na wysokim zawieszeniu to i reszta jest przystosowana do takich zabaw, ale ile tego jeździ pod wannami? Znikomy procent. Apropos Premium, to były również z napędem Optitrack, który działa z grubsza tak jak manowski Hydrodrive. Najczęściej występujące w serii Premium Lander - budowlanej.


Post Wysłano: 22 lut 2016, 0:00
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Cytuj:
Nie ma to jak premium pod wanny - lekka, zobacz ile tego jeździ na Polskich budowach - stały tekst z tego forum :)
Ładunek troszeczkę jakby inny niż wanna. Co do reszta - racja, ciągnik nieprzystosowany do takiego obciążenia, więc są i efekty. Jeśli dobrze pamiętam ten film, to w Krazie też przedni pas został wyrwany.
Premium pod wannę? Czemu nie. Wanny rzadko zapuszczają się daleko w teren, a do jazdy szosowej + manewry ewentualnie na miękkim - wystarcza. Wiadomo, że jak ktoś ma konia 4x4, na wysokim zawieszeniu to i reszta jest przystosowana do takich zabaw, ale ile tego jeździ po budowach? Znikomy procent. Apropos Premium, to były również z napędem Optitrack, który działa z grubsza tak jak manowski Hydrodrive. Najczęściej występujące w serii Premium Lander - budowlanej.
W Polsce tak, a zobacz co jeździ choćby w Niemczech z wanną (cały czas mam na myśli zestawy do budowlanki - kruszywa, piaski itd - chociaż Niemcy jakby do rolników jeździli w takie warunki jak są u nas to pewnie by stosowali ciągniki jak do budowlanki) - ale po co kupić jednego Optitracka jak za te pieniądze można mieć dwie zwykłe premiówki i każdej kupić line fi30 ... A później jedziemy do roboty ja wjeżdżam na budowę tam gdzie majster sobie życzy bez niczyjej pomocy, a przyjeżdża janusz premiówką i sypie 200m wcześniej przy szosie bo on tam nie dojedzie - ale mi za fracht więcej dać nie chcą bo Janusz kupił 10 premiówek i jeździ za psi pieniądz by kierowcą na wypłatę zarobić ... Ach, szkoda słów, może następne pokolenie, nasze dzieciaki będą pracować w tej branży "normalnie" , jak być powinno.

A wątek powstał z zapytaniem co kupić do awaryjnego wyciągnięcia solówki 26t :)

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 22 lut 2016, 9:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6010
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
A tak poważnie kolego Cyryl, masz rację, większość aut, a na pewno Kierownika (z różnych jego postów wnioskuje,że ma zwykłe FH ) wcale nie jest przystosowanych do ciągnięcia jak siadły po osie ... Volvo ma budowlane dawniej FL w wersji L, później FMy i teraz FMX - tam są całkiem inne przednie zaczepy niż w szosowym odmianach nie mówiąc o FH, podobnie Iveco stralis kontra Trakker (trakker też występuje jako zwykłe 4x2 ale ma parę różnic konstrukcyjnych w tym własnie przednie haki ) czy Man np tga plaskacz kontra tga budowlane(tga dla szosówki ma 20t na haku z przodu a terenowy 33t wg producenta) i wspomniane premium/kerax - ale kto by się tym w Polsce przejmował Magnum na kampani buraczanej też daje radę :lol:
Ale racji nie masz co do holu i szarpania - moje zawiesie zniweluje praktycznie do zera szarpnięcie początkowe(zaczynamy ciągnąć na ogniu pełnym po wstępnym naprężeniu - to chyba oczywiste) bo znikomy procent rozcieńczalności ma, a sztywny hol o ile luzu w pojeździe ciągnącym mieć nie będzie (zaczepiony do zaczepu transportowego przystosowanego do ciągania przyczep) to w pojeździe ciągniętym luz będzie bo większość aut ma bolce ciut cieńsze i np wspomniane Volvo fh ma zaczep wkładany który nie jest sztywno mocowany.
No i że tak zapytam co z tego?

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 22 lut 2016, 9:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
No i że tak zapytam co z tego?
No właśnie to.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 22 lut 2016, 11:00

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6010
Samochód: Volvo FH

Cytuj:
Cytuj:
No i że tak zapytam co z tego?
No właśnie to.
99,9% wozów pracujących w warunkach w których czasem trzeba zapiąć linę (lub zawiesie) to zwykłe szosowe wozy. Wiesz czemu? Bo jeśli wyjdzie 3 razy do roku zapiąć linę, to wolę ją zapiąć niż płacić 2 x więcej za cięższego grota, z hydrodrivem (kolejne klamoty do psucia), żrącego 2 litry paliwa więcej na 100km, którym jedzie się jak wozem drabiniastym. A finał jest taki, że moje groty będą sypać przy drodze, a Ciebie rolnik będzie oprowadzał po gospodarstwie za tą samą kasę.
Oczywiście mimo wszystko i tak z raz na rok będziesz musiał wyjąć linę (lub zawiesie), bo napęd na dwie z pięciu osi, nie gwarantuje zawsze wyciągnięcia się samemu.

To tak jak by wszyscy na wywrotkach kupowali opony typowe budowlanki, bo czasem trzeba wjechać w błoto, mimo że 99,999 trasy pokonuję się po asfalcie.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 23 lut 2016, 10:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Twój wybór, twoja praca i sam dobrze wiesz co potrzebujesz ... Do mojej pracy, dla mojego komfortu jej wykonania (bo sam też jeżdżę) zwykłym ciągnikom mówię nie - mój wybór. Dzięki Bogu rolników których obsługuję można (trzeba) nazwać rolnikami ,a nie bambrami, także problemów nie ma i faktyczne mają dowiezione gdzie chcą bez różnicy w cenie (mnie też to więcej nie kosztuje, bo sobie po prostu jadę, a nie ryję) - ale różnica jest taka, że jak pojedzie moje auto to na drugi raz zwykłego przewoźnika nie wezmą, bo się kopał, bo chciał przy drodze sypać itd itd :) Także się nie spinaj, wszystko ma swoje plusy i minusy. Nie ma złotego środka.

A i hydrodrive raczej pali tyle co zwykły ciągnik a do tradycyjnego napędu nie dolicza się 2l a jakieś 5 - niestety.
Wyślę Ci priv z zapytaniem o pewien temat dotyczący silnika Volvo d12a - jak będę miał chwilę.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: