DAF 460 E6- duże spalanie.

Cytuj:

Więc chyba dafy nie lubią zimna i przepalania zbyt częstego

tu nie chodzi o DAF-a tylko o temperaturę na zewnątrz, silnik do najbardziej wydajnej pracy potrzebuje optymalnej temperatury, przy mrozach szybciej oddaje ciepło przez co spala więcej paliwa, dodatkowo przepalanie auta/ kwestia ile czasu w ciągu dnia/tygodnia też psuję średnia, bo jeżeli auto na mrozie spali ok 4-5litrów na godzinę to w skali tygodnia nie jest jeszcze dramat, ale w skali dniówki koło 600km masz już 0,6-0,8 więcej do średniej na 100km.


Inna sprawa to paliwo, a dokładniej ilość bio dodatku który może wynosić nawet do 7%, mam na myśli oczywiście normy krajowe. Jednak w warunkach zimowych temperatura robi swoje przez co spalanie ze względów na bio oraz ową temperaturę rośnie.

Ja się we wszystkim zgadzam, tylko na praktycznie identycznych dafach E5 nie ma aż takich różnic. Tylko ta E6 świruje mocno przy mrozach.

Plus jak bardzo poprzedni kierowca się nie starał to nie mógł zejść ze spalaniem, dopiero jak spadło zapełnienie DPF-a to się uspokoiło.

Myślę że spokojnie można powiedzieć że pierwsza zima za nami, jak również pierwsza moja zima na E6, powiem tak nie wiem czy silnik się ułożył czy jeszcze nie, ale jeśli chodzi o temperaturę to auto wedle mrozu a tego co mamy obecnie jest za oknem pali ok 3litrów mniej, z tego co pamiętam na E5 nie było aż takiej różnicy. Więc bardzo możliwe że E6 jest bardziej czuła na mrozy.

Moj tez sie ulozyl zima 35 teraz 32. Na razie 30kkm przebiegu szef ma nadzieje ze po 50kkm zejdzie ponizej 31 bo tyle nam e6 przed liftem wychodza

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Ostatni tydzień 27.5/100, więc potwierdziłoby się.

To gdzie te Dafy co palą 21l/100km?

To były te prawdziwe limited edition i to zaledwie kilka sztuk.

[Użytkownik usunięty]

Jak wrzucisz mu 2-4 tony i będziesz jechał w tempie emeryta, to tyle spali.
14525 by nieviesiek, on Flickr
Natomiast przynajmniej przy naszej robocie zdarza się, ale raczej koło 29 jest bardziej realne.

Plus jest jeszcze jedna rzecz - dafy wychodzą na fenomalnie wręcz szybkich mostach (E6 "moje" są na pewno na 2.53).
Dla porównania (takie mam oferty):
Scania R450 (stary model) 2.59
TGX 480 mam dwie konfiguracje 2,51 i 2.70
Actros MP4 510 2.73

Skrzynie we wszystkich ostatni bieg 1:1

W nowym poliftowym Dafie z tego co wiem jeszcze zeszli z obrotami na odcięciu, więc most pewnie jest jeszcze szybszy.

No i konfigurując ostatnio FH500 zeszliśmy z przełożenia 2.50 na ostatecznie 2.64, żeby zmniejszyć różnice w spalaniu pomiędzy jazdą płasko-lekko, a górzyście-ciężko, tak aby nie puchło tak mocno. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dafy na pewno mało palą jak mają lekko i bez gór, ale przy obciążeniu jest masakra.

Cytuj:

To gdzie te Dafy co palą 21l/100km?

Jeździły pod Link'iem na Anglię za 0.7e to ile miały palić, co?

Cytuj:

No i konfigurując ostatnio FH500 zeszliśmy z przełożenia 2.50 na ostatecznie 2.64, żeby zmniejszyć różnice w spalaniu pomiędzy jazdą płasko-lekko, a górzyście-ciężko,

I to jest chyba najbardziej optymalne przełożenie...

Cytuj:

Dafy na pewno mało palą jak mają lekko i bez gór, ale przy obciążeniu jest masakra.

Ja bym do tego dodał jeszcze kierunek i siłę wiatru

Cytuj:

Cytuj:

To gdzie te Dafy co palą 21l/100km?

Jeździły pod Link'iem na Anglię za 0.7e to ile miały palić, co ?

Przyganial kocioł...

Jak Panowie spalanie w E6 w obecnych, chłodnych warunkach? Mój tradycyjnie lubi wypić Rostock->Wrocław via Świecko 23t na firanie 34-35 l. Oczywiście wg. serwisu wszystko ok, błędów brak.

Teraz mi się przypomniało.

Pod (albo w środku, nie pamiętam) pompką paliwa masz taki śmieszny filterek paliwa, który się lubi zapychać przez co auto traci na mocy (rośnie spalanie) i może mieć problemy z zapalaniem. Może zwróć na to uwagę? To co mówisz to duże spalanie, nawet jak na Dafa zimą.

Ten filterek jest taki blado żółty?
Mam porównanie do innych 106tek i wiem, że coś w tym egzemplarzu jest nie tak. Nie oczekuję 25/100, ale jak na trasie Rostok->Szczecin-> Suwałki przy ładnej pogodzie i tempomacie na 78-80 km/h auto bierze 39/100 km to mnie trochę mierzi. Trochę za dużo nawet jak na 22t.

Coś mi świta, że tak, ale nie chce Ciebie w błąd wprowadzić bo widziałem to raz na oczy 2 lata temu.

OK. Sprawdzę to.
Dziekuję za odpowiedź

Dokładnie to.

U mnie w tym roku bez wiekszych wzrostów spowodowanych zimowymi warunkami. Raczej standardowo. Ale mrozy tez jakby mniejsze niz rok temu.
I to w sumie pomimo intercoolera, ktory zaczyna dawać o sobie znać.

Cytuj:

I to w sumie pomimo intercoolera, ktory zaczyna dawać o sobie znać.

Rozwiniesz temat?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Byla pewna partia intercoolerow w poczatkowych wypustach e6 ktore lubily pękać.

Mój polift przy jezdzie maks 85 praktycznie bez różnicy wzgledem lata

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Druga polowa 2015 to raczej ciężko nazwać początkowym wypustem
Gdzieś jest nieszczelność, bo hałasuje i pod dużym obciążeniem potrafi błąd wywalić. No ale to już prawie 600tkm najechane i w sumie to pierwsza rzecz do roboty od nowości.

Oj tam raptem półtora roku po wprowadzeniu.

U nas przewaznie na dole sie intercoolery rozszczelnialy ale raczej kolo 400kkm

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka