Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 27 gru 2017, 9:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2820
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Cytuj:
Ehh Ciućma...
Dziwić się młodym że mało wiedzą, kiedy stary bywa nie lepszy.
Kierowca obowiązany jest do rejestracji zdarzeń na tarczach z tachografów analogowych oraz kart z tachografów cyfrowych wg. Art. 15 Rozporządzenia Rady (EWG) NR 3821/85, kierowcy:

• zapewniają zgodność czasu zapisywanego na wykresówce z oficjalnym czasem kraju rejestracji pojazdu,
• obsługują przełączniki umożliwiające osobną i wyraźną rejestrację następujących okresów:

pod symbolem : czas prowadzenia pojazdu
pod symbolem [praca] : wszystkie inne okresy pracy (czyli punkty wymienione powyżej 2-8)
pod symbolem [inne prace] : okresy dyspozycyjności
pod symbolem [przerwa , odpoczynek , pałza] : przerwy w pracy i okresy dziennego odpoczynku

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 27 gru 2017, 11:08

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 gru 2017, 20:53
Posty: 24
Samochód: Atego

Cytuj:
Z ciekawości zapytam co oznacza według Ciebie, że kurs był okrojony? Czy chodziło Ci, że miałeś kwalifikację przyśpieszoną, czy może w tej kwalifikacji miałeś jeszcze bardziej okrojone ćwiczenia i były tańsze? Bo niezależnie czy pełna kwalifikacja czy przyśpieszona, generalne podstawy tematu czasu pracy i jazdy a nawet obsługa tachografu jest zawarta w kwalifikacji więc na pewno te podstawowe rzeczy musiały zostać omówione na spotkaniach z ITD.
Cały kurs przerobiłem sam na slajdach w internecie. Nie byłem, anie raz na spotkaniu, bo spotkań nie było, a ITD to już w ogóle nie widziałem na oczy.


Post Wysłano: 27 gru 2017, 11:10
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4180
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Powiedz jeszcze, że nie byłeś ma płycie poślizgowej a mogę umierać...

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Ex Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 27 gru 2017, 12:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 mar 2016, 21:20
Posty: 320
Samochód: Daf

Bauer możesz mi nie wierzyć ale ja też płaciłem a guzik z tego wiedzialem dodam również że nie opuściłem żadnych zajęć. O czasie jazdy i pracy to gość się uwijał w 10 min. Za to pierdzielil o zabezpieczaniu ładunku ( twierdził nawet że pasami idzie wszystko podpinać ), spotkań z ITD ani płyty też nie miałem...


Post Wysłano: 27 gru 2017, 13:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 31 sie 2014, 11:58
Posty: 7
Samochód: VW POLO 6n

Kwp robiłem około 3 lata temu. Polegała na klikaniu slajdów na komputerze. Żadnych wykładów odnośnie czasu pracy, czy zabezpieczania ładunków nie było. Na tych slajdach, swoją drogą przepisane wszystko żywcem z książki, tylko rozłożone na odpowiednią ilość godzin, też było tyle co kot napłakał. Więc jeśli ktoś liczył, że na kwalifikacji nauczy się podstaw przydatnych na samym początku, to grubo się mógł przeliczyć i niektórzy nie wiedzieli nawet co zrobić z klamrą od pasa ...
Więc nie ma się co dziwić, że ludzie pytają bardziej doświadczonych od siebie ...


Post Wysłano: 27 gru 2017, 16:04
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 mar 2015, 14:46
Posty: 1200
Samochód: Osobowy 😅
Lokalizacja: PJA

Cytuj:
Powiedz jeszcze, że nie byłeś ma płycie poślizgowej a mogę umierać...
To zacznij umierać bo ja też nie byłem. Miałem symulator. Osobiście jestem zdania, że nie oddaje nawet w 75% jazdy dużym.

_________________
"Pasja rodzi profesjonalizm, profesjonalizm daje jakość, a jakość to luksus w życiu." ~ Jacek Walkiewicz


Post Wysłano: 27 gru 2017, 16:49
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 10:43
Posty: 729
Lokalizacja: Lublin

Ja robiłem KW 2 lata temu i miałem płytę, ale całość trwała może z 15-20 min, nie więcej. W moim odczuciu to "lekcja" ta bardziej niż nauce poślizgu, miała ukazać kierującym jak bardzo rodzaj nawierzchni wpływa na drogę hamowania. Bo samych poślizgów było tyle co nic.
A co do kurierki.. Jeździłem w tym trochę i tacho jak najbardziej da się utrzymać w porządku. Luka napisał, można zakombinować tylko trzeba się zastanowić jak, na co i po co. Dużo osób wykorzystuje duże dostawy jako pauzy.. tzn. wcześniej zrobi gdzieś 15 min, a później przy dużej dostawie dokręca te kilka-kilkanaście minut i ma 30 min. Jak ktoś chce to może sobie tak robić. Tylko trzeba wtedy pamiętać, że w przypadku, gdy coś nam się stanie, np. spadniemy z windy to dociekliwy ubezpieczyciel może nie chcieć wypłacić odszkodowania, ponieważ wg tachografu mieliśmy pauzę i w tym czasie powinniśmy siedzieć w kabinie popijając herbatkę. I znam taki przypadek.


