Strona 1 z 1 [ Posty: 20 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 17 maja 2016, 14:59
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 kwie 2015, 16:18
Posty: 82
Lokalizacja: Biłgoraj

Witam
Wiele osób porusza temat skrzyni automatycznej pod wywrotkę.

Co sądzicie o zakupie ciągnika z automatyczną skrzynią biegów, który będzie jeździł pod wywrotką? (polska, słowacja, czechy)

Może ktoś użytkuje taki zestaw?

Zapraszam do dyskusji.


Post Wysłano: 17 maja 2016, 17:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 gru 2014, 21:48
Posty: 531
Samochód: Man tgs6x6 Daf xf 95
Lokalizacja: Olsztyn

Moim zdaniem jeśli będziesz jezdził w większości po utwardzonym podłożu to czemu nie.jak wjeżdżasz w teren to już jest inna bajka.starszego typu automaty miały problem np.żeby "bujnąć"jak się przykopie.Ale widziałem w ostatnio arocsie że nawet mają spec.włącznik na tę okoliczność.W mojej okolicy automatami ganiają na żwirownie czasem w ostrzejszy teren.ale różnie wychodzi,ja jeżdże 6x6 i też nie raz linę ciągałem :/


Post Wysłano: 17 maja 2016, 20:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 11 wrz 2006, 16:50
Posty: 1136

Nie ma wielkiej różnicy. Na żwirowach, placach budowy i innych dziurach we wioskach już powoli się ponauczali, że ciągnik z naczepą wszędzie nie wjedzie. To nie traktor. A jak masz się zakopać to zrobisz to równie dobrze manualem i automatem. Bo co zrobić jeśli ruszasz na piachu a koła albo się kręcą w miejscu i nic albo się grzebiesz w dół? Delikatne ruszenie na niewiele się zda. A i nie trzeba wjeżdżać w każdą dziurę.


Post Wysłano: 17 maja 2016, 20:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Jak na takie trasy jak piszesz to automat złota sprawa. Moja Renia mimo, że ustępowała momentem obrotowym to radziła sobie dobrze. Jeździłem nią i na Czechy i Słowację i nie narzekałem na automat. I ja nie ładowałem 15 ton tylko minimum 25,5... Taki ishift jak wszystko ze sprzęgłem ok nie ma obaw o górki


Post Wysłano: 17 maja 2016, 22:06

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 14 sie 2008, 12:59
Posty: 595
Samochód: VOLVO FH500 EEV

Mój sąsiad dosiada TGA w automacie pod "patelnią" (rocznik bodajże 2005 albo 2006). Wozi kruszywo i piasek na żwirownie, budowy osiedli, dróg itp. Na drogę, tak jak wspomniał jabson - super sprawa. Na żwirowniach, budowach dróg (czyli tam, gdzie jest utwardzony plac) jest OK. Nieco gorzej jest tam, gdzie jest nieutwardzony teren, ale przydaje się funkcja "ręcznej" zmiany biegów (czasem ZF ma problem z doborem biegu, szczególnie jak ktoś nieumiejętnie operuje pedałem gazu, dlatego przydaje się możliwość sekwencyjnej zmiany biegów). Przycisku jako tako do "rozbujania" MAN nie posiada (zresztą jak próbujesz przełączać pomiędzy D a R jak ugrzęźniesz, to Ci zaraz wyświetla komunikat o przegrzaniu sprzęgła), czyli jak już koła stracą przyczepność, warto mieć linę i zaczep. Z drugiej strony, warto uwzględnić dwie rzeczy (to tak na szybko) - mniejsze zużycie sprzęgła, skrzyni biegów, opon itp. (szczególnie, jeśli jakiś traktorzysta jeździ samochodem) oraz wygodę dla kierowcy (nie musi "wachlować" drążkiem, w najgorszym razie jedynie przełącznikiem "góra - dół", bo pokrętło pomijam).
Musisz przede wszystkim zobaczyć jak wygląda sprawa ze sprzęgłem - z reguły Volvo, MAN i Mercedes (Mihu Ci może to potwierdzić), zalecają wymianę sprzęgła przy 500 tyś km - i jeśli autko chodziło na "pełnym pakiecie", to miało to zrobione. Bo jeśli "padnie" sprzęgło na trasie, zapomnij o jakimkolwiek ruszeniu ze skrzyżowania - w grę wchodzi jedynie holowanie.
W okolicach Radomia, gdzie trochę się kręci tych patelniarzy, gros stanowią MAN'y w automatach. Jeżeli chodzi o Kielce, to popytaj naszego Kierownika - nie wiem czy on czasem nie ma w którymś klamocie automatu (ale nie porównuj zbytnio I-Shifta do ZF AS-tronica).


Post Wysłano: 17 maja 2016, 23:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Mam 4ośkę w automacie Eurotronic (bez pedału sprzęgła) - nie zamieniłbym na manual.

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 18 maja 2016, 6:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Przy 500 tys km to i owszem wymienia się sprzęgło profilaktycznie ale to w volvie w manualu a nie w automacie
W automacie sprzęgło spokojnie wytrzymuje milion kilometrów

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 18 maja 2016, 15:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 sty 2013, 19:06
Posty: 190
GG: 3968324
Samochód: eFHacz

Bier automat bez zastanowienia jak się jakieś zadbane auto trafi to nie ma co patrzeć czy to manual czy auto. Ja chińczykiem z i-shiftem jeżdżę z patelnią i nie narzekam i codziennie jakieś kopalnie, budowy albo pole i daje rade.


