VOLVO FH12 D12D Brak mocy Pomocy!

Witam. Jestem tu nowy więc proszę o wyrozumiałość, ale posiadam Volvo z silnikiem d12d i w zimie urwał się kawałek stopki zaworu w głowicy. Z uwagi na to ze autko mialo dosyc sporo przejechane zostało wymienione/ naprawione:
-Regeneracja głowicy (wymiana zaworow prowadnic itd)
-Wymieniona turbina na nowa
-wymienione wszystkie tuleje silnika ( byly spore ranty)
-wymienione wszystkie pierscienie na tłokach
-wozone pompowtryski do sprawdzenia, powiedziano nam ze sa dobre byly regenerowane ubieglego lata i sa jeszcze na gwarancji
w Diesel serwis Włoch z Lubartowa.
-wymieniony czujnik doładowania
A wiec teraz do sedna. Po calym remonice auto nie jedzie... jest tak jakby ospałe slabo wkreca sie na obroty, nie slychac turbiny, nawet na postoju jak sie wcisnie pedal gazu to silnik rozkreca sie jakby powoli. Na komputerze nie pokazuje zadnych bledow, mechanik ktory nam to robil sprawdzal cisnienie paliwa i mowil ze jest w pozdaku. Ostatnia rzecz ktora podejrzewamy sa to nadal pompowtryski ale przed remonetm wszystko chodzilo.
Proszę o pomoc ew. jakies podpowiedzi co mozna by sprawdzic dlaczego auto nadal nie chodzi jak powinno.
z gory dziekuje i pozdrawiam Mateusz.

sprawdzałeś ciśnienia w cylindrach po tym remoncie?
może ktos cos wsadził w układ dolotowy (np. przed intercooler) by brud sie nie dostał i zapomniał wyjąć?

Jak by brakło powietrza to silnik powinien kopci na czarno, gdyż wtedy nie spala całkowicie paliwa

być może masz racje - czasami jest coś co jest super proste wydaje się zbyt proste by było możliwe.

Ja nie twierdzę że nie może być jakaś szmata w róże , tylko mówię jak brak powietrza w komorze spalania może się objawiać ze powinien dymić w czasie dodawania gazu jak z komina parowozu.
Tak samo może być zatkany układ wydechowy i objawy będą podobne czyli brak mocy

Cytuj:

róże

rurze*

Jemu temu MANu, chodziło że szmata w róże, w takie kwiatki, takie so najgorsze wisz...

W ogóle to diagnostyka komputerem podczas jazdy wskaże problem. Może pedał gazu, może czujnik ciśnienia doładowania, może szmata w róże, może sterowanie turbiną nie podpięte. Coś wyjdzie, musi.

i pewnie będzie to "[wycenzurowano]" (np. kolec z róży) taka że wszyscy będą się zastanawiać jak to możliwe że ......

Ej, a może klapa na wydechu czymie