Scania V8 - warto?

[5eba]

rocznik chyba 98 czy 99 - w bardzo fajnym stanie i przebieg ok 1 mln nie więcej. Jest to jeszcze do sprzedania ?? Mam okazje w wiązanym interesie to wziąć ale mi to nie potrzebne - co to może być warte ??

Ile chcesz za cala ? przód poduszka ?

[5eba]

Nie wiem czy poduszka, auta dużo droższe kupuje przez telefon bez oglądania i tego oglądać też nie będę. Te 460 to dobre ?? Skrzynie jaką może mieć - w tym roczniku tylko manual ??

Cytuj:

Nie wiem, auta dużo droższe kupuje przez telefon bez oglądania i tego oglądać też nie będę.

No to jak to w takim razie? Nie chcesz oglądać, ale jednak liczysz że ktoś po fotkch auto Ci oceni?
Auta kupujesz (DROŻSZE!) przez telefon, to dlaczego nagle takiego strupka nie kupisz przez telefon?

Dałbym max 16 netto po co Ci taki ziomek? W tych rocznikach nawet jak trafisz perełkę zawsze jest coś do roboty

144 to masz V8, 14.2l na pompie. Euro 2. Silnik legenda. Skrzynia zapewne manualna 3+3. Rzadko w tych rocznikach zdarzał się Opticruise. Fajna do wyremontowania na maskotkę, do handlu już raczej ciężki temat. Jak biorą to głównie na demontaż. Realna wartość to tak koło 15 netto.

Cytuj:

Cytuj:

Nie wiem, auta dużo droższe kupuje przez telefon bez oglądania i tego oglądać też nie będę.

No to jak to w takim razie? Nie chcesz oglądać, ale jednak liczysz że ktoś po fotkch auto Ci oceni?
Auta kupujesz (DROŻSZE!) przez telefon, to dlaczego nagle takiego strupka nie kupisz przez telefon?

Nic do pytań nie wniosłeś ale trzy grosze trzeba było wtrącić, nie ?? Nie chcę oceny auta - pytałem o wartość takiego czegoś mniej więcej (dlatego fotki) i coś o silniku itd - nie znam się na Scanii totalnie stąd parę prostych podstawowych pytań.
Ale koledzy odpowiedzieli i dziękuję im za to. I z tą maskotką Mihu trafiłeś - przeszło to przez myśl No nie jest to Iveco V8, ale stan fajny a kasa pasatta 1,9 tdi

Dosłali zdjęcie wnętrza - manual

jeździłem taką z półtora roku 2002 albo 1 rocznik, co do jazdy przebieg bodaj 2,6mln, oleju nawet grama toto nie brało ale za to osprzęt silnika co i rusz, co trasa kabinka w górę, mistrzem spalania to to też nie było bo pusto pełno czy w obie łądowne jedno spalanie, w kółku 520km wychodziła pusto pełno 36l/100km

Do pracy absolutny dinozaur ale jako skarbonke do topienia hajsu a potem jarania się w niedziele mistrz! Mialbym wolne 60k to bym brał i topił

V8 warto .... widac ze ktos o nia dbał ....a nie katował na jakiejs hałdzie. Blachy mocujace blotniki (tzw.gitary)bez sladow rdzy na pewno wymienione bo w R kach 10 letnich juz pognite. Nawet przewody do swiatel tylnich ladnie umocowane. Szkoda ze pomontowane te tandetne lampki z przodu. Pytanie czy 144 lub 164 jest cos warta? Owszem!!!!!Te auto samym dziwekiem silnika da mnóstwo frajdy (wyprowadz nierdzewny wydech do gory z tlumika Kompletny remont tanszy niz wymiana jakiejs [wycenzurowano] w R w 13 litrowym motorze lub V8 opartej na glowicach z 13 tki. Jesli nie wyjezdzasz za granice i nie pedzisz duzo platnymi autostradami to swietny samochod . Te modele sa mile widziane przez exporterow na bliski wschod, afryke ,ameryke pld. tym bardziej ze w poszukiwanej niskiej kabinie wiec i odsprzedaz ja latwo za podobna kase jaka kupiles

Jeździłem taka 144 530 6x4 pod drewnem, przez ostatnie 2 lata. Fajny wóz siły dość. Teraz się przesiadłem na R500 z 2008 roku i za chiny już bym do czwórki nie wrocił chyba ze w weekend hobbystycznie