Podwójna obsada i zamiana

Pytanie nietypowe ale nie daje mi spokoju. Podwójna obsada rusza po noclegu. Jedzie 4.30 po czym następuje przypadkowo przerwa 60 minut i czas jazdy kierowcy pierwszego znowu wynosi 4.30. Muszą się zamienić czy pierwszy kierowca może jechać kolejne godziny?? Nigdzie w internecie nie znalazłem konkretnych przepisów. Kilku znajomych twierdzi ze kategorycznie nie można tak robić a znajomy inspektor uznał ze dla świętego spokoju by się zamienił mimo że też nie słyszał o przepisie regulujący to. Jakies doświadczenia z waszej strony, kontrole, mandaty??

Jeżeli coś nie jest zabronione to jest dozwolone. Proste.

Ostatnio jechałem w podwójnej,pierwszy kierowca 4:30 ja 4:30 pauza 2 godziny i pomyślałem że znowu ja pojadę ale pierwszy mówi że absolutnie nie można , ale dokładnie dlaczego też mi nie powiedział.Może Cyryl coś podpowie?

Przez 6 miesięcy, jeździłem z tatą na początku mojej "kariery" na podwójnej obsadzie. Jeżeli był czas to ja jeździłem ciągle. Jechałem swoją zmianę 45 minut pauzy i dalej jechałem swoje. Kiedy fix napięty to zmiana kart w slotach i padre unaszał dalej. Były kontrole ale problemów nie było. Potwierdzam słowa Rossiego.

dokładnie, jeżeli sam jedziesz 4h30 min robisz 45min przerwy i dalej jedziesz 4h30min to dlaczego w podwójnej nie można?
można

Cytuj:

dokładnie, jeżeli sam jedziesz 4h30 min robisz 45min przerwy i dalej jedziesz 4h30min to dlaczego w podwójnej nie można?
można

No niby tak. Ale w podwójnej nie ma przecież przerw 45 minut tylko zmiana kart i ogień.
W podwójnej jest tylko przykaz o czasie pracy (30h), czasie jazdy (9h lub 10h) i o pauzie (9h).
Ja gdybym miał takie rozterki bym zastosował wspomnianą wyżej zasadę "Dla świętego spokoju zmiana kart". Bo potem mniej nerwów wykłócać się z rudym BAGowcem lub tępym żandarmem...

Jeszcze nie słyszałem żeby po 4,5 h jazdy i 45 minutach przerwy nie można było kontynuować jazdy. I nie istotne czy to pojedyncza, czy podwójna obsada. Nie twórzcie jakichś mongolskich teorii, bo zaczyna tu być jak na UP.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozporządzenie tego nie reguluje, więc pełna dowolność.
Ja jeździłem bez zmian w przypadku pauzy.
Żadnych problemów.

/mobil

Jak na KW chodziłem mieliśmy parę spotkań z ITD i oni pokazywali jak można odbywać jazdy w załodze dwuosobowej. I jeden ze sposobów wyglądał mniej więcej tak:
4:30 # 45MIN # 4:30 #zmiana kart # 4:30 # 45MIN # 4:30

Wszystko zamykało się w 30h pracy jedyny szkopuł, że odpadała jazda na 10h.

Cały zamęt polega na tym, że w przepisach definiujących czas pracy (i jazdy) załogi dwuosobowej nie ma wzmianki o przerwie 45min.

może się mylę ale czy czas pracy w podwójnej nie wynosi 21 godzin.?

Cytuj:

Cały zamęt polega na tym, że w przepisach definiujących czas pracy (i jazdy) załogi dwuosobowej nie ma wzmianki o przerwie 45min.

Pauza nie jest obowiązkowa ale zaleca się taki odpoczynek. We Francji teraz za to ganiają. Podobnie jak z seksem i zabezpieczeniem. Nie jest obowiązkowe ale zaleca się używanie hełmu na Niemca, żeby jakiejś mendy nie załapał.

Cytuj:

może się mylę ale czy czas pracy w podwójnej nie wynosi 21 godzin.?

Mój błąd. Chodziło mi o 30 godzinną "dobę". Czas jazdy z odpoczynkami zamykał się wraz z 9 godzinną pauzą nie przekraczając 21 godzinnego czasu pracy.

Cytuj:

We Francji teraz za to ganiają.

Już wytrzeźwieli i nie brną w tym temacie.