Hakowce ...

Mało wiem o tym a chciałbym coś wiedzieć

W zestawie 6x2 z przyczepą jakie się kontenery wozi - 6,5m? z 7m zestaw za długi się nie robi?
A i jakie są najpopularniejsze - 6,5 ; 7 m ?

Przyczepa - na jakich kołach? Widuje się bliźniaki 19,5" , bliźniak 22,5 a i pojedyncze 22,5 . Co jest ważne przy wyborze przyczepy?

Najpopularniejsze kontenery mają 7m długości. Zestaw z kabiną sypialną, dwoma kontenerami i przyczepą na obrotnicy mieści się w 18,75m, dyszel nie może być za długi.

Przyczepy na bliźniakach 22,5' dawno nie widziałem. Teraz najpopularniejsze są chyba bliźniaki 19,5', choć zdarzają się i koła od naczepy megi 19,5'. Jak jeździsz po twardym, to bierz bliźniaki 19,5, jak zdarzają się drogi gruntowe i miękki teren, to zwykłe 385/65R22,5. Jeśli zależy Ci na wadze, to kup przyczepę z zapadniami pod rolki kontenera, jeżdżące wzdłuż ramy, jak nie ma to dużego znaczenia to może być bieżnia do rolek przez całą długość przyczepy. Zwróć uwagę na pneumatyczne haki blokujące kontener na przyczepie, jak będą miały luz albo będzie z nich uciekało powietrze, to nadają się do wymiany, reszta jak przy oględzinach zwykłej przyczepy.

No i szukaj przyczepy, na którą idealnie na długość wchodzi 7m kontener. Taty szef kupił w 2007 roku przyczepę Polkon pod kontener 6,5m na kołach 19,5'. Jeździ do tej pory, ale była przedłużana w Bydgoszczy. Standardowy kontener wchodził co prawda na nią, ale dobre pół metra wystawało za zderzak i podobno niewygodnie się tak jeździło. Po roku pojechała na przedłużenie, teraz mieści się na niej kontener 7m.

Bliźniak 22,5 to z oponą 275/70 jak dobrze pamiętam.

Koła? U nas w firmie biorą tylko na bliźniaku 19,5' - nisko srodek ciezkosci i stabilnie siedzi, były przypadki ze udało się zjechac z jednym kapciem na zespole kół, mało kto teraz bierze 22,5.
Dzisiaj stałem obok 4 letniego Wieltona ktory ponownie pęka nad pierwsza osią, podobno wada fabryczna i potem zaczęli jakoś to wzmacniac,przy zakupie używanej ogladaj czy nie pęka, luzy na obrotnicy, dyszel czy jest prosty. Polscy producenci to raczej trzecia liga w jakości tego typu pojazdów, jak zlomowalismy huffermanna z 2002r to był w lepszym stanie niż wypożyczony polkon z 09' a patrząc na niego to taki wyrób bardziej z serii "Agro". Kontnery ciągamy różnych długości, ale zdarzają się też 7m które minimalnie wystają poza przyczepy(standardowa długość Huffermann, Wielton) na aucie też minimalnie wystaje poza belkę, nie odczuwam dyskomfortu jazdy z małym ogonem, naciski na osie tez bez problemu. Kolega ma od nowości 3letniego huffermann to oprócz opon i klcckow tam tylko smarowania robi-polecam

Na aucie mam palifta 20.65 - jak się domyślam ta końcówka 65 to długość kontenera - zderzak rozkładany - czyli chyba do dłuższych kontenerów przystosowany.
Bliźniak w przyczepie też właśnie z myślą o uszkodzeniu którejś z opon i jakoś zjechać się da - wiadomo po czym hakowcem się jeździ ...

Mamy auta z hdsem i jak on wciągnie największy kontner 7m 39m3 to ma z tyłu z 1.5m ogon jak jeździ z przyczepą to luzik (chowa się w zestawie) natomiast solo wygląda już groźniej, ale nie wzbudza to zainteresowania na drodze Belki tam są na stałe, te 50cm to naprawdę nie jest problem w tej robocie.

Legalnie może wystawać 2m, więc tablice, najlepiej na jakiś magnes montowaną i powinno oblecieć. Do 0,5m nawet nie trzeba oznaczać.

Z wywrotek i ruchomych teraz idziesz w hakowce?

do czego te klawisze?


zabudowa taka :

Powiedziałbym że rolka pod zderzakiem, ta podpierająca oraz haki zabezpieczające kontener. Są takie, które łapią kontener do transportu.

Luka ma rację, natomiast na zdjęciu samochodu nie widzę silownika blokady kontenera. To zdjęcie poglądowe ?

Haki palfingera pod tymi guzikami mają jeszcze wysuwanie tylnej belki

Pilot jest do zabudowy ze zdjęcia - też właśnie nie widzę co by to miało robić tymi przyciskami - ale tylko chwilę wczoraj wieczorem się tym bawiłem. Na zabudowie widać jakieś haki do blokowania kontenera w których jest czujnik jakiś.

Te zakreslone haki są na stałe. Kontener między płozami ma ceowniki które w czasie przesuwania się kontenera do przodu klinują się o te haki. Jeśli kontener oprze się już o te haki, to ten czujnik wyłącza dalszy przesuw haka do przodu.

Hydrauliczny siłownik który ściska lub rozpiera kontener jest trochę bliżej tyłu.

Wyżej pisałeś, że masz rozkładany zderzak. To by się zgadzało.
W takiej pozycji jak na zdjęciu, czyli kontener przesunięty na maks do tyłu zderzak nie powinien działać.
Mozliwe też , że jest uszkodzony i odłączony.

Słychac jakąś reakcje pompy na uruchamianie klawiszy? jakies cewki, wzrost cisnienia czy totalnie 0 odgłosów z zabudowy ? lampki sie zapalaja na klawiszach?

Na ten czerwony jakaś reakcja jest - tzn jakby było zaślepione - ciśnienie przydusza pompę. Zderzak jest rozkładany, ale ręcznie.