Najtańsze sensowne solo 12dmc

W ramach rozwijania pomysłu rzuconego w sąsiednim wątku:

Trzeba okazyjnie przewieźć transport palet - waga do ok. 12 ton, normalnie zajmują całą naczepę siodłową.
Czasem nie ma skąd zorganizować transportu, a klient ma "pożar" - zestaw byłby do takich awaryjnych akcji, czyli jeździłby tylko okazyjnie. Powiedzmy, 10-15tys km rocznie. Może 20, jakby przejął część zleceń realizowanych teraz zewnętrznie.

trasy to 50-300km, czasem trzeba przejechać kawałek (krótki, ale parszywy) przez drogę leśną.
Jedynym kryterium jest chyba koszt - zarówno zakupu, jak i późniejszej eksploatacji.
To nie ma być auto do wygodnego zarabiania na transporcie, a awaryjny zestaw do podrzucenia towaru na niedużą odległość jak najniższym kosztem.

Nie znam się, ale ...

W tytule solo 12t dmc, poniżej, że 12t ŁADUNKU, zajmującego całą naczepę, nie wspominając o kubaturze. Więc jak jest ?

Może będzie ładował na dwa razy albo podepnie jakąś przyczepę do tego solo?

Idea jest taka, żeby rozłożyć to na solówkę i przyczepę.
W sąsiednim wątku zastanawiałem się, czy warto zainwestować w siodło, ale panowie wybijają mi to z głowy.
Opcja solo+przyczepa to drugi wariant do przemyślenia.

Musisz sobie skalkulowac jaki masz budżet i przeglądać olx, aledrogo i tym podobne. Wszelkiej maści many l2000, reno midlium itp, będą z tego co mówisz w sam raz na twoje potrzeby.

Albo Star 744, niskie kółka to i wysoko palet nałożysz a koszt zakupu i eksploatacji śmieszny ewentualnie jak pisze kolega wyżej Midlum, L2000 czy Iveco eurocargo

Wysłane z mojego HUAWEI CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Z jakimi kosztami w pierwszym roku musiałbym się liczyć przy zakupie np czegoś takiego:
https://www.otomoto.pl/oferta/man-12-22 ... yMSUd.html
?
Zakładając czarny scenariusz.

Nikt Ci tego nie powie. Zależy co padnie. Może przez rok dołożysz na paczke trytek30zl, a może bedziesz zbieral skrzynie po asfalcie, a może styrana motorownia wyrzyga tłoka.

Generalnie to widzę, że kupisz najtańszego śmiecia, zatrudnisz sobie jakiegoś rzeźnika, i będziecie te auto dobijać jeżdżąc 60km/h przeładowani x2.

Chłopie, przelicz to co ci wczoraj wrzuciłem. Opłaty będą zbliżone do tego co w przypadku zestawu.

Tutaj masz 2 szt. opon mniej, odrobinę tańsze, ale i robiące mniejsze przebiegi. Spalanie takiej landary pewnie pod 25l, bo będzie obciążony na maksa, gdzie zestaw w połowie pusty.
Ile Cię serwis będzie kosztował - trudno powiedzieć. Zarówno w tym przypadku, jak i w tamtym. To ma już ponad bańkę nabitą, nie wiadomo jak do tej pory był serwisowany i w jakim jest stanie technicznym. Ze starem 744 będzie pewnie jeszcze gorzej, polecają ci go chyba tylko z sentymentu.

Weź po prostu rzetelnie przelicz, wypisałem ci wszystko, o szczegóły dopytuj. Jedynie co ciężko oszacować, to koszty serwisu, reszta bez problemu do znalezienia. I nie zaniżaj kosztów, bo nikogo dodatkowe wydatki nie uderzą po kieszeni, tylko Ciebie.