Post Wysłano: 27 gru 2017, 17:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 06 kwie 2006, 22:58
Posty: 527
Lokalizacja: mlp

Ja robiłem kwp też w systemie klikanym do tego jeszcze wysłali nas na kwalifikację okresową dla kierowców co im się kwity kończyły. To były 4 dni wykładów i gadania po około 8 h. Gość nawet ciekawie opowiadał ale często uciekał od tematu w opowieści ze swojego życia jako kierowcy. Do tego byłem na płycie poślizgowej koło Jędrzejowa i było wg. mnie spoko wiadomo że nie najeździsz się nie wiadomo ile ale były dwa many tgl i do tego star i trochę można było liznąć jak się auto zachowuje. Tor fajny i ogólnie miło wspominam wyjazd tu link:

http://odtjautomix.pl/plyta-poslizgowa.html


Post Wysłano: 27 gru 2017, 20:48

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 gru 2017, 20:53
Posty: 24
Samochód: Atego

Czyli ogólnie wszędzie komedia, a my podwójnie w D*** bici, bo z jednej strony płać ciężkie pieniądze, a z drugiej po kursie masz niby wszystko wiedzieć i każdy od Ciebie wymaga. Jak się coś zesra no to sorry, ale jest Pan po szkoleniu i egzaminie.

Dlatego ja sobie kupiłem podręcznik i na bieżąco staram się dokształcać. Forum w tym przypadku jest nie ocenione. Dużo mi pomogliście w tym temacie. Dzięki.


Post Wysłano: 27 gru 2017, 20:52
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Jak ktoś nie chce, to nie nauczy się mimo stu szkoleń i lat spędzonych w ławce na wykladach. Przczytanie 561/2006 zajmuje kwadrans, kolejny kwadrans kilku wydań jego interpretacji.

/mobil

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 27 gru 2017, 22:16
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2008, 19:03
Posty: 1314
Samochód: TGL / A4
Lokalizacja: SKL

Podobnie jak wyżej moje KWP wyglądało na klikaniu w domu slajdów. Byłem też na tej płycie pod Jędrzejowem i podobnie jak skoczek polecam. Można troszkę poczuć zachowanie samochodu przy zmianie nawierzchni, a i jak się dobrze zagada do instruktora to pozwoli trochę zaszaleć. :)

Co do postu korniego, to ja bym podszedł do sprawy w ten sposób, że jeżeli za coś płacę to chciałbym coś z tego mieć dla siebie. Tym bardziej, że duża część informacji, które powinno nam się przekazać na kursie jest bardzo potrzebna do wykonywania należycie naszej pracy.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 27 gru 2017, 22:21
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 03 lis 2009, 18:59
Posty: 4071
GG: 1
Samochód: brak
Lokalizacja: Jawor

Skoro placisz za kurs to mimo wszystko warto na nim uważać, a nie uważać, że opłata załatwi wszystko i wbije wiedzę do głowy.

/mobil

_________________
1. forowicz Wagi Ciężkiej


Post Wysłano: 27 gru 2017, 22:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 gru 2008, 19:03
Posty: 1314
Samochód: TGL / A4
Lokalizacja: SKL

Dlatego uważam, że forma slajdów to średnio dobre rozwiązanie.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 27 gru 2017, 23:10
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4180
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Po prostu porównuje to do mojego KWP i przyznam, że czytając wasze doświadczenia to miałem chyba dość bogatą wersję pomimo, że kurs był przyśpieszony. 4 spotkania po godzinie z ITD i 2h na płycie poślizgowej a w sumie to trafiłem idealnie na aurę zimową i mogłem jeździć w typowo takich warunkach. Solówką i samym koniem. Doświadczenie ogromne dające dużo refleksji w sprawie hamowania i zachowania pojazdu na lodzie a wręcz szklance.

