TGA AS Tronic, problem z biegami

Witam, w imieniu syna poszukuję porady.

Pacjent, Man tga, silnik D20 440 KM, skrzynia AS Tronic. Auto 3 osiowe, pod zmienne zabudowy.
Przy przebiegu 860 tyś skończyło się sprzęgło. Auto poszło na wymianę kompletnego sprzęgła do "w miarę rozsądnego" warsztatu, w każdym razie nie do serwisu. Założono komplet Sachsa. Po odebraniu z warsztatu auto uporczywie startowało z 5 - go biegu.Powrót do warsztatu...zalecono wymianę wysprzęglika co guzik pomogło. Miało się wszystko ułożyć. Po przejechaniu około 20 tyś na tym sprzęgle jakoś nic nie przechodziło, kolejny znachor przyjechał z laptopem. Diagnoza - krzywe koło zamachowe, którego nie sprawdził poprzedni warsztat. Gość wymienił koło zamachowe i przy okazji kolejny zestaw sprzęgła {poprzedni jego zdaniem to złom}. Teraz z tyłu silnika jest totalnie wszystko nowe. Auto nadal startuje z 5-ki a przed naprawami przeważnie było 3. Posprawdzane wszelkie czujniki obciążenia. Wszystkie działają, jak powinny. Ręce opadają....Może ktoś pomóc ? Za wszelkie sugestie będę wdzięczny.

Przecież to normalne że auto rusza z 5 biegu.
Jak już to bym szukał problemu z czujnikiem cisnia powietrza w poduszkach.
Na podstawie tego ciśnienia skrzynia biegów dobiera sobie z jakiego ma biegu ruszyć.
Powinno to tak wyglądać po uruchomieniu silnika i włączeniu biegu do przodu domyślnie skrzynia biegów powinna włączyć 3 bieg.
Po zatrzymaniu pojazdu w miejscu następne ruszenie zbiegu 3, 4 lub 5
Jeszcze jedna sprawa jeśli są dwa czujniki poziomu na osi napędowej może być że dostaje mniej powietrza w te poduszki w których jest czujnik ciśnienia powietrza