Wybór opon do naczepy

Cytuj:

z doświadczenia jak kupujesz tira na 44 tony to masz takie same opony jak na 40 ton Są różnice w budowie ciągników ale opony te same.

Z tego co wiem, to przy 44 tonach, a 40 tonach opony muszą mieć odpowiednią nośność. I tak np. jak cię zatrzyma czeska policja, to pierwsze co robi to sprawdzają właśnie nośności opon. Jak są nieprawidłowe to masz problem...

Pneumaster wiele się nie pomylił z tym Luksemburgiem, bo (z tego co ja wiem) wszystkie opony GY z oznaczeniem "HL" (High Load) są produkowane właśnie w Luksemburgu. A resztę "zwykłych" to na Węgrzech robią (?)

Cytuj:

Andrzeju, nie denerwuj się.

Podsumowując temat opon na Luksemburg, z doświadczenia jak kupujesz tira na 44 tony to masz takie same opony jak na 40 ton Są różnice w budowie ciągników ale opony te same.

Ciągnika tak, bo 4 napędy sobie poradzą , ale naczepa powinna mieć wyższą nośność.

Cytuj:

Cytuj:

z doświadczenia jak kupujesz tira na 44 tony to masz takie same opony jak na 40 ton Są różnice w budowie ciągników ale opony te same.

Z tego co wiem, to przy 44 tonach, a 40 tonach opony muszą mieć odpowiednią nośność. I tak np. jak cię zatrzyma czeska policja, to pierwsze co robi to sprawdzają właśnie nośności opon. Jak są nieprawidłowe to masz problem...

Pneumaster wiele się nie pomylił z tym Luksemburgiem, bo (z tego co ja wiem) wszystkie opony GY z oznaczeniem "HL" (High Load) są produkowane właśnie w Luksemburgu. A resztę "zwykłych" to na Węgrzech robią (?)

Stary tu jest grupa ludzi dla której celem nie jest wiedza czy rozsądek ale po prostu włożyłem kij w ich mrowisko. Goście nikomu w niczym nie pomogli. Wiedza tylko podstawowa. Nawet nie zrozumieli co teraz napisałeś o HL. Będą się douczać żeby coś napisać i się uwiarygodnić. Celem jestem ja bo rozwalam kilka mitów i teorii a na pewno klikę. Kierownik już otwarcie chce jakieś pieniądze za to, że dziele się wiedzą - ja mu dam pieniądze to się zdziwi ! Naciągacz. Sztuczny dym robi w celu rozpętania gównoburzy. Do roboty się brać a nie po składce chodzić !

Cytuj:

Ja 100% serio, mamy ciągniki 44 tonowe sztuk dwa i opony zakładamy po prostu markowe w dobrej cenie (co akurat się trafi), to takie główne kryteria.

Ale spoko, jak pod beczke się je zapnie albo kontener to będziemy szukać i przekładać.

mam wrażenie, że rzeczowo piszesz to i ja będę szczery. Kryterium pod 44T w stylu "co się trafi" to słabe kryterium. Dodatek "po prostu markowe" ratuje sytuację choć uwierz mi w markowych też trafisz na 4 opasania a można taniej, też markowo a mieć 44T na 5ciu opasaniach. Jedne i drugie na pewno przeżyją o ile będą mieć 9 barów. Nie przypilnujesz ciśnień i wtedy już może być różnie i będzie jęk zawodu a były markowe

Cytuj:

Cytuj:

z doświadczenia jak kupujesz tira na 44 tony to masz takie same opony jak na 40 ton Są różnice w budowie ciągników ale opony te same.

Z tego co wiem, to przy 44 tonach, a 40 tonach opony muszą mieć odpowiednią nośność. I tak np. jak cię zatrzyma czeska policja, to pierwsze co robi to sprawdzają właśnie nośności opon. Jak są nieprawidłowe to masz problem...

Pneumaster wiele się nie pomylił z tym Luksemburgiem, bo (z tego co ja wiem) wszystkie opony GY z oznaczeniem "HL" (High Load) są produkowane właśnie w Luksemburgu. A resztę "zwykłych" to na Węgrzech robią (?)

No i niech sprawdzają, wg tego:
https://www.dhl.com/content/dam/dhl/glo ... yloads.pdf
W Czechach też masz 11,5 tony nacisku na napęd, więc wymagana nośność opony będzie taka sama jak wszędzie.

Co do high load to wg strony Goodyear są, ale napęd w rozmiarze 495/45/22,5, więc raczej odpada.

Naczepy już pomijam bo gadamy o normalnych zestawach ze zwykłymi naczepami.

Cytuj:

Co do high load to wg strony Goodyear są, ale napęd w rozmiarze 495/45/22,5, więc raczej odpada.

Naczepy już pomijam bo gadamy o normalnych zestawach ze zwykłymi naczepami.

Dobra usystematyzujmy deko bo się zaczyna zapętlać temat. Od tyłu na przykładzie GY : ich wyższa półka czyli GY i Dunlop ma na napędach oznaczenie HL w 315/70 (a nie 495). Ba Sava nawet jest HL w medze. Skąd się to wzięło? Po prostu z przepisów. U wszystkich producentów. Wyjęcie kasy tyle, że do czego przymusiły ich homologacje. Nie dalej jak 10lat temu nawet Kormoran D - słynna łezka/fala - miała 5 opasań i świetnie sobie radziła po śniegu i w błocie i na autostradzie choć nie było oznaczeń trzech szczytów zimowych. Przyszły czasy norm EURo -3, -4, -5 teraz -6. Czyli schodzimy z wagi żeby ją uzyskać. Pojawiły się EcoBergery, wyjęli belkę w MANie żeby homologacje przejść przez co jaja się zaczęły z oponami na przodzie. Nie wiem jak z tego wyszli ale belka wróciła. Z opon zaczęły znikać opasania a w między czasie wpadł wymysł oznaczeń zimowych trzech szczytów a oznaczenia wpadły na opony które na mokrym sobie nie radzą z przyczepnością - normalnie fenomen
Nagle wracamy do nośności pod 44T pojawiają się opony HL które nie są niczym innym jak powrotem do starych 5 opasań - bo okazało się że 4 opasania dają radę w 70% transportu ale nie zawsze i nie wszędzie i nie nadają się do drugiego życia czyli bieżnikowania a taki jest wymóg ekologów aby spełniać normy eco które sami wprowadzili, czyli odzysk opon z rynku zużytych.
Co się dzisiaj stało? Mamy opony o szumnej nazwie HL które nie są niczym innym jak powrotem do zwykłych opon sprzed lat czyli na 5 opasaniach. I to nie do końca bo z 5 starych opasań stalowych często bywa napis 5 opasań ale nikt nie dopowiada, że 5te opasanie nie jest stalowe ale polamidowe tyle, że jest jako 5te więc jest HL w prawie homologacyjnym, podobnie jak oznaczenie zimowe opony na której ciężko ruszyć już jak deszcz poleje.
Ergo : trzeba wiedzieć która opona do czego. Czy napis to ściema czy producent rozsądnie podchodzi do klienta.
Lada chwila (po nowych przepisach niemieckich) będzie kolejna ściemka na etykiecie jak klasa ścieralności. Po krótce : niby wracamy do starej ilości kauczuku w oponie. Noooo już to widzę. Kauczuku przybędzie 10% , cena wskoczy o 30% a w reklamach będzie : "wracamy do starej dobrej jakości zrobisz na napędzie 400tkm - koniec ze śmieceniem świata" ...... taaaa doświadczenie z pazerności na użytkowniku podpowiada coś innego

znaczy łykend - jest zadyma.

opony made in Turcja??? widziałem raz i dziękuję. lepsze wywalałem u gumiarza na śmietnik, ale może mało wiem i wymieniam.
Turecka to chałwa jest dobra, a nie opony.

Pneumaster mówił że już kilka miesięcy nie produkują sp 246 a ja kupiłem dwa tygodnie temu 4 sztuki. Produkcja maj 2020

To pewnie jakieś inne... Jak napisał, że nie ma to nie ma!!!!

Cytuj:

Pneumaster mówił że już kilka miesięcy nie produkują sp 246 a ja kupiłem dwa tygodnie temu 4 sztuki. Produkcja maj 2020

Poniosło mnie z tymi miesiącami, bo równolegle szły 246 i 247. Po prostu ja już dawno przeskoczyłem na nowszą. Summa summarum juz 246 w ofercie nie ma. Tu masz o nowej
https://goodyear.showpad.com/share/moxA ... 5j7jLgI7/0

Cytuj:

opony made in Turcja??? widziałem raz i dziękuję. lepsze wywalałem u gumiarza na śmietnik, ale może mało wiem i wymieniam.
Turecka to chałwa jest dobra, a nie opony.

No widzisz - nie widzisz. Przykładowo Dębica jak robiła 80tki na 5 opasaniach w Turcji były nie do zarżnięcia nawet przez kurierów. Przeszła produkcja tej samej opony do nas i już 1 opasanie wypadło. Budowlanka dopóki była robiona w Turcji też miała 5 opasań i była nie do zniszczenia. Produkcja tej samej opony przeszła do Europy i budowlanka (!!!) jeździła na 4 opasaniach po czym zaczęła walić przez czoło opony że aż błotniki latały w powietrzu. Sam widzisz, że nie do końca z tą chałwą jeden lubi drugi nie.
Ktoś nie widzi tych niuansów. Myśli że miał taką oponę to i identyczną jak kupi będzie równie dobrze lub równie źle, bo użytkownicy przyzwyczajają się do marki/nazwy a bywa to zdradliwe jak na przykładzie. Wbrew pozorom miejsce produkcji ma wpływ i niekoniecznie jest złem wcielonym jak np egipskie Pirelli.
Dziwię się tylko dlaczego o tym nie powiedział ci kierownik. Ma milion kilometrów doświadczenia za klawiaturą i o tym nie wiedział?

Cytuj:

No ładnie się bawicie.
Pneumaster.
1. Przestań wyzywać ludzi, bo jedziesz po wszystkich, bez wyjątku, jak tylko ktoś ma inne zdanie niż twoje,. Anawr
2. Nie pisz posta pod postem.
3. Nie potrafisz przejść obok zaczepek kierownika obojętnie i odpowiadać tylko na merytoryczną treść jego postów?

Kierownik, przestań go zaczepiać.

Luka no weź proszę Cię jak po wszystkich ? Ten "po wszystkich" to jest jeden który mocno tu deklarował, że będzie gasił jak peta wszystko co podpowiem innym. Wygląda na to, że zgasi jak peta ale to forum bo większość ma jak sam widzisz dość i każdy wątek kończy się gównoburzą skoro wpada gość który uczy się na forum, a mam tezę że nie wiadomo czy w ogóle prawo jazdy ma bo wygląda na wirtualną klikę do podkręcania postów co też jest zauważalne i również wywala ludzi z dyskusji. Hejt zawsze prędzej czy później forum rozpieprzy. Tego chcesz?
Powoli zastanówcie się z adminem co dalej bo w tej formie było dno a będzie jeszcze gorzej aż do śmierci tego forum. Mi wszystko jedno. Pasuje Ci zachowanie kliki kierownika to wywal moje konto i po sprawie wtedy "ci wszyscy" odetchną z ulgą a niby "wiedzą kierownika" pobawicie się między sobą i będzie lux dla wszystkich.

Post pod postem? Taka konstrukcja forum, że chcąc edytować jakąś literówkę nie można już sprawnie zacytować.