Teraz nie dziwię się, czemu czasem o wręcz banalne sprawy dopytują młodzi kierowcy, chociaż ja sam nim jestem ale mimo to, te podstawy i posługiwanie się tachografem poznałem już ucząc się teorii więc jest dużo łatwiej na starcie. Reszta przyszła z czasem a w sumie każdego dnia odbywam kolejną lekcję.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Ex Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 27 gru 2017, 23:28

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 03 kwie 2007, 17:10
Posty: 199
GG: 1
Samochód: BMW E70 4.8i
Lokalizacja: Tu i tam

Hehehe. Przyszedł gościu i pyta a tu nagle pełno "wykładowców". Zastanawia mnie co za problem odpowiedzieć na pytanie laika skoro wiadomo że w szkołach jazdy nic się nie można dowiedzieć bo nastawienie jest aby zdać egzamin - i nie mówię tu o kursantach a nauczycielach.
A poza tym to w innych tematach się powtarza że jak młody nie wie to lepiej żeby zapytał niż udawał twardziela - a tu - co Ty robiłeś, co to za szkoła....
Cytuj:
te podstawy i posługiwanie się tachografem poznałem już ucząc się teorii .
Nie odbierz tego źle ale jedno pytanie: A nie przypadkiem na prawym fotelu od ojca? podejrzewam że wiedziałeś nawet więcej "na starcie" niż ten co pokazuje slajdy ...


Post Wysłano: 29 gru 2017, 0:52
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4180
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Ani trochę, nie mam pretensji do tego co napisałes bo taka była prawda. Powiem więcej. Przez ten czas co z tatą razem jeździłem wyciągnąłem więcej wiedzy i niż z prezentacji i spotkań z ITD, które były dla mnie powtórką tego co mówił tata. Więc wiem, że miałem z górki i to dość sporo. Po prostu jestem zaskoczony, że te KW w niektórych przypadkach to istna partyzantka a potem masa pytań a odpowiedzi na nie powinny paść już w trakcie szkolenia.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Ex Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Post Wysłano: 29 gru 2017, 1:45
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 sty 2012, 16:41
Posty: 862
Lokalizacja: POS

Kamil, tylko nie umieraj.
Ale ja to nawet symulatora nie miałem , ale fakt , spotkanie z itd było. Na temat czasu pracy i całej reszty było dosyć sobrze powiedziane. Może dlatego tak sadze ze po prostu prawy fotel od dziecka nauczył mnie tyle ze po prostu wiedziałem oczym inspektor (który już nie pracuje w itd, czyli emeryt) i co powie dalej na temat poszczególnej reguły .

Aha, i uczył jednej dobrej rzeczy , ze gdy w przypadku kontroli nazbiera się milion mandatów to nie przyjmować z przyczyn finansowych . Bo przecież większość z nas zarabia minimum

Szczerze chetnie bym po płycie pojeździł bo to jednak dobre doświadczenie .

Ale ze PJ z KW kosztuje ile kosztuje to każdy orze hak może żeby było taniej . Wiec nie ma się co dziwić ze to tak czasem wyglada , w końcu żyjemy w kraju w ktorym ludzie potrafią kombinować i to praktykują [emoji16].

_________________
DAF 95XF 430


Post Wysłano: 31 gru 2017, 16:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2013, 17:18
Posty: 208

I reasumując jakby chłopak się przysiadł i poczytał parę tematów zawartych tutaj na forum KW miałby z głowy i to za darmo :lol: . Ja robiłem jeszcze stare świadectwo kwalifikacji a później KW przyspieszona. I było klikanie slajdów później do tego egzamin i wszystko. A płytę poślizgową to ja widziałem i widzę jak jadę DK50 w okolicach Mszczonowa :lol:


Post Wysłano: 04 sty 2018, 21:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 19 gru 2017, 20:53
Posty: 24
Samochód: Atego

A jeszcze pytanie jak w takim razie mają się kary za przekroczenie 6 godzin czasu pracy ? Czy to jest tak samo liczone jak za czas jazdy, czy inna taryfa ?


Post Wysłano: 05 sty 2018, 10:07
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 02 sty 2011, 15:46
Posty: 4180
Samochód: DAF XF105.410
Lokalizacja: Wieluń / Wieruszów

Pierwsza rzecz to przepis PIPu, który w razie kontroli może nałożyć karę za brak odpoczynku w tym czasie.

Druga rzecz. Jadąc wykonujesz pracę więc to się również do tego zalicza. Zasada jest prosta. W ciągu 6 godzin oracy od momentu rozooczęcia musisz wykazać pauzę 45min. bądź dzieloną.

_________________
09.09.2011r. Sylwek. Pamiętamy. [*]

Ex Naczelny Forumowy Kierowca z Powołania.
#BigosLover


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: