jest kolejna NOWOŚĆ - DUNLOP z aspiracjami

Będzie trochę jak bełkot marketingowy ale chce zwrócić Waszą uwagę na nowości jednak nie eksperymenty więc może wyjść nieźle - jak z wódką....na początku się starają
Pojawiła się alternatywa zwłaszcza cenowa ale z jakością aspirująca do półki premium. Robi dobre wrażenie, bo wręcz kopia bieżnika z półki premium przetestowanego Goodyearza. Te wzory zostały tak dobrze ocenione głównie przez kierowców na drodze, że zdecydowano się je zastosować w klasie niższej. Ich zastosowanie ma podciągnąć markę środkowo jakościowo wyżej ale cenowo pozostając dostępną dla flot gdzie kilometr jest przeliczany przez cenę za oponę (zobaczymy na ile się to uda). Relacja może wypaść nieźle, bo stare Dunlopce w ich cenie były niezłe a teraz konstrukcja opony nowa a rzeźby zassane z opon lepszych. Mała ciekawostka : nie wszystkie marki mają "trzy szczyty ze śnieżką" na prowadzących - info ważne dla tych co się kręcą w zimie po Skandynawii czy wysokich Alpach.
Jeżeli ktoś z powodu ceny omijał do tej pory najwyższą półkę oponiarską to jest przedsionek do premium.
Jakby się linki nie zassały to krzyczeć

https://drive.google.com/file/d/0Bxt-dJ ... sp=sharing

https://drive.google.com/open?id=0Bxt-d ... WVVQm5HQTQ

https://drive.google.com/open?id=0Bxt-d ... 3lvMTFibjA

https://drive.google.com/open?id=0Bxt-d ... VBKN0hvZ0E

i filmik, może się chwile ładować :
https://drive.google.com/open?id=0Bxt-d ... jJrci1wU1U

Prawie jak Kmax'y, ciekawe tylko czy w tym przypadku ''prawie'' tez będzie robiło dużą różnicę

Założony komplet SP346 i SP446. Na razie po kilku stówkach przebiegu kierowca melduje o bardzo komfortowej jeździe, przedtem miał bridża i na tych połowe dziur na kierownicy nie czuje. Przyczepność też bardzo OK nawet w ulewie. A o całej reszcie dowiemy się pewnie za pół roku.

Mam parę sp346 i kiero twierdzi ,że są glosniejsze od starych sp344

Cytuj:

Założony komplet SP346 i SP446. Na razie po kilku stówkach przebiegu kierowca melduje o bardzo komfortowej jeździe, przedtem miał bridża i na tych połowe dziur na kierownicy nie czuje. Przyczepność też bardzo OK nawet w ulewie. A o całej reszcie dowiemy się pewnie za pół roku.

Nie wiem jakie bridże miał na napędzie, ale pod względem przyczepności na mokrym gorszego ścierwa jak Ecopia nie znam. Na mokrym śliskie, a w ulewie wręcz nie da się jechać ciągnik lata bokiem. Wcześniej dwa lata jazdy na Aeolus ADL 67 i trakcja bajka.

Cytuj:

Mam parę sp346 i kiero twierdzi ,że są glosniejsze od starych sp344

Nie wykluczone, ale kiero chyba musi być muzykiem bo różnica jest nieznaczna a powstała dzieki po pierwsze primo zwiększonej ładowności (HL) ale bardziej po drugie primo uzyskaniu zwiększonej trakcji co skutkowało uznaniem trzech szczytów czyli możliwości zakładania tam gdzie zimą jest wymóg. Stary SP344 to 5 żeber więc nic tam nie mogło hałasować tutaj jest lamelek troche.
Tam gdzie my testujemy, nie relacjonowali o zwiększonym hałasie, ale cmokali na komfort i trakcje zwłaszcza na mokrym a zima pokaże co jest warty. Powinno być nieźle, bo producent "zluzował" czoło opony w stosunku do KmaxaS (pomimo podobieństwa).

Odkopię temat jako że minęło już trochę czasu od wprowadzenia na rynek tych opon. Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami z eksploatacji napędowych SP446?

Cytuj:

Odkopię temat jako że minęło już trochę czasu od wprowadzenia na rynek tych opon. Czy ktoś może się podzielić doświadczeniami z eksploatacji napędowych SP446?

Jeszcze mało. Zakładaliśmy pierwsze z pierwszych i jeszcze żadnych nie pogłębialiśmy. Kierowcy chwalą świetną trakcję i komfort (względnie cicho i miękko). Ani jednej reklamacji do tej pory. To max informacji na dzień dzisiejszy.

Też chętnie poczytałabym opinie na ten temat. Także nie krępujcie się, piszcie

Podbijam, jak te gumy się sprawują, planuję zakupić komplet

Cytuj:

Podbijam, jak te gumy się sprawują, planuję zakupić komplet

pierwsze z założonych przez nas 315/70 mają nieco ponad 120 000km. Nie spotkaliśmy się z problemami, choć koledzy tutaj pisali o pęknięciach a bardziej urwania bo wygląda na to, że spadli z krawężników. Co miło zaskoczyło? Otóż większość opon obracamy na feldze między 100 a 140tyś km. Tutaj zużycie przy 120tyś równe, oczywiście na pewno będa wymagały rotacje jak wszystkie ale barki dzielnie się trzymają. Zużycie przy 120 000km wskazuje na 1/3 więc szykuje się niezły wynik. Jeżdżą w różnych warunkach ale kierowcy bardzo rozsądni i z głową, dbają i patrzą po czym jeżdżą. Po zużyciu 1/3 przyczepność nadal dobra. Ogólnie są bardzo komfortowe. Tyle na dzień dzisiejszy. Dla 315/80 mamy już wynik 200 000km, połowa życia. W medze 315/60 nie występuje, są w fazie testów aby wejść na rynek bez wtopy.

Waldku , nie wiem czy kolega nie chodzi o SP446 ? tak przynajmniej mozna wywnioskowac z wczesniejszych postow.
Co do mojej peknietej SP346 , reklamacja uznana.

Cytuj:

Waldku , nie wiem czy kolega nie chodzi o SP446 ? tak przynajmniej mozna wywnioskowac z wczesniejszych postow.
Co do mojej peknietej SP346 , reklamacja uznana.

Słuszna uwaga. SP446 jeszcze za mało przyjechały. Do tej pory opinie bardzo korzystne. Spalanie deko wyższe w stosunku do poprzednich zazwyczaj jakiś eko z pierwszego montażu ale trakcja jak mówią wyśmienita nawet samym koniem po białym. To tyle co na dzisiaj.
To fajnie ze reklamacja przeszła.

Dzięki za opinie.

Założone nówki SP446.
Zobaczymy jak się będą sprawowały.

Pzd