Post Wysłano: 18 maja 2016, 17:32

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6012
Samochód: Volvo FH

Ja mam jedna Dxi automat. Poza wymianą sprzęgła i tuleji jeździ. Pali tyle co manual, idzie sie wybijać z błota. Jest opcja manual, nawet dość wygodna w obsłudze. Ale generalnie jeździ sie tym tylko na auto. Jeden złodziej, kret, picer który tym jezdzil dowiedział sie ze da sie manualnie zmieniać biegi dopiero po 4 miesiącach, kiedy na śliskim nie potrafił sie wdrapać na 100metrowe wzniesienie bo na auto wóz mu biegi zmieniał.
Szczerze mówiąc moja padlina jest w manualu, jak ktos miał by tak doglądniętego automata, to bym sie zamienił.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 18 maja 2016, 18:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 07 gru 2012, 19:45
Posty: 270
GG: 11788624
Lokalizacja: BSK/BI

Cytuj:
Przy 500 tys km to i owszem wymienia się sprzęgło profilaktycznie ale to w volvie w manualu a nie w automacie
W automacie sprzęgło spokojnie wytrzymuje milion kilometrów
Potwierdzam, chinczyk '03, pod patelnia, nalatane prawie 1 100 000, sprzeglo z fabryki, rzecz jasna automat, na manuala bym nie zamienil :)


Post Wysłano: 18 maja 2016, 20:29
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 kwie 2015, 16:18
Posty: 82
Lokalizacja: Biłgoraj

Czyli nie ma się nad czym zastanawiać, tylko brać auto z ruchu międzynarodowego i zakładać hydraulikę i mniejszy bak wstawić.


Post Wysłano: 18 maja 2016, 20:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Czyli nie ma się nad czym zastanawiać, tylko brać auto z ruchu międzynarodowego i zakładać hydraulikę i mniejszy bak wstawić.
Stawiasz zbiornik za kabina i jedziesz


Post Wysłano: 18 maja 2016, 20:53
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 kwie 2015, 16:18
Posty: 82
Lokalizacja: Biłgoraj

A HyVa przyjeżdża na bazę i montuje hydraulikę?
Czy do nich trzeba jechać?


Post Wysłano: 18 maja 2016, 21:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 13 maja 2008, 22:32
Posty: 1482
GG: 6330420
Samochód: CLK Black Series
Lokalizacja: Warszawa

Cytuj:
Przy 500 tys km to i owszem wymienia się sprzęgło profilaktycznie ale to w volvie w manualu a nie w automacie
W automacie sprzęgło spokojnie wytrzymuje milion kilometrów
Na złotym kontrakcie przy 400tys wymieniają profilaktycznie.

Jeśli weźmiesz auto z ruchu międzynarodowego warto dograć specjalny program skrzyni pod hydraulike.

Wysłane z mojego D6603

_________________
Cichanos und Gibon Internationale Spedition u. Logistik GmbH & Co. KG, Hamburg (D) member.


Post Wysłano: 18 maja 2016, 21:03
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 maja 2007, 17:40
Posty: 2084
GG: 1
Samochód: Jelcz 105 ;P
Lokalizacja: DK94

Cytuj:
A HyVa przyjeżdża na bazę i montuje hydraulikę?
Czy do nich trzeba jechać?
A problem zadzwonić i zapytać o szczegóły ?

_________________
Wysłano z budki telefonicznej...

Za Roburem wszyscy sznurem...


Post Wysłano: 18 maja 2016, 21:20
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 08 kwie 2015, 16:18
Posty: 82
Lokalizacja: Biłgoraj

Po co ta spina od razu ?
Człowiek zakłada temat aby podpytać kolegów i rozwiązać problemy czy nie jasności.


Post Wysłano: 18 maja 2016, 22:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 sie 2007, 23:29
Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska

Cytuj:
Cytuj:
Czyli nie ma się nad czym zastanawiać, tylko brać auto z ruchu międzynarodowego i zakładać hydraulikę i mniejszy bak wstawić.
Stawiasz zbiornik za kabina i jedziesz
A później problem z podpięciem 13,6 :(

_________________
---------------------------------------
7xMAN 1xIVECO 1xVOLVO
---------------------------------------


Post Wysłano: 18 maja 2016, 23:33

nam we wszystkich sprzętach, nawet tych nowych, ekipa z Opola wstawia hydraulikę


Post Wysłano: 18 maja 2016, 23:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 lut 2012, 11:06
Posty: 3213

Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Czyli nie ma się nad czym zastanawiać, tylko brać auto z ruchu międzynarodowego i zakładać hydraulikę i mniejszy bak wstawić.
Stawiasz zbiornik za kabina i jedziesz
A później problem z podpięciem 13,6 :(
Ja podałem propozycje ;) taki zbiornik można zawsze szybko zdemontować a dodatkowy zbiornik paliwa np. na trasach międzynarodowych sie przydaje


Post Wysłano: 21 maja 2016, 5:44

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 13 kwie 2011, 18:39
Posty: 360
GG: 1
Samochód: Coś tam zawsze jest
Lokalizacja: Konin, Wielkopolska i reszta świata

Ja aktualnie jeżdżę automatem pod wywrotką i tak naprawdę nie chcę znać innego auta.Czasem trzeba pakować się w różne dziwne miejsca, gdzie nie zawsze jest twardo.Przyznam, wówczas pomaga przedni napęd.To moje, to typowo auto budowlane ale jeżdzi obok mnie wiele zwykłych ciągników i również dają radę.Na wyposażeniu obowiązkowo lina i jazda.Jeśli masz coś utopić to i tak utopisz.Kiedyś na żwirowni, podczas kiprowania się mi usiadło i nawet hydrodrive nie pomógł.Nie ma reguły.

_________________
Ganiam hulajnogą,bo lubię świat bez pedałów.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 20 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: