Badania psychologiczne i lekarskie

Witam, jak obecnie wyglądają testy dla nowych kierowców?
Ponieważ chcę wyrobić, profil pkk
Jakie są obowiązkowe badania na aparaturach, podobno patyczków i ciemni już nie ma? prawda to?
Oraz jak wyglądają badania lekarskie?
Z góry dzięki i pozdro

A czy lekarz może mi od razu wypisać do kwalfikacji wstepnej badania lekarskie i psychologiczne?

Pewnie jedynie wypisze jak mu 2 razy zapłacę? W sumie i tak jak mam iść drugi raz na to samo i płacić to lepiej od razu. Ale czy powinni mi wypisać takie coś, czy nie może ?

Napiszę jak to wygląda, ponieważ jestem już po
a może będzie ktoś szukał informacji to mu się przydadzą

Lekarskie to okulista, neurolog i ogólny lekarz wystawiający papier
okulista -wzrok (tablica z cyframi), kolory(wymagane rozróżnianie czerwonego, zielonego, żółtego) , wzrok ostrość 0.8 minimum wymagany więc jakby wam nie zaliczyli to odezwać się, że 0.8 wymagane (chyba 5 linijka od dołu)
reszta w sumie to takie ogólne badania , zależy gdzie się pójdzie
ale ogólny lekarz bada jeszcze widzenie stereoskopowe z książki(jakieś zwierzęta , kółka)

Psychotesty -
Ciemnia - odczytywanie liter , pierścień landolta , siedzi się w ciemności około 20 min
test ravena , Tablice Poppelreutera , jakieś jeszcze chyba 2 testy - trochę zaznaczania jest
Test na sprawność - sygnalizacja świetlna , i wykonuje się różne polecenia... w necie można zobaczyć jak wygląda to
Jakieś pytania od psychologa - Pytania powtarzają się z testów które zaznaczaliście , więc nie kombinujcie
Aparat Piórkowskiego

Ogólnie chyba to tyle , możliwe że coś zapomniałem
Raczej każdy to zdaje , nie wiem co robią jak ktoś nie zaliczy jakiegoś zadania. Mi się udało wszystko od razu zaliczyć więc ciężko mi ocenić czy ktoś może to oblać czy nie dużo zależy od psychologa u jakiego się to robi , bo może być typowy karierowicz i wam nie zaliczy , bo takie rzeczy czytałem po różnych forach.
Wydaję mi się że ciemnia i badanie stereoskopowe jest już nieobowiązkowe, a często badają to... ale cóż poradzić , jak ktoś ma problem z tym to warto wcześniej się dowiedzieć co badają w danym ośrodku.
Wirometr chyba też już nie obowiązkowy

Wypowiem się,bo widzę że albo się dużo pozmieniało,albo celowo trolle nakręcają ludzi.
Prawko (kat.C) zdawałem na jesień 2019.
1 krok, idziemy do lekarza orzecznika, krótkie bezstresowe ok. 10 min badanko, konsultacja okulistyczna i mamy papierek. Płatny 200 zł.
Teraz psycholog:
Jak wyglądają psychotesty:
*Sprawdzenie prawka i dowodu, doktorek pyta co my tu w ogóle robimy, po co nam to w ogóle potrzebne, przecież to taka ciężka robota

*Krótki wywiadzik, gdzie pracujemy,jakie mamy wykształcenie, pytania o karalność, czy na coś się leczymy, udział w wypadkach, ile jeździmy autem (osobówką) w ciągu dnia,pytanie o alkohol/palenie/narkotyki, nie radzę kłamać bo wystarczy się raz zawahać i już trzeba się tłumaczyć,a przecież palenie tytoniu czy piwko do grila raz w tygodniu albo wódka na imprezie/imieninach to nie jest nic złego

*Test osobowości, około 100 pytań, trzeba dobrze pomyśleć i nie kłamać, bo są bardzo podchwytliwe, często pytają np.w 5 pytaniu o coś, a w 93 znowu o to samo ale inaczej pytanie jest zadane, niektóre są wręcz abstrakcyjne i bezsensowne, np. "czy chciałbyś pilotować samolot","czy grasz na instrumencie muzycznym" i hit co jakiś kolega na forum miał "czy czujesz zapach kawy o poranku".
*Tablice Poppelreutera, jak to wygląda macie w sieci, najpierw taka mała która nie jest oceniana żeby ogarnąć o co chodzi, potem duża i tu trzeba się bardzo mocno skupić, bo jest to tak zrobione że chwila nieuwagi i oblejecie, trzeba wpisywać w tabelkę cyfrę z boku w kolejności tych które są na środku, 3 minuty na ogarnięcie tego
*Matryce Ravena, moja największa obawa, ludzie pisali że w każdym zestawie jest coraz trudniej, a to nieprawda, jest 5 zestawów, w każdym są figurki/obrazki i łatwe i trudne. Ogólnie trzeba znaleźć regułę na jakiej podstawie te obrazki są tak a nie inaczej i co z nich wynika. Myślę że jak ktoś nie jest małpoludem/Neandertalczykiem to to zda, nie trzeba mieć 100% tylko mieścić się w normie.
Dobre 25 minut to męczyłem. Jedziemy dalej:
*Teraz przyrządy: test reakcji na sygnały świetlne i dźwiękowe, pierwsze podejście w ramach testów, drugie już to właściwe, można sobie wybrać - albo wciskamy nogą pedał, albo przycisk ręką i wciskamy jak najszybciej kiedy pali się światełko, albo słychać sygnał
*Aparat Piórkowskiego - wszystko w temacie macie w sieci, ja się machnąłem - 2 razy źle wcisnąłem przycisk,ale zdałem
I to tyle,płacicie 150 zł, doktorek wystawia zaświadczenie ważne 5 lat i do widzenia.

Niech nikt nie straszy ciemnią, patyczkami, wirówkami i oślepianiem. To było ileś lat temu. Od tego na dzień dzisiejszy są okuliści.
Całe badanie trwało 1,5 godziny. Ludzie wchodzą na ustaloną godzinę, więc jeśli ktoś pisał, że siedział od 6 do 11 to coś poszło nie tak.
To tyle, szerokości.

Dobra dawać adresy tych lekarzy i inne reklamy!

Tak się składa że to nie żadna reklama, celowo nie podaję u kogo robiłem, bo by było że to pewnie jakieś bzdury, a pod spodem link do strony.
Tak wyglądają badania na dzień dzisiejszy. Chyba to lepiej? Wielu kolegów to świetni kierowcy, a mieliby być dyskwalifikowani przez jakieś...patyczki? Zmieniło się na plus.

Przecież ciemnia nadal jest-pakują cię do szafy na minutkę,potem walą żarówką po oczach i trzeba dojrzeć obracający się pierścień i jak najszybciej powiedzieć w którym miejscu jest przerwany.

Czasami proszą,żeby pokazać tatuaże.

nie w każdej pracowni medycyny pracy jest ciemnia.