Nie chcę otwierać nowego tematu. Czy wystarczy podpiąć powietrze z za fotela czy będzie to za małe ciśnienie ?? Lepszy jest zawór ręczny czy elektryczny i wpinać się pod klakson ?? aaa. Wpinając się pod klakson trzeba jeszcze gdzieś kable podprowadzić czy nie ?? {Pozdrawiam
_________________ Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E
Próbowałem "odpalić" fanfarę pistoletem do przedmuchiwania, który był wpięty pod zasilanie fotela. Nie powiem, robiło robotę.
U siebie w DAFie jednak wpiąłem się w zasilanie seryjnej "trąbki" pod zderzakiem.
Co do wyboru ręczny/elektryczny - rzecz gustu.
Z elektrycznym możesz zrobić w ten sposób, że prowadzisz od włącznika w kierownicy/manetce do klawisza bi-stabilnego. W jednym położeniu działa "seryjny" klakson, w drugim położeniu działają fanfary.
Elektrozawór najlepiej umieścić możliwie najbliżej fanfar.
Z elektrozaworem jest trochę kombinacji z kablami i to może przemawiać na niekorzyść tego rozwiązania.
A reczny zawór nie musi być blisko fanfary dobrze rozumiem ?? No właśnie elektrozawór kable a reczny linke gdzieś trzeba umieścić :)właśnie nie mam trąbki żeby podpiąć więc chyba fotel zostanie tylko. Rozbierałem cała tapicerkę żeby poprowadzić przewody powietrzne ?? A elektryczne jak już pod klakson jak przeciągnąć w dół po ściance kabiny wewnątrz ?? Gdzie ty je doprowadzales??
_________________ Wszytsko za drugim razem przypadek??
B , C , C+E
Generalnie dla takiego efektu "walnięcia" powinno się dawać zawór tuż przed samą fanfarą (jak najmniejsza odległość pomiędzy elektrozaworem a "trąbką"). Wiadomo, im dalej tym słabszy "początkowy" efekt.
Jak ja to zrobiłem?
Elektrozawór pod owiewką. Z prawej strony. Fanfary umieszczone symetrycznie, po obu stronach kabiny (spoilera). Długość tekalana tak dobrana, by odległość od elektrozaworu do każdej z fanfar była taka sama.
Sterowanie elektrozaworem poprowadzone pod deską rozdzielczą do skrzynki z bezpiecznikami, stamtąd przez ścianę grodziową i skrzynkę z wtyczkami na zewnątrz. Poprowadzone pod podłogą (przyklejone uchwyty do opasek montażowych - popularnych trytytek) i wzdłuż spoilera na dach do elektrozaworu.
O ile kabel do sterowania elektrozaworem może iść "napięty" wzdłuż kabiny, o tyle tekalan musi mieć trochę luzu pomiędzy ramą a kabiną - z uwagi na odchylanie kabiny. Mówię tu oczywiście o rozwiązaniu, w którym bierze się powietrze "z ramy", gdzie kabina pracuje, jest podnoszona.
Uwaga:
W przypadku zastosowania elektrozaworu do załączania fanfar bardzo ważne jest zachowanie biegunowości. Ja nie zwróciłem uwagi na takowe, i później zastanawiałem się, dlaczego idą mi iskry z chwilą poruszania elektrozaworem po stelażu od owiewek.
Panowie jestem tu nowy i nie chce otwierac kolejnego tematu. Chodzi o fanfary kupilem renault premium dxi i poprzedni wlasciciel zkladal fanfary w serwisie. Wszytko ładnie pięknie dopasowane ale caly problem jest w tym ze one nie trabia... po wyjeciu swiatlek na scianach wewnetrznych widac przewod i kable idace od fanfary, ale dalej trop sie urywa... Wie moze ktoryś z kolegow gdzie dalej szukac?
Potrzebujesz powietrze, które idzie do tych fanfar i prąd do elektrozaworu, który będzie podawał powietrze do nich. Musisz po prostu sprawdzić czy jest powietrze i czy dochodzi prąd do elektrozaworu.
Wszytsko dochodzi, ale caly problem z tym ze nie idzie ich uruchomic a nie wiem gdzie ida kable... w serwisie zbyt profesjonalnie to zrobili bez trytytek i izolacji i ciazko dopatrzec sie gdzie one ida
Rejestracja:25 lis 2011, 17:15 Posty: 144
GG: 0
Samochód: man
A ja rozwiązałem to montując trąbki na dachu nad kierowcę w trąbki wkręciłem zawór powietrzny i przez dziurę w tapicerce wypuściłem cięgno które uruchamia trąbki.Powietrze wziąłem z fotela kierowcy.
Rejestracja:16 mar 2023, 19:16 Posty: 2
Samochód: Xf106
Panowie ćwiczę temat z trąbkami i potrzebuję pomocnego przebłysku tzn.
Daf 106 posiada już trąbki na linke.
Kupiłem elektrozawór z myślą podłączenia pod org klakson bez żadnych przełączników, maja dzialać oba jednoczesnie i działają, ale po dłuższym trzymaniu odcina prąd i wyskakuje komunikat na licznikach "USTERKA PRZEDNIEJ CZESCi PODWOZIa"
Po paru sekundach prąd na klakson wraca.
Zwarcie raczej wykluczam bo osobno nie ma problemu po odlaczeniu przewodu przy elektrozaworze bądź przy org sygnale,
To tak wygląda jak by był za duży pobór prądu jednocześnie możliwe?
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 2 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę