Opony na oś napędową

Ale ja myślę że to całe cięcie gięcie to nie jest wcale poprawianie producenta. Po prostu oni nie robią tak głębokiego bieżnika odrazu bo opona będzie tak niestabilna że się nie będzie dało jechać autem. Miałem kiedyś takie nalewki z głębokim bieżnikiem to myślałem że sierżant się urwał, dupa jechała swoim życiem. A tak to jest u podstawy jakby związane i się to nie kiwa, zobaczcie jak są barki połączone w niektórych oponach 2/3 wysokości jest złączone. Ja w xda2 barki to nacinałem ze 4 razy, jak się złączyły to przed każdą zima delikatnie tak żeby się do wiosny połączyło spowrotem. Niby kilka milimetrów rowek ale na zimę już jest dodatkowa lamelka i to dużo pomaga, teraz już naciąłem do dna i opony są głośniejsze choć niema jakiejś przepaści z trakcją, chyba jest podobnie jak było lekko otwierane na okres zimy...

Pneumaster a gdyby jednak te wewnętrzne felgi okazały się strasznie paskudne, to mam po prostu zamienić same opony dokładnie tak jak mi to wcześniej opisałeś tak?

No tak, pisał to nawet wcześniej, że niektórzy wolą dopłacić do przekładki opon na poszczególnych felgach, tak żeby felgi zostały na swoich miejscach.

Cytuj:

No tak, pisał to nawet wcześniej, że niektórzy wolą dopłacić do przekładki opon na poszczególnych felgach, tak żeby felgi zostały na swoich miejscach.

Oki dziękuję bardzo

Witam co możecie powiedzieć o oponach OTANI na oś napędową?

bym coś powiedział, ale nigdy o takiej oponie nie słyszałem ani jej nie widziałem.

Ja w sumie też.

Jednak nie przeszkadza mi to, w wysunięciu śmiałej tezy, że obecnie są to najlepsze opony na rynku .

Serio, to czego oczekiwać po marce której nazwa nie napawa optymizmem.

Ja nie rozumiem, są opony markowe typu jakieś Dunlopy, Brydżesy. Są mega opony typu Michał. Wszystkie to w sumie pewniaki, że nie będzie zdziwienia.
A ludzie wynajdują jakieś dziwne NoNejmy, i pytają czy aby są najlepsze.

No to ja może powiem wprost. Te opony to pewnie śmiecie, które pół roku temu nazywały się jakoś inaczej, i ludzie się przekonali że to zwykłe śmiecie, więc co? Trzeba dalej klepać to samo, tylko napis z boku zmienić, na pewno ktoś to kupi.

I jak widać, to działa.

aż z ciekawości popatrzyłem co piszą na swojej stronie i;

Produkcja wyrobów odbywa się w kraju ich pochodzenia - Tajlandii, w ten sposób OTANI cieszy się reputacją na rynku poprzez usatysfakcjonowanie klientów za pomocą produktów o wysokiej jakości i menu wydajności. Opony OTANI są solidne i wytrzymałe, co daje możliwość wielokrotnego ponownego bieżnikowania w celu uzyskania kosztu kilometra i uzyskania korzyści od przedłużonej żywotności opon.

Rosnąca popularność marki doprowadziła OTANI do znacznego rozszerzenia, i zaraz jej produkcja jest oferowana w sześciu kontynentach poprzez szereg dobrze znanych i zaufanych klientów.

posiłkując sie opinią (znawcy z południa) o miejscu produkcji nie sądzę że będą pasować do naszych dróg.

W Martexie je proponują 4500 zachwalają jak mogą, co do markowych "pewniaków" GoodYear dwa przypadki pęknięcia na boku w rocznych oponach to chyba tyle z "pewniakami" teraz czas na testy Conti

Bywają przypadki, że jest dziecko a nie ma matki.

Jeśli Martex kupił kontener 200szt tych opon po 600zł/szt, to co Ty sądzisz ze Ci powiedzą, "nie bierz tego bo to śmiecie", czy "to so najlepsze opony, takie Michwliny, tylko z Tajlandii".
Sam się zastanów.

Ja się nawet nie zastanawiam

Za daleko i ciężko wożę żeby mieć problemy, ale taka ciekawostka rynkowa ....

Jeżeli już rozmawiamy czy może ktoś z szanownego grona użytkował Hankook e-cube Blue DL20?

Cytuj:

Ja w sumie też.

Jednak nie przeszkadza mi to, w wysunięciu śmiałej tezy, że obecnie są to najlepsze opony na rynku .

Serio, to czego oczekiwać po marce której nazwa nie napawa optymizmem.

Ja nie rozumiem, są opony markowe typu jakieś Dunlopy, Brydżesy. Są mega opony typu Michał. Wszystkie to w sumie pewniaki, że nie będzie zdziwienia.
A ludzie wynajdują jakieś dziwne NoNejmy, i pytają czy aby są najlepsze.

No to ja może powiem wprost. Te opony to pewnie śmiecie, które pół roku temu nazywały się jakoś inaczej, i ludzie się przekonali że to zwykłe śmiecie, więc co? Trzeba dalej klepać to samo, tylko napis z boku zmienić, na pewno ktoś to kupi.

I jak widać, to działa.

Nooo powiem Ci że mi zaymponowałeś podejściem, dokładnie tak jest

Cytuj:

Jeśli Martex kupił kontener 200szt tych opon po 600zł/szt, to co Ty sądzisz ze Ci powiedzą, "nie bierz tego bo to śmiecie", czy "to so najlepsze opony, takie Michwliny, tylko z Tajlandii".
Sam się zastanów.

i tak to działa tylko cenę zawyżyłeś o 200zł. Holender płaci za nie jakieś 100 eur i ma wyłączność generalnie na Europę. Nasi próbowali ale nie sposób. Nagle dla Polaka braknie materiału, miejsca, kontenera itd. Więc biznesem importu z Chin trzepia w EU jedyni. Poza ceną do dostawy jak ponegocjujesz możesz dostać drugi kontener na reklamacje. W miedzy czasie zmieni się nazwę i w kółko to samo. A nasi słuchają bredni od sprzedawcy co wczoraj podpaski sprzedawał, że teraz to będzie uuuuu Panie poprawili jakość bo przejei inżynierów z Michelina (oryginalne cygaństwo takie słyszałem) jaja na kołach. Rotacja w oponach, rotacja w handlowcach, rotacja w ulotkach marketingowych i świat opon się kręci ..... wokół gównolitu
A kupujący wmawiają sobie jak przy zakupie auta używanego, że on to kupił najlepsze i wmawia sobie tak przez 100 000km że jest zadowolony i w końcu sam w to wierzy

Cytuj:

Ja się nawet nie zastanawiam

Za daleko i ciężko wożę żeby mieć problemy, ale taka ciekawostka rynkowa ....

Jeżeli już rozmawiamy czy może ktoś z szanownego grona użytkował Hankook e-cube Blue DL20?

podaj jeszcze w którym rozmiarze ale i tak zdecydowanie przejdź na z DL na DH i będziesz Pan do końca zadowolony. Ale nie ujmując Long dystans też daje rade.

O! TANI produkt wchodzi na rynek, może być szał
Niewiem czemu jestem taki wyśmiewny, ale swój rozum mam, raz założyłem wynalazek Boto i wiadomo.... Ile dasz tyle masz.

Marka nieznana - ok....
Teraz przenieśmy to do innego działu motoryzacji:
Wchodzi nowa limuzyna OTANI, ponoć będzie konkurować z A6, Bmw5, i Eklassą....
Tak ja to trochę widzę...

Cytuj:

podaj jeszcze w którym rozmiarze ale i tak zdecydowanie przejdź na z DL na DH i będziesz Pan do końca zadowolony. Ale nie ujmując Long dystans też daje rade.

Zakładałem już kostkę podobną do DH ale zależy mi też na niskich oporach toczenia więc teraz wezmę ten DL20 Blue - zobaczymy jak będą się sprawować - rozmiar 315/70/22.5

Pisaliście o Otani z Martexu. Właśnie przywiozłem cały kontener napędówek OTANI 315/70 do Martexu prosto z Tajlandii

Pany, mam mentlik w głowie...muszę kupić opony na oś napędową 315/70. Na początku rozważałem zakup bieżnikowanych
- Michelin Remix 1390 zł lub
- GY Tread Max 1010 zł ale wpadła też nowa:
- Dunlop SP 446 1310 zł.
Czy jest sens kupować Michała Remix'a jeśli nowa jest tańsza???

Ale znowusz GY Tread Max i Dunlop to podobne bieżniki i tu pytanie - czy jest sens przepłacać za nową oponę???
Dobrze myślę, że z nową oponą (może) będzie mniej problemów niż z bieżnikowaną?

Na dzień dzisiejszy wożę w większości lekko, no a kierunki to, jak wiadomo PL-CZ-PL, często przez Ostrawę, ale i przez Kudowę, a i Bogatynia się zdarzy...

Podpowiedzcie coś...

To ja powiem tak:
Sp446 to pewniak, Treadmax jak trafisz na dobre karkasy to pojeździ, Remix zajefajny widziałeś moje jeżdżą od 2013 roku tylko nie wiadomo czy następne tak samo... Moje zdjełano u wroga i są ok, a brat miał zrobione u makarona i te zrobiły słaby przebieg...

Założyć Dunlop-a i "zapomniec" o oponach. Ja sie wyleczyłem z wszelkiego rodzaju treadmaxow i remixow. Wozimy lekko na trzy osiowych tandemach i rzadko który kmpl bieżnikowanych dojeżdżał do końca.

Ten Dunlopek ma taką rzeźbę bierznika, która zmienia się wraz z głębokością, że kiedy jest go 40% i mniej, zapomnij o trakcji na śliskim.
Poza tym to fajna, cicha oponka.
Ja mam na jednym aucie NextTread i przejechało to 100000km, i narazie jest ok, może jeszcze z 80kkm zrobi, co za 930 netto jest chyba przyzwoitym wynikiem.

Cytuj:

Czy jest sens kupować Michała Remix'a jeśli nowa jest tańsza???

Nie ma sensu. Tzn był sens tak jak Davo napisał kilka dobrych lat temu kiedy nowy Kormoran był droższy od Remixa a remix był remixem bez 2-3 napraw w jednej ćwiartce

Cytuj:

Ale znowusz GY Tread Max i Dunlop to podobne bieżniki i tu pytanie - czy jest sens przepłacać za nową oponę???
Dobrze myślę, że z nową oponą (może) będzie mniej problemów niż z bieżnikowaną?

tak dobrze myślisz warto dopłacić do nowego Dunlopa no i SP446 to pewniak a na lekko wożne zrobi bardzo dobry wynik.
Jeśli bardzo Cię pieniądz gniecie to masz w 70tce i Savę i Dębice. Dębica w cenie TradeMaxa, a jest nominalna, klasyczna kostka i do lekkiego wożenia nie ma jej co zarzucić też wynik zrobi.

reasumując : jest budżet brać Dunlopa, nie ma budżetu brać Dębice. Żadnych naklejek. Czasy się tak zmieniły, że zdziadowali karkasy i nie ma dobrej opony bieżnikowanej tzn nie ma na czym dobrze zrobić do tego oszczędności w technologii i po nałożeniu wszystkiego wychodzą problemy a czym rozmiar mniejszy tym częściej i szybciej. Bierz nominał.