Tak się składa że przy dmc 44 ton jest wymagany trzy osiowy ciągnik

W Polsce tak, w Luksemburgu możesz na 5 osiach (w sensie 2 osiowym ciągnikiem).

.
To może ja postawię kropkę w tej dyskusji nie na temat

Wracając do opon naczepowych i produkcji w Turcji,
przykładem takiej opony będzie również Bridgestone R179, w mojej ocenie trwała opona na jazdy po kraju i w przystępnej cenie (około 1200zł netto).

To ja jeszcze dorzuce do pieca. Opona GY Kmax T. Zuzywa sie jak widać. Srodkowa os, obie strony. Brak podnoszonej osi. Ja wożę 95% lekko i autostrady. Widać lekkie spękania w rowkach. Ktoś coś?

ja na pewno się nie znam ale takie zużycie (jest chyba z obu stron) to maja z reguły opony niedopompowane, a spękania to może ze starości?

Zmień amorki !

Cytuj:

To ja jeszcze dorzuce do pieca. Opona GY Kmax T. Zuzywa sie jak widać. Srodkowa os, obie strony. Brak podnoszonej osi. Ja wożę 95% lekko i autostrady. Widać lekkie spękania w rowkach. Ktoś coś?

To nie będą żadne amorki itd nic w naczepie, opona faktycznie taka trochę zmęczona w rowku, jak był luft pilnowany to wygląda słabo... Te barki podgolone to normalna sprawa na środku jeśli opona od nowości tam jedzie, ale środek dziwny. Ja mam te stare Treadmaxy i tam wszystko równo się zdarło w rowku ładne bez pęknięć.

trochę mnie nie było, i widzę spora afera sie wywiązała, no i pozatym za wiele sie nie dowiedziałem
reasumując, te tread max robione w technologi jak remix, wiec chyba powinny być oki? one na 5opasaniach sa?
dunlop najlepszy wiadomix
ale ciekawi mnie westlake, na ilu to opasaniach stalowych jest?

ogólnie dowiedzieć się na ilu opasaniach opona jest z jakiegos prospektu czy opisu to widzę że się nie da, tylko na żywo jak zobaczysz opone?

@pneumaster coś więcej o tych oporach toczenia? bo niby paliwowo maja C

@ciucma mógłbyś odczytać ile masz "plies tread x stell" lub coś w ten desen?

Tread plies 5 steel
Sidewall ply 1 steel

Cytuj:

@pneumaster coś więcej o tych oporach toczenia? bo niby paliwowo maja C

zazwyczaj krzykacze odpowiadali do godziny widzę, że teraz są za krótcy w konkret temacie a podrzucają odpowiedzi w stylu: "bier ino te opone bo jest dobro bo widziałem jak bączki na niej kręco ale se wymień amortyzatory najsampierw" Poczekam co mają do powiedzenia na Twoje autostradowe trasy.

co do oporów toczenia na początek zapoznaj się z tym :
https://ciezarowki.michelin.pl/content/ ... anc-PL.pdf

a że podpierasz się etykietą to musisz wiedzieć, że jest to system orientacyjny. Nie ma instytucji która certyfikuje etykiety. Etykieta po krótce to deklaracja producenta i nic więcej. Przy czym "C" na autostradę to rozrzutność wg mnie ale kto bogatemu zabroni.....tanio kupić. Weź tylko pod uwagę że sporo opon markowych mają"C" w specyfikacji budowlanej i zimowej.
Jakby który chciał wyskoczyć z zarzutami w stylu "mom prawo jazdy C i na napędach tyż C na autostradę" to zwracam uwagę, że mówimy o naczepie a to istotne przy założeniach 90% autostrady.
No to teraz czekam od krzykaczy na pytanie w stylu : "ile ty mosz km za fajerą przejechane, że ta naczepa to taka ważna?"