Rozliczenie kierowcy z godzin pracy - podstawa prawna

Koledzy, prośba skierowana do osób, które rozliczają kierowców z czasu pracy, z przepracowanych godzin, itp.
Czy może ktoś mi podać konkretny punkt, paragraf, artykuł w Prawie Pracy/Ustawie o Transporcie Drogowym, nakazujący pracodawcy comiesięczne przedstawienie w czytelny sposób pracownikowi takiego wykazu?
Z góry serdecznie dziękuję.

P.S.
Oszczędźcie sobie kąśliwych docinków, że "stary wali mnie w rogi" - wielu mogłoby się bardzo pomylić.

Serio jest cos takiego? Ja zczytuje karty i auta regularnie a od pol roku sam nie widziałem zadnych raportow czy wykresow. Pewnie na koniec roku jak6 dostane segregatorem to mi zęby wypadną

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Przewertowałem Ustawę o Czasie Pracy Kierowców (Dz. U. 2004 nr 92 poz. 879 z dnia 16 kwietnia 2004 - tekst jednolity) i okazuje się, że pracodawca nie ma obowiązku co miesiąc informować kierowcy o liczbie przepracowanych godzin, jednakże ma obowiązek udostępnić kierowcy na jego wniosek (tamże, Rozdział 3, art. 25, u. 2)

Dla uczciwego pracodawcy nie stanowi to problemu i ewidencja jest do wglądu jak gazeta w czytelni a tam gdzie zaczynają się kombinacje i oszustwa, robi się z tego temat tabu

nie ma obligatoryjnego przepisu na podstawie którego (pracodawca)ma ci udostępnić.
ma prowadzić i udostępnić na twoje żądanie - nie musisz motywować dlaczego chcesz.
z drugiej strony jak jeździsz na kartę to zrób sobie codzienny wydruk i chyba tam jest wszystko - trzeba tylko wpisać w odpowiednie rubryczki excela.
jak na tarczki to trochę więcej zachodu.

Cytuj:

nie ma obligatoryjnego przepisu na podstawie którego (pracodawca)ma ci udostępnić.
ma prowadzić i udostępnić na twoje żądanie - nie musisz motywować dlaczego chcesz.
z drugiej strony jak jeździsz na kartę to zrób sobie codzienny wydruk i chyba tam jest wszystko - trzeba tylko wpisać w odpowiednie rubryczki excela.
jak na tarczki to trochę więcej zachodu.

Lub wydać raz na jakiś czas kilka złotych i sczytać kartę i poprosić o wydruk szczegółów.

Tobie nie chcą pokazać, a mnie co miesiąc księgowa molestuje żebym jej te raporty podpisywał.

Powiem tak - nie chodzi o obecną firmę, tylko o byłą. Tu gdzie pracuję, to szef też nie raz mi głowę suszy, że jak tylko będę w rejonie Poznania to od razu mam zjeżdżać na firmę, żeby kwity za zaległy miesiąc podpisać

Cytuj:

Powiem tak - nie chodzi o obecną firmę, tylko o byłą.

Tu leży pies pogrzebany. Nie chcą dać, bo pewnie podejrzewają, że będziesz miał w stosunku do nich jakieś roszczenia.

Cytuj:

Powiem tak - nie chodzi o obecną firmę, tylko o byłą. Tu gdzie pracuję, to szef też nie raz mi głowę suszy, że jak tylko będę w rejonie Poznania to od razu mam zjeżdżać na firmę, żeby kwity za zaległy miesiąc podpisać

mnie jak ktoś nie chce pokazać czegoś "po dobroci" to piszę jeszcze bardziej "grzeczne" pismo wzywające (wraz z podstawa prawną) do udzielenia informacji - postawę udzielenia informacji podałeś (taka sama jest w kodeksie pracy).
więc do dzieła - pisz i wyślij za potwierdzeniem (działa skutecznie).

Cytuj:

z drugiej strony jak jeździsz na kartę to zrób sobie codzienny wydruk i chyba tam jest wszystko

Zakładając, że naprawdę rzetelnie rejestrujesz swój czas pracy, a to chyba rzadko się zdarza. Albo realia na to nie pozwalają, albo lenistwo, bo nie chce się przełączyć selektora z łóżeczka na młoteczki, albo totalna niewiedza lub brak świadomości, że to trzeba zrobić. Widziałem wiele razy kierowców, którzy na karcie mają jedynie zarejestrowany odpoczynek/przerwę i jazdę, ale to nie temat o tym.

Cytuj:

Cytuj:

z drugiej strony jak jeździsz na kartę to zrób sobie codzienny wydruk i chyba tam jest wszystko

Zakładając, że naprawdę rzetelnie rejestrujesz swój czas pracy, a to chyba rzadko się zdarza. Albo realia na to nie pozwalają, albo lenistwo, bo nie chce się przełączyć selektora z łóżeczka na młoteczki, albo totalna niewiedza lub brak świadomości, że to trzeba zrobić. Widziałem wiele razy kierowców, którzy na karcie mają jedynie zarejestrowany odpoczynek/przerwę i jazdę, ale to nie temat o tym.

no to na mojej tarczce byś się zdziwił nawet tankowanie robię na młotkach, załadunki i rozładunki również, ranną obsługę także.
może dlatego że jeżdżę u siebie i specjalnie mi nie zależy na godzinach.
jedynym wyznacznikiem są przepisy oraz dobrze ułożona robota i tyle.

Cytuj:

no to na mojej tarczce byś się zdziwił nawet tankowanie robię na młotkach, załadunki i rozładunki również, ranną obsługę także.
może dlatego że jeżdżę u siebie i specjalnie mi nie zależy na godzinach.
jedynym wyznacznikiem są przepisy oraz dobrze ułożona robota i tyle.

Niespecjalnie się zdziwiłem, ponieważ ja robiłem do tej pory tak samo.

Cytuj:

Cytuj:

no to na mojej tarczce byś się zdziwił nawet tankowanie robię na młotkach, załadunki i rozładunki również, ranną obsługę także.
może dlatego że jeżdżę u siebie i specjalnie mi nie zależy na godzinach.
jedynym wyznacznikiem są przepisy oraz dobrze ułożona robota i tyle.

Niespecjalnie się zdziwiłem, ponieważ ja robiłem do tej pory tak samo.

Natomiast ja się zdziwiłem, bo robiłem tak, jak Wy i trochę mi się matematyka ze stanem portfela nie zgadza. I właśnie o to ten "cały szum".

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

no to na mojej tarczce byś się zdziwił nawet tankowanie robię na młotkach, załadunki i rozładunki również, ranną obsługę także.
może dlatego że jeżdżę u siebie i specjalnie mi nie zależy na godzinach.
jedynym wyznacznikiem są przepisy oraz dobrze ułożona robota i tyle.

Niespecjalnie się zdziwiłem, ponieważ ja robiłem do tej pory tak samo.

Natomiast ja się zdziwiłem, bo robiłem tak, jak Wy i trochę mi się matematyka ze stanem portfela nie zgadza. I właśnie o to ten "cały szum".

kup lepszy kalkulator najlepiej od ministra finansów (obojętnie którego) im się ZAWSZE zgadza.